Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik239
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Karolina Rudnik
1
6,8/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttps://www.facebook.com/Karolina-Rudnik-autorka-101507958030304/
6,8/10średnia ocena książek autora
92 przeczytało książki autora
74 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Rytm zagubionych serc Karolina Rudnik
6,8
Każde serduszko bije swoim własnym rytmem… Przyśpiesza, zwalnia i tak ciągle… A jaki rytm mam zagubione serce? Musimy przeczytać i będziemy wiedziały.
Debiutancka książka Karoliny Rudnik na pierwszy rzut oka przyciąga okładką. Jak ją zobaczyłyśmy, wiedziałyśmy, że chcemy poznać historię, która się za nią kryje. Wydawnictwo Szósty Zmysł swoim nakładem wypuściło ją do świata czytelniczego. Książkę możemy zaliczyć do kategorii literatury obyczajowej, romansu, New Adult. Zależy jak odbieramy historię i je klasyfikujemy. Ilość stron jak dla nas standardowa. Dobra do przeczytania w jeden wieczór.
Łucja jest dwudziestoletnią maturzystką. Rodzice po rozwodzie, ojczym , młodszy brat. Kontakt z ojcem dość dobry jednak mieszka z matką…
Kamil ma dwadzieścia jeden lat, mieszka sam. Kontakt z rodziną utrzymuje na poziomie minimalnym. Pracuje, uczy się i imprezuje…
Dzieli ich wszystko, połączą złamane życia…
Spotykają się po imprezie, na której Kamil zjawia się by bronić swojego brata, natomiast Łucja w ten sposób odreagowują zło, które ją spotkało. Imprezuje, poddaje się chwili. Oboje zrobią wiele by zapomnieć i wypełnić pustkę. Po nieszczęsnej imprezie Łucja obudzi się w mieszkaniu Kamila i tak wszystko się zacznie.
Dwa samotne serca, które będą musiały zawalczyć o siebie i swoje szczęście. Czy im się uda? Możliwe, że nie… Przecież nie było na to przygotowani. Nie planowali… Żyje się raz, żyję się chwilą…
Książka pokazująca problemy młodych ludzi. Jest to historia, która potrafi wywołać w czytelniku wiele emocji. Nie żałujemy chwil z nią spędzonych. Nie ukrywamy, że byłyśmy ciekawe jak ta historia się zakończy. Po tylu burzliwych chwilach może jednak nastąpi happy end… Jednak ta książka zdecydowanie bardziej przemówi do młodszych czytelników. Od czasu do czasu lubimy poznać historię młodych ludzi, jednak tu czuć też było dość młody styl pisarki.
Czuć to było w fabule książki, w bohaterach oraz dialogach. Był poważny problem, poważne decyzje, lecz wykonanie dla nas młodzieżowe, młode, świeże...
Bohaterowie, autorka i ta fabuła wciągnie na pewno na maksa młodsze pokolenie. Dla nas niektóre elementy były zbyt przewidywalne, a zachowanie bohaterów dziecinne. Pomimo to byłyśmy bardzo ciekawe co kryło się w przeszłości tych dwojga i czy nasze przypuszczenia będą słuszne.
Dwoje zranionych osób wpada na siebie i od tej pory ich drogi się krzyżują. To bardzo romantyczne, jednak w ich sercach rytm nadaje przeszłość. Musieli znaleźć wiele motywacji i chęci by spróbować coś zmienić. Błędy trzeba naprawić, nieporozumienia wyjaśnić i zrozumieć wszystko na czas…
Chcecie wiedzieć jaki rytm mają zagubione serca?
Zagubione serca biją cicho i samotnie…
Odnalezione?
Myślimy, że wtedy biją już inaczej 🙂
Przeczytajcie !!!!
Rytm zagubionych serc Karolina Rudnik
6,8
Przyznam szczerze, że gdyby nie propozycja zrecenzowania tej książki, to pewnie do dziś bym o niej nie wiedziała.🙊 Mam wrażenie, że ta powieść przeszła bardzo dużym echem na bookstagramie. A szkoda, bo jest to naprawdę dobry debiut. 🥰
Jasne. Książka nie jest idealna, czego oczywiście się po niej nie spodziewałam. ☺️Napisana jest w przyjemny sposób. Podczas czytania nie miałam ochoty jej odkładać. Z każdą stroną coraz bardziej chciałam poznać tajemnice Kamila i Łucji.😊
Jednak osobiście dużo bardziej poleciłabym tę książkę nastolatkom.😉 Myślę, że oni odnaleźliby się w niej dużo lepiej niż ja. Zrozumieliby rozterki i problemy głównych bohaterów. Potrafiliby się z nimi zżyć. Ja czytając tę historię miałam wrażenie, że byłam na nią za stara. 🙊Jasne, wywołała ona we mnie wiele różnych emocji, ale jednak czegoś mi w niej zabrakło.
“Rytm Zagubionych Serc” to książka, która jest naprawdę przyjemną lekturą.🥰 Nie znajdziecie w niej, żadnych zbędnych dramatów i nagłych zwrotów akcji. Lekka i niewymagająca powieść na jeden wieczór. Ja spędziłam z nią naprawdę przyjemny czas. I myślę, że wy też możecie.❤️