Popularne wyszukiwania
Polecamy
Yoko Akiyama
5
6,9/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
16 przeczytało książki autora
12 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
My hero academia - Team Up Missions tom 5
Kōhei Horikoshi, Yoko Akiyama
6,5 z 2 ocen
5 czytelników 1 opinia
2024
My hero academia - Team Up Missions tom 4
Kōhei Horikoshi, Yoko Akiyama
6,8 z 4 ocen
7 czytelników 1 opinia
2023
My hero academia - Team Up Missions tom 3
Kōhei Horikoshi, Yoko Akiyama
6,8 z 6 ocen
9 czytelników 2 opinie
2023
My hero academia - Team up missions tom 2
Kōhei Horikoshi, Yoko Akiyama
7,0 z 7 ocen
12 czytelników 2 opinie
2023
My hero academia - Team up missions tom 1
Kōhei Horikoshi, Yoko Akiyama
7,2 z 14 ocen
19 czytelników 3 opinie
2023
Najnowsze opinie o książkach autora
My hero academia - Team up missions tom 2 Kōhei Horikoshi
7,0
Drugi i trzeci tom My Hero Academia – Team-up missions to kolejna porcja krótkich, ale treściwych misji różnych ekip bohaterów. Łącznie mamy kilkanaście historyjek i bonus w postaci rozdziałów promujących film kinowy My Hero Academia: Heroes: Rising.
Rozdziały są naprawdę pomysłowe i fajnie mieszają akcję i komedię. Dodatkowo przedstawione są nowe postacie posiadające moce, a także większy nacisk kładzie się na bohaterów drugoplanowych takich jak obdarzony ogonem Mashirao Ojiro czy wiecznie napalony Mineta.
My hero academia - Team up missions tom 1 Kōhei Horikoshi
7,2
POPKulturowy Kociołek:
My Hero Academia: Team up mission to spin-off głównego cyklu zbierający krótkie niekoniecznie powiązane ze sobą historie rozgrywające się w tym samym przedziale czasowym co „podstawka”. Ich autorem jest Yoko Akiyama, będąca wieloletnim asystentem Kohei Horikoshi, a więc znająca serię od podszewki. Dość jasno pokazuje to, że pozycja ta dedykowana jest największym fanom marki. Nie znajdziemy tutaj bowiem niczego nowego a schemat poszczególnych rozdziałów/misji oparty jest na sprawdzonych i doskonale znanych podstawach. Zresztą nie bójmy się być bardziej dosadni w pewnych określeniach. Team up mission to bowiem nic innego jak marketingowy wypełniacz czerpiący pełnymi garściami z popularności serii. Nie należy jednak tytułu momentalnie skreślać z listy pozycji do przeczytania, zwłaszcza jeśli jest się fanem MHA i chce się oddać chwili intensywnej mangowej rozrywki z dobrze znanymi sobie bohaterami.
Jak sam tytuł wskazuje, historia skupia się tu na misjach drużynowych. Młodzi herosi po uzyskaniu tymczasowej licencji bohatera rozdzieleni zostali na grupy, gdzie pod czujnym okiem starszych bohaterów będą oni nabierać potrzebnego doświadczenia, aby w przyszłości stać się obrońcami sprawiedliwości. Jak zostało wspomniane, poszczególne misje oparte są na prostych i sprawdzonych schematach. Autorka wie więc jak połączyć widowiskowość i humor, aby zaangażować czytelnika i znacząco umilić mu czas spędzony z mangą. Pod tym względem tytułowi naprawdę nie można niczego zarzucić i czyta się go naprawdę przyjemnie.
Nie znajdziemy tu jednak niczego, co mogłoby bardziej rozwinąć świat MHA, a tym samym stać się dopełnieniem głównego cyklu. Jedyną wyróżniającą się wartością mangi jest skierowanie uwagi czytelnika na kilka mniej znanych postaci, które w podstawce albo nie występowały, albo były zaprezentowane gdzieś na marginesie. Niestety poszczególne rozdziały są bardzo krótkie (kilkanaście/kilkadziesiąt stron) co nie pozwala na zbyt mocne rozwinięcie ich charakterów. Zresztą zbyt często stanowią one tu raczej rodzaj dodatku do szeregu o wiele lepiej znanych postaci....
https://popkulturowykociolek.pl/my-hero-academia-team-up-mission-tom-1-recenzja-mangi/