Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka "Od zwierząt do Bogów" momentami mnie przytłaczała, więc sięgnąłem po tę opowieść graficzną. Czuć, że jest ona skierowana po części do młodszego odbiorcy, ale w żadnym stopniu mi to nie przeszkadzało, wręcz przeciwnie, fakt, że w czasie lektury można się było co kilka stron uśmiechnąć traktuję jako zaletę. Myślę, że z racji formy i przede wszystkim treści jest to pozycja dla każdego czytelnika. Ps. Kilka lat temu komiksami i powieściami graficznymi nadganiałem (zazwyczaj końcem roku) liczbę przeczytanych książek w ramach wyzwania czytelniczego. Wtedy też odkryłem jak dobre mogą to być rzeczy i że warto po nie sięgać nie tylko, gdy nie ma się czasu na książkę typowo pisaną.