cytaty z książek autora "Orhan Pamuk"
Miłość: jest to dające szczęście pragnienie uprawiania seksu wyłącznie z jedną osobą, mimo nadarzających się okazji do uprawiania go z innymi.
Człowiek, który żyje dla samego szczęścia, nie może być szczęśliwy! Zapamiętaj to sobie!
Zrozumiałem, że choćby nie wiem jak się kogoś kochało, długo nie widziana twarz w końcu zaciera się w pamięci.
Pierwszą nauką, jaką dała mi szkoła, było to, że niektórzy są głupi. Drugą - że inni mogą być znacznie głupsi.
Spróbujcie z koloru moich słów odgadnąć, kim jestem".
Jeśli ktoś był przez długi czas zakochany w wyjątkowo destrukcyjny sposób, będzie nadal posługiwał się logiką, o której dobrze wie, że jest fałszywa, będzie dokonywał posunięć, co do których ma świadomość, że przyniosą mu wyłącznie rozczarowanie. I z upływem czasu coraz wyraźniej będzie dostrzegał, że wszystko co zrobił, było niewłaściwe. Najdziwniejszą rzeczą, nad którą człowiek wcale się nie zastanawia, jest to, że nasza zdolność do logicznego myślenia nawet w najgorszych momentach nie przestaje działać i choć nie potrafi przeciwstawić się sile uczuć, z bezlitosną szczerością wciąż nam podszeptuje, że większość naszych poczynań nie przyniesie żadnego rezultatu oprócz spotęgowania miłości i zwiększenia bólu.
(...) życie - poza chwilami, kiedy człowiek czuł miłość i szczęście - było jedynie ciągiem nieistotnych zdarzeń.
Chciałbym, żeby przydarzyła mi się jakaś przygoda.W życiu dzieje się tyle rzeczy. Może się i dzieje, ale ja wciąż czekam. Wydaje mi się, że rzeczy, na które czekam, dzieją się bardzo wolno, a gdy nastąpią, nie są takie, jak sobie wobrażałem.
A woman who doesn't love cats is never going to make a man happy.
Miłość to zdolność czynienia widzialnym niewidzialnego, to pragnienie wyczuwania niewidzialnego.
Wielkiemu artyście nie wystarczy, by jego dzieła wzruszały, on chce zmieniać nasze umysły.
Nieważne kim się jest, ważne czego się dokonało i czego jeszcze się dokona.
Siłę i piękno miłości mierzy się tym, na jak długo pozostaną w naszej pamięci.
Jedynym sposobem na to, by odzyskać utracone życie i marzenia, jest wyobrażenie ich sobie na nowo.
Życie nie może być aż tak straszne. W końcu zawsze można iść nad Bosfor
Wiedzieć" znaczy "pamiętać, że się widziało". "Widzieć" znaczy "wiedzieć bez odwoływania się do pamięci".
Śmiertelnie bał się zakochać - był to strach człowieka pamiętającego swoje nieliczne zauroczenia jako pasmo cierpienia i wstydu.
Jest w czytaniu naiwne przekonanie, że oto pisarz opowiada również o mnie i moja historia jest czymś, co się liczy. Jeśli nie znajdujesz w sobie takiego optymizmu, lepiej daj sobie spokój z czytaniem książek.
...nawet najnieszczęśliwsi ludzie mają małe nadzieje, swoje pociechy, które ściskają mocno, do utraty tchu.
-Czym jest miłość?
-Czym?
-Miłością nazywa się uczucie, jakim Kemal darzy Füsun, gdy patrzy na nią na drogach lądowych i na chodnikach, w domach i parkach, a także w restauracjach oraz przy stole podczas kolacji.
-Hm, efektowna odpowiedź...- mówiła Füsun- Czy gdy mnie nie widzisz, miłość przestaje istnieć?
-Staje się wtedy chorobą, okropną obsesją.
(...) kobiety, które jako osoby dorosłe zdecydowały się założyć czarczaf, wyjaśniają, że zasłona uwolniła je od bycia godnym pożałowania przedmiotem, grającym na zwierzęcym instynkcie mężczyzny i rywalizującym z innymi kobietami w wyścigu piękności, więc zmuszonym zawsze robić sobie makijaż.
(...) zmęczony zacofaniem kraju i jego niekończącymi się problemami, porzucił ojczyznę, by tęsknić i marzyć o niej gdzieś w dalekiej Europie.
Przeczytałem kiedyś pewną książkę i całe moje życie się zmieniło. Już od pierwszej strony tak silnie na mnie podziałała, że miałem wrażenie, jakbym odrywał się od krzesła, na którym siedziałem i od stołu, na którym leżała książka. Chociaż byłem przekonany, że moje ciało oddala się ode mnie, to tkwiłem na krześle i przy stole całym sobą, całym swoim jestestwem, a książka działała nie tylko na mą duszę, lecz na wszystko, co sprawiało, że jestem sobą. Był to wpływ tak ogromny, że wydawało mi się, iż spomiędzy jej kartek bije światło, które uderza w moją twarz; światło, które mąci mój umysł i jednocześnie go rozjaśnia. Pomyślałem, że dzięki niemu będę mógł stworzyć siebie na nowo i że z nim nie zboczę z drogi; wyczułem w nim zapowiedź życia, do którego wkrótce miałem się zbliżyć i które miałem poznać. Siedziałem przy stole i przewracałem kolejne strony, z pełną świadomością czytając zapisane na nich słowa, a moje życie właśnie się zmieniało.
Chodzi o to, by wierzyć jak biedota, by być jednym z nich. Dopiero gdy będziesz jeść to, co oni, żyć razem z nimi, śmiać się i złościć na te same rzeczy, wtedy uwierzysz w ich Boga. Żyjąc inaczej, nie możesz tego zrobić. Bóg jest na tyle sprawiedliwy, by wiedzieć, że problem nie dotyczy rozumu i wiary, ale całego życia.
(...) does love make one a fool or do only fools fall in love?