Kilka opowiadań podobało mi się bardziej, ale większość było średnie.
Moje oceny opowiadań:
- Katarzyna Czajka-Kominiarczuk - Wszyscy razem - 8/10
- Aneta Jadowska - Szwedzkie porządki pośmiertne - 8/10
- Jakub Małecki - Modlitwy do strzaskanego kamienia - 7/10
- Zuzanna Sus - Hiobowa (opo)wieść - 5/10
- Andrzej Betkiewicz - Ostatnie żniwa - 6/10
- Przemek Corso - Opętany - 8/10
- Marcin Okoniewski - Alberta ci doradzi - 5/10
- Grzegorz Gajek - Boginiak - 5/10
- Joanna W. Gajzler - Diabła za rogi - 7/10
- Karolina Kozłowska - GuideOfThe?Past - 5/10
- Mika Modrzyńska - Konsekwencje podrywania lasek spoza swojej ligi na przykładzie procesu leczenia wilkożwactwa - 7/10
- Piotr Mąka - Za płotem - 7/10
- Ewa Mędrzecka - Tego nie było w planach - 8/10
- Konrad Misiewicz - Sen domu braci - 7/10
- Daniel Muniowski - Oszczędności - 7/10
- Marcin Świątkowski - Las Falkenrott - 6/10
- Katarzyna Helena Rutkowska, Katarzyna Podstawek - Białe miraże - 7/10
- Justyna Sokołowska, Robert Jasiak - Zakon ostatniego słowa - 5/10
- Adam Szaja - 3/10
- Milena Wójtowicz - Czupas - 6/10
- Marcin Mortka - Smok, dziewica i salwy burtowe - 6/10
Jest to zbiór kilku opowiadań o bardzo różnej długości od 6 do ok. 70 stron, z czego te najdłuższe są na początku. I one robią największe wrażenie, a nawet zmuszą do refleksji. Nie ma jednak co się dziwić - autorami dwóch pierwszych pozycji są Michał Cholewa i Anna Kańtoch, klasa sama w sobie i nawiązanie do różnych kwestii, z którymi Polska borykała się w ostatnich latach.
Szczególnie opowiadanie Cholewy warto docenić - jest to opowieść o buncie widzianym oczami ok. 10-letniego dziecka i przez cały czas autor z tej roli nie wychodzi. Tekst ściska za serce i zostawia z nieprzyjemnymi myślami, ale taki był jego cel i to wyszło znakomicie. Również nieco krótsze opowiadanie autorstwa Kańtoch jest dobre i ładnie wprowadza cyberpunk do polskich realiów.
Co do krótszych tekstów, gdzie m.in. można natknąć się na tekst równie znakomitej Marty Kisiel, to jest trochę gorzej, a przynajmniej mnie się nie podobały ze względu na zbyt udziwnienie. Ogólnie to, co ten zbiór ma najlepsze do zaoferowania, mieści się w pierwszych 2/3 pozycji. Ale z drugiej strony, cała "książka" jest za darmo - wstyd tego nie sprawdzić, prawda?