Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać1
- ArtykułyCały ocean atrakcji. Festiwal Fantastyki Pyrkon właśnie opublikował pełny program imprezyLubimyCzytać1
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać4
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Maciej Maciejowski
6
6,7/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
55 przeczytało książki autora
74 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Studia nad dowódcami i sztuką dowodzenia w drugiej wojnie punickiej (218-201 przed Chr.)
Maciej Maciejowski
6,6 z 5 ocen
11 czytelników 0 opinii
2016
Czary i czarownictwo na Pomorzu
Jacek Wijaczka, Maciej Maciejowski
6,7 z 3 ocen
37 czytelników 0 opinii
2008
Orientacje polityczne biskupów metropolii gnieźnieńskiej 1283-1320
Maciej Maciejowski
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2007
Najnowsze opinie o książkach autora
Res Militaris 1 Tomasz Szeląg
6,3
Czasopismo o bardzo zróżnicowanym poziomie merytorycznym. W tym numerze artykuły Maciejowskiego, Szeląga, Pasiuta, Waszaka i Faszczy są bardzo dobre. Pozostałych autorów kiepskie. Wiele w nich naiwności i błędnych tez, niepodpartych dostatecznie źródłami i naukową literaturą historyczną. Daje 2 gwiazdki. Mimo to zachęcam do kupna i lektury artykułów trzech pierwszych spośród wymienionych przeze mnie historyków.
Wojna jugurtyńska 111-105 p.n.e. Maciej Maciejowski
6,6
Książkę tę kupiłem razem z kilkoma innymi pozycjami z serii Bitwy/Taktyka latem 2011 roku. Niedługo później okazało się, że przynajmniej ten zakup okazał się wyjątkowo trafny, gdyż tematyka tego opracowania zbiegła się z tematem mojej pracy pisemnej poświęconej historiografii rzymskiej (http://www.academia.edu/4029995/Spojrzenie_Salustiusza_na_historie_Rzymu). Nie ukrywam, że "Wojna jugurtyńska" M. Maciejowskiego pomogła mi bardzo w pisaniu tej pracy, zwłaszcza przez wzgląd na wykorzystanie przez Autora literatury dotyczącej stricte historii Afryki Północnej w starożytności.
M. Maciejowski zaczyna swoją książkę od krótkiego wstępu poświęconego osobie Salustiusza, autora "Wojny jugurtyńskiej", która jest naszym głównym źródłem do poznania dziejów tego konfliktu. Pierwszy rozdział przedstawia czytelnikowi obie strony konfliktu. O ile historia republikańskiego Rzymu u schyłku II w. p.n.e. jest raczej tematem powszechnie znanym, to dzieje północnej Afryki już niekoniecznie. W tym więc miejscu Autor zdobywa u mnie plusa za przedstawienie w skrótowej formie dziejów Numidów przed wybuchem wojny z Rzymianami. Następnie przedstawiony zostaje życiorys Jugurty, acz M. Maciejowski w zbyt dużym stopniu posługuje się w tym miejscu cytatami z Salustiusza. Kolejne strony poświęcone są na opis armii Numidów i Rzymian, z czego o tej pierwszej wiadomo naprawdę niewiele. Rozdział drugi to już właściwa historia wojny jugurtyńskiej. Autor przedstawia kolejne niezbyt udane rzymskie ofensywy i zdradzieckie działania Jugurty, który częściej nawet niż mieczem posługiwał się łapówką i skrytobójstwem. Tematem rozdziałów trzeciego i czwartego są kampanie, jakie prowadzili - z większymi już sukcesami - rzymscy wodzowie Metellus i Mariusz. Początek rozdziału czwartego poświęcony jest właśnie krótkiej biografii tego ostatniego: wódz ten bowiem stał się jedną z ważniejszych postaci schyłku Republiki Rzymskiej. Autor opisuje kolejne starcia rzymskich dowódców aż do ostatniej, decydującej bitwy pod Cyrtą i zdradzieckiego pojmania Jugurty przez Sullę.
Jeśli idzie o minusy książki, to wymienić muszę zbyt dużą ilość cytatów źródłowych, które zawsze budzą pewne obawy co do tego, czy aby na pewno Autor nie chce "sztucznie" powiększyć objętości swej pracy. Trochę męczące i sztuczne jest ciągłe używanie zamiennie wyrazów "Jugurta"/"syn Mastanabala", "Salustiusz"/"historyk z Amiternum" oraz "Rzymianie"/"Synowie Wilczycy". W książce nie ma natomiast błędów merytorycznych, choć w przypadku pewnych teorii Autora (np. liczebność armii numidyjskiej) brak mi uzasadnienia. Na pochwałę zasługuje z pewnością spora bibliografia, do której Autor odwołuje się w tekście, spora ilość mapek mało znanych bitew. Poza tym ogólny poziom książki jest dobry, do języka narracji nie można mieć większych zarzutów. Z pewnością jest to dobra książka i można ją polecić miłośnikom historii starożytnej.
Tomasz Babnis