Topless Ola Szmida 6,6
Amelie to siódmoklasistka, która tonie w kompleksach na punkcie swojego dojrzewającego ciała. Gdy na drodze dziewczyny pojawia się chłopak, który zawrócił jej w głowie, Internet staje się przepustką dla niej do serca młodego chłopaka. Jednak, czy aby na pewno? Gdzie kończy się bariera, po której przekroczeniu nie ma już odwrotu?
"Topless" to niesamowicie lekka i przyjemna historia, którą pochłania się dosłownie w kilka chwil. Jutta Nymphius odkrywa przed nami nastoletnie problemy. Ich pierwsze miłosne zauroczenia, relacje z rodzicami i kłopoty, z których- wydawać by się mogło, nie ma wyjścia.
Ogromną sympatię wzbudziła we mnie główna bohaterka, która mierzyła się ze swoimi słabościami na swój sposób, czy dobry? Koniecznie musicie się przekonać!
Sięgając po tę książkę nie spodziewałam się, że dostarczy mi ona takiej rozrywki!
Autorka przedstawia czytelnikom w swojej pozycji ważne tematy, ale robi to w sposób humorystyczny i często ironiczny (który szalenie uwielbiam),dzięki czemu oddajemy się lekturze z czystą rozkoszą.
Książka ta jest adresowana do młodszych czytelników, jednak, z ręką na sercu, mogę stwierdzić, że dorośli również są w stanie się w niej zatracić - najlepszym przykładem jestem ja sama.
Wczoraj na wieczór zaczęłam czytać i skończyłam chwilę później. Co prawda, historia ta liczy sobie zaledwie 160 stron, ale nie jest to absolutnie defektem. Autorka zdążyła przemycić w niej wszystko, co jest niezbędne do stworzenia świetnej lektury.
"Topless" to literatura młodzieżowa z końcowym morałem, który jasno mówi, co jest w życiu ważne i chociaż często gubimy się w tej naszej drodze do szczęścia, to jednak ważne jest to, by odnaleźć sposób na dotarcie do celu. Akceptacja siebie samego to dobry początek!
Gorąco polecam.