Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Eva Hoffman
6
6,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
133 przeczytało książki autora
128 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Varia
18
Popularne cytaty autora
Powtarzam rytuał odprawiany przez niezliczonych imigrantów, którzy za pomocą wysyłanych do kraju listów chcieli przekonać krewnych i przyjac...
Powtarzam rytuał odprawiany przez niezliczonych imigrantów, którzy za pomocą wysyłanych do kraju listów chcieli przekonać krewnych i przyjaciół - zapewne również siebie samych - że ich życie zmieniło się na lepsze. Kłamię. Ale próbuję również odepchnąć od siebie nostalgię.
1 osoba to lubiByć może imigrant, który odniósł sukces, jest przerysowaną wersją tubylca.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Tajemnica Eva Hoffman
5,8
Książkę dziś wypożyczyłam i dziś przeczytałam.
Napisana lekko i przystępnie, mimo całych fragmentów, które wyglądają jak przepisane z podręczników psychologii czy filozofii. Niektóre z nich uważam za zbędne.
Historia matki i córki, lub sióstr, lub jednego organizmu w dwóch egzemplarzach - tak naprawdę wiele historii w jednej. Jest i o całkowitej, patologicznej symbiozie z matką, jest i o odrzuceniu wartości i konflikcie pokoleń, jest o zagubieniu w dorosłym świecie i o budowaniu związków. Jest nieco o ideologii, polityce, etyce. A każdy temat potraktowany starannie, zajmująco, przekonująco.
Co zatem mi się nie podobało? Dwie sprawy.
Po pierwsze, ta "identyczność" matki z córką, Oryginału i Klonu. Niepokojąca identyczność wyglądu i gestów. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Oryginał i Klon, odległe od siebie wiekowo niemal czterdziestoma latami, są identyczne, a tak autorka to przedstawia. Musiały fizycznie się różnić choćby zmęczeniem materiału, a wystarczy inaczej pociągnięta kreska na powiece, żeby zmienić twarz...
Druga rzecz. Autorka pisała książkę ok. roku 2000, akcja dzieje się z w roku 2025 mniej więcej. To trochę za krótko, żeby za młodości Oryginału była ona jedną z pierwszych studentek w Princeton i słuchała winyli, a w przypadku Klonu wchodziły w grę robolalki, trójwymiarowe filmy w każdym domu, materiały z Marsa - i samo klonowanie.
Są to jednak detale, które nie przeszkadzają w odbiorze powieści. Polecam. :)
Tajemnica Eva Hoffman
5,8
Książka osadzona jest w przyszłości. Opisuje historię Iris, która w wieku 17 lat odkrywa wstrząsającą prawdę o sobie. Już od dziecka czuje, że coś jest nie tak, że jest w niej jakaś tajemnica. Początkowo ta myśl nie zaprząta jej wiele czasu. Wystarcza jej matka, z którą łączy ją niewyobrażalna, momentami przerażająco bliska, więź. Czuje się szczęśliwa, zaspokajane są wszystkie jej zachcianki. Jednak z wiekiem potrzeba odkrycia tej tajemnicy staje się silniejsza. W końcu poznaje prawdę - dowiaduje się, że jest klonem swojej matki. Ta wiedza wywraca jej całe życie do góry nogami. Kimże właściwie jest - córką, siostrą, bliźniaczką czy może samą swoją matką? Czy będąc dokładną repliką każdej, najmniejszej komórki oryginału jest się prawdziwym człowiekiem? Czy będąc kimś takim, można mieć własne życie i własne odczucia, czy tylko powtarza się po oryginale? Musi stawić czoło nowej sytuacji. Określić się na nowo, a to wcale nie jest takie proste i łatwe.
Książka pełna jest emocji - smutku, rozczarowania, bólu, zagubienia, wyobcowania, gniewu, ale i miłości. Jest o poszukiwaniu własnej tożsamości, kontaktach z drugim człowiekiem, etyce. Stawia również wiele pytań, a tym samym zmusza do własnych przemyśleń, refleksji. Co właściwie nas określa? Czy określają nas tylko nasze geny czy to, jacy jesteśmy, co czujemy, jest jednak bardziej skomplikowane? I czy możemy próbować uszczęśliwiać siebie kosztem drugiej osoby, jej życia i jej uczuć? Pozycja zdecydowanie warta przeczytania. W końcu - w przyszłości - może to być nasza, całkiem realna, rzeczywistość...