Najnowsze artykuły
- Artykuły6 książek o AI przejmującej władzę nad światemKonrad Wrzesiński20
- ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński4
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać321
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Carsten Schmitt
1
6,0/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, czasopisma
Urodzony: 1977 (data przybliżona)
Niemiecki autor sf.
6,0/10średnia ocena książek autora
28 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Nowa Fantastyka 483 (12/2022) Łukasz Orbitowski
6,8
Przyzwoity numer. Szczególnie dobre są polskie opowiadania (świetny Orbitowski!). Całkiem niezła proza zagraniczna, choć bez niczego z efektem "wow".
Publicystyka ok, plus za notkę o Feliksie Kresie (szkoda że taka krótka) i ciekawy wywiad z Zygmuntem Miłoszewskim.
Numer nie był nadzwyczajny, choć czytało się dobrze.
Nowa Fantastyka 483 (12/2022) Łukasz Orbitowski
6,8
Zdecydowanie jeden z ciekawszych numerów NF. Opowiadania „Śmieci” oraz „Cud z bombardą” są według mnie napisane zbyt chaotycznie.
„Chrzest” można interpretować na dwa sposoby. Pierwszy jako jedynie cyberpunkowe opowiadanie potwierdzające głupawy pogląd, że ateizm czyni wolnym, a religia to opium dla ludu. Teza głupawa i arogancka u swojej podstawy. Drugi sposób to interpretacja tekstu jako pytanie, czy religia poradzi sobie z coraz silniejszą popularyzacją ateizmu. Jeśli tak autor zdecydowanie przesadził.
Jednak przechodząc do tekstów dobrych.
„Tam, gdzie będzie ogród” jest tekstem ciekawym ze względu na warunki, w jakich powstał. Tekst, gdyby był napisany przez np. Amerykanina z Wirginii byłyby po prostu jednym z miliona opowieści antywojennych. Opowiadanie było jednak napisane przez Ukraińskiego pisarza, który doznał wojny. Przez to właśnie czujemy szacunek.
„Noc, gdy przyszedł diabeł” Orbitowskiego została napisana ku pamięci G. N Smitha, przez co nie mogę podejść do opowieści inaczej jako do utworu typowo rozrywkowego lub napisanego z potrzeby. Przez to też nie czułem potrzeby znalezienia w tekście, czego nowatorskiego. Spodziewałem się opowiadania dla rozrywki i je dostałem.
„Danina dla Lete” jest dość przeciętna.
Polecam