Ta książka to mistrzostwo! I do tego debiut! Niejeden doświadczony autor, nie doprowadził mnie do takiego stanu w jakim znalazłam się po przeczytaniu tej historii.
Poznajemy tutaj kilku głównych bohaterów. Co prawda jednych poznajemy bardziej, drugich mniej. Nie zmienia to jednak faktu, że o każdym z nich jesteśmy w stanie wyrobić sobie zdanie. Bohaterowie są naprawdę różni, a autorka dopracowała ich charaktery z ogromną dokładnością.
Fabuła tej książki wydaje się być nudna. Nie oszukujmy się. Całość odbywa się w jednym budynku, więc co może nas zaskoczyć? No powiem wam, że wiele. Autorka poprowadziła akcję w taki sposób, że cały czas czułam napięcie w całym ciele. Na dodatek bardzo odczuwałam emocje bohaterów, a to już wiele mówi o autorze.
Jestem szczerze w szoku, że jest to pierwsza książka autorki. Styl pisania, słownictwo, poprowadzenie akcji, to wszystko wygląda jak u naprawdę doświadczonego autora. Bardzo spodobało mi się to, że razem z bohaterami przeżywałam każdy moment. Nie byłam w stanie powiedzieć na sto procent, kto jest odpowiedzialny za całą tą sytuację. Dla mnie ta książka to była naprawdę świetna przygoda!
Akcja książki w sumie zaskakująca i pomysł ciekawy chociaż coś mi w niej nie pasuje. Może po przeczytaniu serii książek Camili Lackberg to tylko błędne wrażenie. Jakkolwiek oceniam całość jako ciekawą, może o zbyt długim albo mało ciekawym wprowadzeniem. Nie mniej jednak główna akcja wciągająca i zachęcająca do czytania i poznania co dalej. Mimo niedoskonałości, to należy pamiętać, że to debiut więc oceniam całość jako udane dzieło młodej pisarki i z czystym sumieniem godne przeczytania.