Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel12
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tayla Jean Grossberg
Źródło: https://www.goodreads.com/author/show/20863490.Tayla_Jean_Grossberg
1
7,0/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
1 przeczytało książki autora
2 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
I don't belong here Tayla Jean Grossberg
7,0
Rzadko czytam paranormalne romanse dla młodzieży, ale gdy autorka Tayla Jean Grossberg odezwała się do mnie z propozycją współpracy, to po przeczytaniu opisu i zobaczeniu okładki chętnie przystałam na tą propozycję.
Książka opowiada o Charlotte, nastolatce, która od małego widzi duchy, chociaż od ostatnich paru lat miała z nimi spokój. Prawie nikt jej w to nie wierzy, łącznie z jej rodziną, wyłączając babcię, która ma ten sam dar co ona. Dar, przez który utraciła kontakt ze swoimi córkami...
Jako że to książka młodzieżowa, a w nich często pojawia się wątek romantyczny, to Charlotte pewnego dnia spotyka w pracy spotyka Dimitriego. Szybko pomiędzy nimi zaiskrzyło i postanawiają się umówić.
Natomiast życie nie może być zbyt piękne. Chłopak nie pojawia się na randce, a niedługo później Charlotte gubi się wracając do domu z imprezy, na którą wyciągnęła ją jej siostra. Po tym wydarzeniu jej życie nie będzie już takie samo - dziewczyna znowu zaczyna widzieć ducha, który tym razem bardzo uprzykrza jej życie, wpędzając ją w tarapaty. Dlaczego tym razem jest inaczej?
Nie przepadam za historiami o duchach, ponieważ jestem strachliwa. Z tego powodu niektóre fragmenty, w których pojawiły się duchy, przestraszyły mnie, pomimo tego, że jest to książka skierowana do młodzieży. Ale dzięki temu powieść ta była dla mnie jeszcze bardziej interesująca.
Uwielbiam relację, która jest pomiędzy Charlotte a Dimitrim. Nie jest to typowa relacja z powieści dla młodzieży - nie ma tam miłości od pierwszego wejrzenia, jest zwykłe zainteresowanie i spotykanie się. Relacja ta nie jest zbyt przejaskrawiona, jest... słodka. Tak po prostu. Przez to kibicowałam im od samego początku.
Udało mi się przewidzieć parę zwrotów akcji, natomiast nie sprawiło to u mnie zawodu. Wręcz przeciwnie, miałam satysfakcję, że w końcu udało mi się rozwiązać jakąś zagadkę i czytałam z zapartym tchem do samego końca, trzymając kciuki za Charlotte, z nadzieją, że też za chwilę na to wpadnie i uniknie kłopotów.
Podobała mi się ta książka i zdecydowanie nie żałuję tej współpracy. Uważam, że warto jej poświęcić chwilę w ramach odstresowania się przy luźne lekturze.