Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Agata Majewska
1
7,7/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,7/10średnia ocena książek autora
109 przeczytało książki autora
56 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Jak wspierać dzieci wysoko wrażliwe Agata Majewska
7,7
Wysoka wrażliwość to popularny termin, ale co się za nim tak naprawdę kryje?
Chociaż wiele się o niej mówi, nie zawsze wiemy, czym tak naprawdę jest. Nie jestem też przekonana, czy nadanie jej nazwy rzeczywiście coś zmienia. Może jednak pozwala czuć się bezpieczniej, mieć pewność, że to nie „choroba”, a jedynie pewna cecha, która wymaga zrozumienia i bezwarunkowej akceptacji. „Jak wspierać dzieci wysoko wrażliwe” Agaty Majewskiej od wydawnictwa MUZA to dobry początek, by ten temat nieco zgłębić.
„Zostało mi w głowie to, co mi kiedyś powiedziałaś: że jeśli już jestem w ruchu, to nie muszę uciekać przed przeszłością, tylko mogę biec spokojnym tempem tu i teraz w kierunku przyszłości. To mi pomaga, jak nie wiem w końcu czy biegnę, czy uciekam”.
Pomoc dla rodziców
Doktor Agata Majewska może być Wam znana z bloga rodzicielskiego – Mama Sowa. Jej książka to dobry początek, by przyjrzeć się zjawisku, które w ostatnim czasie zyskuje wielką popularność. Przy wysokiej wrażliwości często pada stwierdzenie, że ktoś „czuje za bardzo”, „za bardzo przeżywa”. Ale jakie są tak naprawdę normy? Kiedy to już jest „za bardzo”? Przy wysokiej wrażliwości wskazuje się przede wszystkim uporczywe analizowanie, rozpamiętywanie i roztrząsanie każdej sprawy, każdego problemu. Ma to oczywiście również swoje dobre strony, ale towarzyszenie dziecku o wysokiej wrażliwości, wymaga przede wszystkim rozpoczęcia pracy od samej/samego siebie.
„Chciałabym podzielić się tym, że można odnaleźć w sobie taką chęć zobaczenia, co się dzieje, możliwość zmiany i fajne życie. Nie jakieś idealne, ale własne, i zdrowsze”.
Rodzicielstwo na wysokich obrotach
Zaczynamy od przybliżenia samego zjawiska wysokiej wrażliwości, następnie autorka przechodzi do oznak, dzięki którym można rozpoznać, że dziecko posiada właśnie tę cechę. Pierwsze symptomy widoczne są już w okresie niemowlęctwa, potocznie mówimy, że to są dzieci, które wymagają więcej uwagi, czułości i bliskości, są bardziej „wymagające”. Trudnym etapem okazuje się oczywiście separacja – żłobek, przedszkole czy pozostawienie dziecka pod opieką innej osoby. Bardzo ciekawie autorka opowiada o presji i o tym, że powinniśmy czasami po prostu odpuścić i kierować się własną intuicją i tym, czego dziecko potrzebuje. Najbardziej zaciekawił mnie rozdział o budowaniu relacji. Trochę jakbym czytała o sobie, trochę o moim dziecku, pada tam takie cudowne sformułowanie: „otulająca łagodność”, ale najpierw trzeba ją zbudować w sobie, by później zapewnić dziecku odpowiednie wsparcie i akceptację jego emocji.
„Akceptacja wiąże się z zaufaniem, że to, czego doświadcza dane dziecko jest prawdziwe, jest autentyczne. Pamiętajmy jednak, że aby móc zaufać, trzeba zacząć rzeczywiście słuchać tego, co mówi do nas dziecko”.
Jak wspierać dzieci wysoko wrażliwe Agata Majewska
7,7
Szanuję autorkę za promowanie metody wychowywania dzieci, nie tylko wysoko wrażliwych, bez kar i nagród oraz traktowanie ich z czułością i empatią. Te fragmenty dają do myślenia.
Generalnie nie lubię poradnikowego stylu w książkach, choć zdaję sobie sprawę, że już sam tytuł taki styl przepowiada, więc wiedziałam co brałam. Mam wrażenie pewnego chaosu i wrzucania dość luźnych myśli w nie do końca uporządkowany sposób.