Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kazumi Nagaike
1
7,0/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
1 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Fantasies of Cross-dressing: Japanese Women Write Male-Male Erotica
Kazumi Nagaike
7,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Fantasies of Cross-dressing: Japanese Women Write Male-Male Erotica Kazumi Nagaike
7,0
Huh, bywało ciężko. Wstęp to jest raczej ciężka artyleria Freuda i literaturoznawstwa, ale ostatecznie warto było się przez to przebić, żeby mniej więcej złapać główny koncept - powiedzmy, że dyskusyjny, ale próbujący wyjaśnić, dlaczego dziewczyny lubią yaoi w mocno freudowskim ujęciu.
Potem zaczyna się robić ciekawiej: kolejne rozdziały poświęcone są omówieniu i analizie homoerotycznych wątków w utworach Mari Mori, Taeko Kono i Kanoko Okamoto z takich bardziej klasycznych pisarek oraz w bardziej współczesnym ujęciu Rieko Matsuury i mang yaoi.
Żeby nie było - ciężka artyleria analizy literaturoznawczej odzywa się w tle, ale jest trochę bardziej przystępna niż we wprowadzeniu.
I jakkolwiek wydawało mi się, że nie ma cienia, podejrzewania choćby męsko-męskiej relacji zabarwionej erotyzmem, która nawet w najniewinniejszym tekście umknie mojemu sokolemu oku, całe szczęście, że się przebiłam przez rozdziały poprzedzające tłumaczenia.
Jak słowo daję, nie ma tam literalnie nic, co mogłoby obudzić ciekawość przeciętnej yaoistki. Mało tego, czytając rozdział o Mari Mori byłam złamana, że nikt jej nie tłumaczył na angielski, tymczasem wystarczyła mi próbka grafomańskiego stylu autorki i jej wybitnej naiwności zaprawionej głupią mizoginią, żeby mi się odechciało.
Książka Nagaike jest interesująca właśnie ze względu na część z tłumaczeniami. Cała reszta, chociaż podejmuje arcyciekawe pytanie "dlaczego" jest i niełatwa w odbiorze, i - w moim odczuciu - za bardzo freudowska. Mam wrażenie, że to, co mogło tłumaczyć inspirację autorek z początków XX wieku niekoniecznie pasuje do autorek współczesnych, więc liczę na to, że ten temat wróci w pracach innych badaczy.