Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Weronika Janiak
Źródło: autorskie
1
8,0/10
Pisze książki: poradniki
Urodzona: 16.11.1993
Weronika Janiak – z wykształcenia dziennikarka oraz politolog. Od blisko 10 lat związana z pracą z tekstem. Wolontariuszka dwóch poznańskich organizacji pozarządowych: Fundacji FIONA oraz Fundacji Aktywnych FURIA, które szerzą wiedzę o neuroróżnorodności. Współautorka „Książki o człowieku w spektrum autyzmu” wydanej przez Wydawnictwo Natuli. Ceni sobie literaturę podróżniczą oraz odkrywanie ciekawych miejsc.
W wolnym czasie trenuje aikido oraz zgłębia tajniki masażu.https://www.facebook.com/wjaniakautorka
W wolnym czasie trenuje aikido oraz zgłębia tajniki masażu.https://www.facebook.com/wjaniakautorka
8,0/10średnia ocena książek autora
34 przeczytało książki autora
71 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Książka o człowieku w spektrum autyzmu
Weronika Janiak, Jerzy Janiak
8,0 z 28 ocen
108 czytelników 6 opinii
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Książka o człowieku w spektrum autyzmu Weronika Janiak
8,0
Chcę Wam bardzo polecić "Książkę o człowieku w spektrum autyzmu" napisaną przez małżeństwo związane z neuroróżnorodnością prywatnie i zawodowo, Weronika i Jerzy Janiakowie. Książka została wydana przez Wydawnictwo Natuli. Książka, choć głównie dedykowana jest osobom w spektrum autyzmu, gdyż wspiera w trudnościach dnia codziennego i pomaga w zrozumieniu siebie to neurotypowi również skorzystają czytając ją. Mają okazję zetknąć się ze światem neuronietypowych, starać się ich zrozumieć.
W książce znajdują się również komentarze specjalistów związanych z osobami ze spektrum autyzmu. W książce poruszana jest taka tematyka jak akceptacja diagnozy, motywacja, zainteresowania, edukacja, praca, relacje w rodzinie i w kontaktach z innymi oraz rodzicielstwo w spektrum.
Cała recenzja: https://bluefingersbywiola.blogspot.com/2022/09/kilka-refleksji-o-edukacji-osob-ze.html
Książka o człowieku w spektrum autyzmu Weronika Janiak
8,0
Przeczytałam tak dobrą książkę, że na pewno — z czystym sumieniem — mogę ją ustawić okładką do przodu, by mi o sobie przypominała nieustannie; a na dodatek przez nią półka branżowa o tym, jak działają ludzie i jak jesteśmy neuroróżnorodni, powiększy się o kilka kolejnych pozycji. Puszczą mnie z torbami! 📚📚📚
Po pierwsze nikt mi za te słowa nie płaci - od razu daję znać, bo będzie tyle zachwytów, że aż trudno w to uwierzyć, ja ją dostałam od HappyKid (HappyKid) (bo to teraz mój świat).
♥️♥️♥️Pozaginałam mnóstwo rogów, bo jestem czytelnikiem w stylu #potwór. Jednak Weronika i Jerzy Janiakowie napisali „Książkę o człowieku w spektrum autyzmu” tak dobrze, że co chwilę przybijałam im piątkę i mówiłam w domu: „K. musisz ten rozdział przeczytać!".
Z książką wydaną przez wydawnictwo Natuli (Natuli - dzieci są ważne) idzie się przez proces diagnozy i zdobywania wiedzy o spektrum jak z dobrym kumplem, takim Wergiliuszem wśród ziomeczków, bo jak twierdzą twórcy: „Rzeczywistość dorastającej i dorosłej osoby w spektrum autyzmu często przypomina występ stand-upera” i nie sposób się z nimi nie zgodzić. 😅
Zaczynamy zatem od zalet samorzecznictwa i ulgi, która towarzyszy diagnozie u dorosłych ludzi z ASD, a nie ma jej u rodziców dzieci atypowych. 👉Droga do samoakceptacji przez zrozumienie innych to wyzwalające doświadczenie, ale dla każdego może być inna i wymagać czasu. Rodzice po diagnozie są przerażeni, bo trafiają do pełnego nieczytelnych kruczków systemu, który jest gdzieś tam spisany, ale właściwie nie wiadomo gdzie i które przepisy są aktualne. Autorzy napisali wprost: w szale poszukiwania dla dziecka dodatkowych zajęć, terapii, zdobywania orzeczenia rodzice nie powinni zapominać o sobie i warto, by skorzystali z pomocnej dłoni terapeuty. W książce opisano też proces diagnozy i potrzebną w szkołach dokumentację, a także relacje w triadzie: dziecko-rodzic-nauczyciel.
Oczywiście to nie jest tak, że mamy teraz „epidemię autyzmu" albo „modę na autyzm" - to nie są przelewki (a na pewno nie jest to choroba); po prostu w końcu są odpowiednie narzędzia do badania naszej neuroróżnorodności, co daje szanse na lepsze życie. 🎯W końcu można zdobywać wiedzę o sobie i innych, unikać stygmatyzacji i łatki agresywnego czy trudnego dziecka, które z powodu nadmiaru bodźców, głosów z telewizora i radia, opowieści wszystkich domowników, szczekanie psa i zapachów obiadu wpada w szał.
🌸Wystarczy zrozumieć przyczynę, by życie neuronietypowych nie było udręką🌸, bo osoby z ASD są obarczone dziesięciokrotnie większym ryzykiem samobójstwa niż osoby neurotypowe, nie pomaga zapewne fakt, że wśród ludzi z ASD występuje znaczący odsetek osób nieheteronormatywnych — zatem przeżywają one podwójne wykluczenie.
Istotny jest dla mnie temat spektrum u kobiet, które często diagnozują się już jako osoby dorosłe, co wynika z innej socjalizacji dziewczynek niż chłopców: one mają być grzeczne i uległe, dobrze się zachowywać, obserwować i imitować zachowania pożądane. To oczywiście prosta droga do maskowania👺 i frustracji.
Moim zadaniem jako oligofrenopedagożki 🙋🏻♀️jest wyposażanie dzieci w samoświadomość🧠, że spektrum ma wiele twarzy, można mieć w związku z nimi liczne problemy, ale też odczuwać możliwości i zalety. To po prostu inny wzorzec rozwojowy.
O tym wszystkim, a także o trudnościach (z koherencją centralną, stimach, meltdownie, wstydzie, wewnętrznym krytyku antymotywacyjnym, shutdownie, unikaniu interakcji, niebezpiecznym wypaleniu, które może objawiać się jak depresja z myślami samobójczymi; koszmarze sensorycznym systemu szkolnego) oraz zaletach (pasjach, które bywają protezą relacji społecznych ♥️) przeczytacie w książce. Opisano w niej także potrzeby osób studiujących wraz z nazwą jednostek, które mogą być pomocne, a także realia na rynku pracy (mówić o diagnozie czy nie?). Nie chce więcej zdradzać, ale pamiętajcie, że „życie na energetyczny kredyt wymaga spłacenia”, więc dbajcie o siebie🤗, edukujcie się💪 i otoczenie🌍, a - z ręką na sercu♥️ - obiecuję, że z czasem będzie już tylko łatwiej.
Baba