Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po genialnie opisanej i zilustrowanej opowieści graficznej o prapoczątkach rodzaju Homo i gatunku Sapiens wg Yuvala Noah Harariego, przyszła kolej na część drugą - "Sapiens. Filary cywilizacji". Bohaterowie tego zacnego komiksu opowiadają trafnie, rzeczowo i nieskomplikowanie o podstawowych filarach budujących naszą cywilizację - wspaniałych oraz trefnych osiągnięciach, dzięki którym władamy niepodzielnie planetą Ziemią. Komiks jest skarbnicą wiedzy nt. początków upraw traw, hodowli zwierząt, pisma, biurokracji, hierarchii społecznej oraz tworzenia opowieści. Dowiadujemy się, jak zbiorowości sapiensów zmieniły swój tryb zbieracko-łowiecki na osiadły rolniczy oraz dlaczego rewolucja agrarna była błędem, niosącym fatalne i nieodwracalne skutki i okazała się być pułapką bez wyjścia. Mamy tutaj także rewelacyjnie wyjaśnione powody powstania pisma nierozerwalnie związanego z ukształtowaną biurokracją. Uwierzcie mi, nic romantycznego... Wcale nie chodziło o możność spisywania opowieści i historii... Szalenie intrygujacy okazał się wątek o rzeczywistości intersubiektywnej - istniejącej w zbiorowej wyobraźni tysięcy... milionów ludzi! Yuval plastycznie i obrazowo pokazuje, skąd wzięły się społeczeństwa kastowe, religie, rasizm, homofobia czy dyskryminacja płci kobiecej oraz wszelkie inne uprzedzenia. Wyjaśnia też różnice biologiczne i kulturowe płci. Piękna... piękna rzecz, ten komiks Harariego. Świetnie się przy nim bawiłam, utrwalałam wiedzę, wyciągałam wnioski. "Sapiens. Filary cywilizacji" jest nieocenioną składnicą wartościowej wiedzy. Jeśli podoba Wam się moja recenzja, to zapraszam po więcej: https://www.instagram.com/anemonenemorose/