Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Searight F. Richard
1
7,3/10
Pisze książki: horror
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
38 przeczytało książki autora
105 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Akolici Cthulhu Neil Gaiman
7,3
Opowiadania tu zawarte są znacznie lepsze niż w poprzednich dwóch tomach. Dużo było ciekawych, a dwa czy trzy naprawdę świetne. Ogólnie czytało się przyjemnie, bez wymuszenia czy znudzenia, towarzyszącemu podobnym antologiom. Moje ulubione opowiadanie to z pewnością "Zgroza w Vecrze". Polecam fanom Mitologii Cthulhu, nie zawiedziecie się.
Akolici Cthulhu Neil Gaiman
7,3
„Ze wszystkich rzeczy we wszechświecie my, ludzie, wiemy najmniej o planecie, na której żyjemy.”
Howard Phillips Lovecraft wykreował tak niesamowite uniwersum i przedstawił w tak atrakcyjny sposób, że przenoszenie się do niego sprawia szaleńczą przyjemność. Czytanie samego autora to niesamowita frajda dla wyobraźni ("Obserwatorzy spoza czasu", "Zgroza w Dunwicz i inne przerażające opowieści", "Przyszła na Sarnath zagłada", "W górach szaleństwa", "Koty Ultharu"). Dużo przyjemności przywołują także dzieła inspirowane jego twórczością („Szaleństwa Cthulhu”, „Widma nad „Innsmouth”). Zaś trzecia odsłona "Kronik Arkhamu" nie wbijała się bezpośrednio w dzieła Lovecrafta a chętnie do nich nawiązywała. Miałam wrażenie, że zbiór opowiadań dostarczy najwięcej rozrywki miłośnikom Przedwiecznych, ale i osoby nieznające świata fikcyjnych istot również czerpać będą radość. Dwadzieścia osiem krótkich form reprezentowało podobny poziom, zgrabnie nadawały rytm delikatnej grozie, niekiedy zmieniającej się w koszmar, wywoływały obecność istot z piekła rodem, potwornych pomiotów szatana, najczarniejszych koszmarów ze snu i jawy.
Podobało mi się, że większość opowiadań bazowała na wspomnieniach, zapiskach, pamiętnikach, niekiedy w szkatułkowym stylu. Jako jedyne świadectwa czegoś wyjątkowo makabrycznego i zatrważającego, trudnego do uwierzenia, bo umysł ludzki odmawiał przyjęcia ich prawdziwości. Księgi napawające lękiem większym niż da się wyobrazić, Odkrycia zaginionych demonicznych artefaktów, kodów, zaklęć i rytuałów. Siła zmowy z mocami ciemności, nieznikający smród minionych wieków, otoczone złą sławą miejsca. Wrogie legendy starej nadmorskiej wioski z okolicznymi lasami. Klątwa rzucona na ród, piekielne dziecko, spotkanie z bytem egipskiego grobowca, seria przerażających londyńskich morderstw, duchy prehistorycznych cywilizacji, istoty z pradawnych otchłani. Znacznie starsze od zarania dziejów morskie głębiny, kosmiczna zemsta przegnanych stworów, zagadkowa epidemia, widmowa wioska. Pięćsetletnie wampiryczne zaklęcie, złowróżbny dźwięk dzwonu, pomylona tożsamość, saturnowa inwazja.
Więcej na: https://bookendorfina.blogspot.com/2023/09/akolici-cthulhu.html