Najnowsze artykuły
- ArtykułyKrólowa z trudną przeszłościąmalineczka740
- ArtykułyNowe „444” Macieja Siembiedy – przeczytaj zupełnie inny początek książki!LubimyCzytać2
- Artykuły„Wisława Szymborska jest najczęściej czytaną poetką w naszym kraju”. Nie chodzi o PolskęAnna Sierant10
- Artykuły„Ślady nocy”: sztuka przetrwania wg najmłodszej autorki nominowanej do Nagrody BookeraSonia Miniewicz4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michał Skoczek
1
8,0/10
Pisze książki: kulinaria, przepisy kulinarne
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,0/10średnia ocena książek autora
11 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
U Pana Boga przy stole. Podlasie i Suwalszczyzna. Przewodnik po lokalnych przysmakach
Michał Skoczek, Paweł Kotwica
8,0 z 10 ocen
28 czytelników 4 opinie
2023
Najnowsze opinie o książkach autora
U Pana Boga przy stole. Podlasie i Suwalszczyzna. Przewodnik po lokalnych przysmakach Michał Skoczek
8,0
Świetna książka, napisana lekkim piórem i z humorem. Na pewno jest świetną reklamą Podlasia i Suwalszczyzny i na pewno nie jedna osoba, po przeczytaniu tej smakowitej lektury skusi się na wizytę w tych pięknych rejonach. Ze wszystkich opisanych miejsc byłam raptem w pięciu, ale to były akurat miejsca wybitne więc ocena mnie nie zdziwiła. Dziwi mnie natomiast jakim cudem na tyle opisanych restauracji/zajazdów/jadłodajni tylko jedna ma słabą ocenę. Czy Podlasie na prawdę stoi samymi wybitnymi lokalami? Pozostaje mi tylko zaplanować kolejne wyjazdy i przekonać się samej.
U Pana Boga przy stole. Podlasie i Suwalszczyzna. Przewodnik po lokalnych przysmakach Michał Skoczek
8,0
Nie przesadzę, że to najsmaczniejszy przewodnik po podlaskiej kuchni regionalnej i nie tylko. Nie polecam czytać z pustym brzuchem, bo przyjdzie Wam chęć zjeść strony ze zdjęciami. Ta książka niemal pachnie. Autorzy zaserwowali nam przegląd najciekawszych potraw, znajdziecie tu nie tylko wskazówki, gdzie wcinać babkę ziemniaczaną, kartacze i kiszkę, ale też zjeść coś zupełnie niespotykanego. Dla mnie kolejna wyprawa na Podlasie to będzie chyba w stylu Jedz módl się i kochaj. Całość okraszona świetnym humorem autorów jak dobry kartacz słoninką. Mam nadzieję, że jak już autorzy przetrawią wszystkie pyszności rusza w kolejną kulinarną podróż po kolejne ciekawe doznania kubków smakowych.