Pięć. Nieopowiedziane historie kobiet zamordowanych przez Kubę Rozpruwacza

- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- The Five: The Untold Lives of the Women Killed by Jack the Ripper
- Wydawnictwo:
- Poradnia K
- Data wydania:
- 2021-05-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-05-05
- Data 1. wydania:
- 2019-02-28
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366555433
- Tłumacz:
- Dorota Konowrocka-Sawa
- Tagi:
- literatura faktu non-fiction obsesja pasja poszukiwanie prawdy psychopata relacje międzyludzkie reportaż seryjny zabójca talent zabójstwo życie codzienne życie towarzyskie
Wszyscy znamy legendę Kuby Rozpruwacza. Od ponad wieku domniemany, seryjny morderca kobiet jest przedmiotem badań historycznych, opracowań i analiz, a także bohaterem wielu książek, opowiadań, filmów, czy zwykłych strasznych historii opowiadanych sobie w nocy by się bać. Stał się wręcz elementem miejskiej kultury Londynu, jego śladami prowadzone są wycieczki, a jego "cień" zobaczyć można w Muzeum Figur Woskowych Madame Tussaud.
Hallie Rubenhold mówi: Kuba Rozpruwacz był tylko seryjnym, obrzydliwym mordercą. Nikim więcej.
W opozycji do mitologicznej wręcz postaci Rozpruwacza napisała książkę o jego ofiarach, a choć nie wiemy ile ich było na pewno, pięć z nich znamy z imienia: Polly, Annie, Elizabeth, Catherine i Mary-Jane. Pięć kobiet z różnych stron Londynu i Wielkiej Brytanii, o różnych historiach życiowych, pragnieniach, planach na przyszłość. Pisały ballady, prowadziły kawiarnie, żyły w starych, wiejskich posiadłościach… nigdy się nie spotkały, lecz w historii pozostaną zawsze razem, bo połączył je rok tragicznej śmierci – 1888 i domniemany zabójca, którego legenda obrosła w większą sławę, sławę o której one nie mogłyby nawet pomarzyć.
Hallie Rubenhold, która jest uznaną historyczką i twórczynią literatury faktu, napisała książkę właśnie o nich, o kobietach, które w powszechnej świadomości stały się jedynie ofiarami, dopełniającymi liczbę zabójstw Kuby Rozpruwacza, nad którymi nigdy nie pochyliła się historia. Autorka opowiada i zwraca im prawdziwe historię ich losów i ich śmierci, tworząc tym samym fascynujący portret różnorodnych bohaterek, a także mrocznego, wiktoriańskiego Londynu.
Książka zdobyła nagrodę Baillie Gifford, najbardziej prestiżową, brytyjską nagrodę dla autorów literatury faktu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Oficjalne recenzje
Ofiary zbrodni zasługują na pamięć
Chyba każdy z nas, bez względu na to, gdzie mieszka, czym się interesuje i jakie czyta książki, całkiem dobrze zna postać Kuby Rozpruwacza — seryjnego mordercy kobiet, który grasował w Whitechapel — jednej z najuboższych i najbardziej niebezpiecznych dzielnic XIX-wiecznego Londynu. Zbrodniarz o nieustalonej tożsamości na trwałe zapisał się w historii, znalazł swoje miejsce w książkach, filmach i rozmaitych wytworach popkultury, stał się fascynującą zagadką, którą wielu próbowało rozwikłać.
Ale co wiemy o jego ofiarach? Nie były anonimowe, a jednak przez ponad sto lat nikt nie zadał sobie trudu, by je nam odpowiednio przedstawić — w zbiorowej wyobraźni są więc tylko prostytutkami o niezbyt istotnych nazwiskach, nieznanej bliżej przeszłości i twarzach pozbawionych konkretnych rysów.
Angielska historyczka Hallie Rubenhold postanowiła oddać sprawiedliwość Polly Nichols, Annie Chapman, Elizabeth Stride, Catherine Eddowes i Mary Jane Kelly. Ustalić prawdę na ich temat, dowiedzieć się, kim były, czego pragnęły, jaką ścieżką kroczyły przez życie — tak, by na zawsze przestały być tylko ciałami rozpłatanymi pod osłoną nocy.
„Pięć. Nieopowiedziane historie kobiet zamordowanych przez Kubę Rozpruwacza” to książka, która przekazuje nam bardzo dokładny obraz doświadczeń każdej z bohaterek, a wszystkie te doświadczenia są mocno osadzone w historycznym kontekście — autorka dba o to, by uświadomić czytelnikom, w jaki sposób przesądy, uprzedzenia i stereotypy wpływały na sytuację kobiet w XIX-wiecznej Anglii i jak wiele problemów Polly, Annie, Elizabeth, Kate i Mary Jane wynikało wprost z oczekiwań, jakie stawiano ówczesnym przedstawicielkom ich płci.
Rubenhold skrupulatnie oddziela wyobrażenia na temat ofiar Kuby Rozpruwacza od rzeczywistości, wyciąga prawdę spod sterty kłamstw, opierając się na masie rozmaitych źródeł. Stara się przy tym przeniknąć umysły swoich bohaterek, wypełnić luki pojawiające się w ich życiorysach, ale, co ważne, potrafi zatrzymać się w odpowiednim momencie — nie udaje, że wie na pewno to, co można jedynie próbować odgadnąć, przedstawia różne możliwe wersje wydarzeń, pozostawiając czytelnikom dość miejsca na ich własne refleksje.
Autorka bardzo dobrze łączy w swojej książce naukową rzetelność ze zwykłą ludzką wrażliwością — to dlatego „Pięć...” nie jest wyłącznie zbiorem faktów, ale także przejmującą, bardzo sugestywną i zapadającą w pamięć opowieścią o kobietach, które uparcie walczyły o przetrwanie, choć wiatr niemal zawsze wiał im w oczy. Wszystkie one bez wątpienia zasłużyły na taką właśnie opowieść.
Małgorzata Pawlak
Popieram [ 2 ] Link do recenzji
OPINIE i DYSKUSJE
Wnikliwa analiza przypadków. Powieść Rubenhold każe wyjrzeć poza sztampową narrację i przyjrzeć się zbrodniom Rozpruwacza z ludzkiego punktu widzenia. Wielkie morderstwa to nie tylko zabójcy, ale także jego ofiary. Po latach "zwykłe prostytutki" odzyskują godność – piękna sprawa.
Całość recenzji dostępna tutaj: https://popbookownik.pl/przerwac-milczenie-piec-nieopowiedziane-historie-kobiet-zamordowanych-przez-kube-rozpruwacza-recenzja-ksiazki/
Wnikliwa analiza przypadków. Powieść Rubenhold każe wyjrzeć poza sztampową narrację i przyjrzeć się zbrodniom Rozpruwacza z ludzkiego punktu widzenia. Wielkie morderstwa to nie tylko zabójcy, ale także jego ofiary. Po latach "zwykłe prostytutki" odzyskują godność – piękna sprawa.
więcej Pokaż mimo toCałość recenzji dostępna tutaj:...
Smutna to historia. W książce nie ma praktycznie nic o samym Kubie Rozpruwaczu, to nie jest sensacyjna opowieść o słynnym „mordercy prostytutek”. To opis życia 5 kobiet, których życie nie było usłane różami, a one same miały jak każdy z nas swoje problemy i przywary. Jednak bohaterem z nimi na równi jest sam Londyn z drugiej połowy XIX wieku: brud, choroby, ubóstwo, brak pracy i dachu nad głową - to on mnie najbardziej zszokował w tej książce. Kobiety bez mężczyzny były zmuszone do tułania się po przytułkach, bez możliwości otrzymania wykształcenia, pogardzane przez społeczeństwo, z góry określane jak osoby gorszej kategorii, na pewno „źle się prowadzące”. Ta historia mówi wiele nie tylko o kobietach zabitych w 1888, ale o obecnym stanie naszego społeczeństwa.
Smutna to historia. W książce nie ma praktycznie nic o samym Kubie Rozpruwaczu, to nie jest sensacyjna opowieść o słynnym „mordercy prostytutek”. To opis życia 5 kobiet, których życie nie było usłane różami, a one same miały jak każdy z nas swoje problemy i przywary. Jednak bohaterem z nimi na równi jest sam Londyn z drugiej połowy XIX wieku: brud, choroby, ubóstwo, brak...
więcej Pokaż mimo toFascynuje mnie historia XIX wieku. Szczególnie lubię Anglię za czasów panowania królowej Wiktorii. I im więcej wiem o tej epoce, tym bardziej mi się ona podoba - nie tylko ze względu na to co się wtedy działo, ale również (a może przede wszystkim) przez wzgląd na to jak bardzo podzielone było wtedy społeczeństwo. Jeżeli dodacie do tego moją fascynację Kubą Rozpruwaczem to zrozumiecie, że nie mogłam nie sięgnąć po poniższą książkę zatytuowaną "Pięć. Nieopowiedziane historie kobiet zamordowanych przez Kubę Rozpruwacza" autorstwa Hallie Rubenhold.
Autorka wykonała kawał dobrej roboty tworząc książkę o ofiarach tego mordercy. Wprawdzie nie wiadomo ile dokładnie było ofiar Rozpruwacza to z pewnością znamy ich pięć z imienia: Polly, Annie, Elizabeth, Catharine oraz Mary-Jane. To pięć kobiet o różnych historiach życiowych. Są to kobiety, które pisały ballady, prowadziły kawiarnie, żyły w starych wiejskich posiadłościach... Pewnie nigdy się nie spotkały, ale w historii pozostaną zawsze razem, bo połączył je rok tragicznej śmierci (1888) i domniemany zabójca, którego legenda obrosła w większą sławę - sławę, o której one nie mogły nawet pomarzyć.
Hallie Rubenhold dość dokładnie opowiada nam nie tylko o kobietach, które zamordował Kuba Rozpruwacz, ale również nieco o ich rodzinach i środowisku, w którym żyły. Z powyższej publikacji wyłaniał się obraz kobiet, które musiały się zmierzyć z trudną rzeczywistością i nauczyć cię radzić w naprawdę mocno kryzysowych i trudnych warunkach. Często ich sytuacja życiowa była dużo bardziej skomplikowana, niż moglibyśmy przypuszczać. A to, że autorce udało się dotrzeć do tak wielu informacji na temat tych kobiet jest naprawdę czymś imponującym.
"Pięć. Nieopowiedziane historie kobiet zamordowanych przez Kubę Rozpruwacza" to jedna z najlepszych książek jeżeli chodzi o literaturę faktu, które ostatnio czytałam. Powyższa publikacja dostarczyła mi sporą dawkę wiedzy, dzięki czemu spojrzałam na epokę wiktoriańską z nieco inne perspektywy. Jednakże jeżeli nie lubicie historii i to miałoby Was zrazić do tej książki to niepotrzebnie macie jakiekolwiek obiekcje. To przede wszystkim historia o kobietach, które zostały ciężko doświadczone przez życie i radziły sobie tak jak mogły oraz o środowisku ludzi, które je naznaczyło piętnem kobiet lekkich obyczajów - bo tak po prostu było łatwiej. Tymczasem Hallie Rubenhold wyprowadza nas z bańki, w której być może do tej pory żyliśmy i sprawia, że zaczynamy rozumieć, że jest nie do końca tak jak myśleliśmy.
Szkoda, że ta książka przeszła w blogosferze właściwie bez echa - bo po chwilowym poruszeniu w okolicach premiery jakoś tak o niej przycichło. Zupełnie nie wiem czemu - bo ta książka jest warta tego, żeby po nią sięgać i polecać ją innym.
Fascynuje mnie historia XIX wieku. Szczególnie lubię Anglię za czasów panowania królowej Wiktorii. I im więcej wiem o tej epoce, tym bardziej mi się ona podoba - nie tylko ze względu na to co się wtedy działo, ale również (a może przede wszystkim) przez wzgląd na to jak bardzo podzielone było wtedy społeczeństwo. Jeżeli dodacie do tego moją fascynację Kubą Rozpruwaczem to...
więcej Pokaż mimo toPo prostu znakomita.
Zawsze odrzucała nie fascynacja, jaką w niektórych budzi zło. Nie interesuje mnie, co siedzi w głowie mordercy. On nie zasługuje na zainteresowanie, zwłaszcza, że takie zainteresowanie to często jeden z czynników, który go - jako narcyza - napędza.
Autorka przywróciła pamięć ofiarom. I zrobiła to w mistrzowski sposób. Nie tylko ofiary - całe społeczeństwo, a raczej jego dolne warstwy, zostały sportretowane tak doskonale, że żal mi było kończyć książkę.
Z epoki wiktoriańskiej znamy samą Wiktorię, jej Alberta, może Jane Austin, innych przedstawicieli szlachty... Ale przecież życie "zwykłych ludzi" zasługuje na co najmniej taką samą uwagę.
Szkoda, że nie ma w języku polskim innych książek tej Autorki, byłabym pierwsza w kolejce.
Doskonała lektura.
Po prostu znakomita.
więcej Pokaż mimo toZawsze odrzucała nie fascynacja, jaką w niektórych budzi zło. Nie interesuje mnie, co siedzi w głowie mordercy. On nie zasługuje na zainteresowanie, zwłaszcza, że takie zainteresowanie to często jeden z czynników, który go - jako narcyza - napędza.
Autorka przywróciła pamięć ofiarom. I zrobiła to w mistrzowski sposób. Nie tylko ofiary - całe...
Zaskakująca, wciągająca i przerażająca książka "" to lektura utrzymana w klimacie aktualnej mody na reportaże związane z seryjnymi mordercami. Dla mnie - fana kryminałów oraz thrillerów - to pozycja obowiązkowa, ponieważ najlepiej zrozumiem psychikę danego bohatera, kiedy wejdę w buty prawdziwego przestępcy a podobne książki umożliwiają mi spojrzenie z szerszej perspektywy.
Na początku czułam zaciekawienie. Nieoczywisty labirynt ludzkiego umysłu zdolny do popełnienia brutalnych, bezwzględnych zbrodni jednak z czasem zaczął mnie przerażać. W końcu wszystko wydawało się pozornie w porządku a sam Kuba Rozpruwacz nie był naznaczony od urodzenia piętnem mordercy - on dorastał wśród swoich rówieśników, żył w społeczeństwie, więc jak możemy obronić się przed podobnymi potworami? Jak oddzielić ziarno od plewu?
To, że postać Kuby Rozpruwacza znana jest od dawna to tylko przykład jednego z wielu morderców, schwytanego i skazanego, o którym głośno. O ilu więc podobnych przypadkach wcale się nie mówi? Czytając "Pięć" czułam jak mój umysł pracuje na najwyższych obrotach, analizuje i przekłada na rzeczywistość reportaż, który pisany ręką Hallie Rubenhold okazał się lekturą treściwą, wartościową i idealnie prezentującą fakty.
Polly, Annie, Elizabeth, Catherine i Mary-Jane to pięć kobiet, mieszkanek Londynu oraz okolic, które padły ofiarą brutalnego mordercy. Do dziś trwają spekulacje ilu morderstw tak naprawdę dokonał Rozpruwacz, ale ta piątka kobiet, nie związanych ze sobą, nie znających się za życia, na łamach reportażu Hallie Rubenhold otrzymała w końcu własną historię, która ukazuje ich życie i troski, ich codzienność, pragnienia oraz marzenia, ponieważ autorka podarowała im drugie życie. To piękny pokłon w stronę ofiar oraz rozsądne oddalenie historii Kuby Rozpruwacza na drugi plan, ponieważ w końcu nie o nim powstała książka, ale o jego ofiarach, o piątce kobiet, które bardziej zasługują na uwagę.
Profesjonalne podejście do tematu, fantastyczny styl, mądre ujęcie profilu bohaterek. Autorka pozwoliła nam spojrzeć z zupełnie innej perspektywy na historię Kuby Rozpruwacza i sprawiła, że reportaż pochłonął mnie równie mocno co angażująca powieść fabularna. Mnóstwo emocji ujawniło się podczas lektury a XIX wieczny Londyn zachwycił mnie swoim mrocznym klimatem. "Pięć" to żywy obraz kobiet od ich urodzenia po tragiczną śmierć oraz przykład wielkiego zaangażowania ze strony autorki. To książka od której nie sposób się oderwać, ponieważ opowiada o tym co znane, o historii zapisanej na kartach naszej rzeczywistości, pisana wspaniałym stylem, mogąca się pochwalić doskonałym tłumaczeniem i będąca niesłychanym kąskiem nie tylko dla fanów podobnych klimatów, ale dla wszystkich odkrywców prawdziwych reali ówczesnego Londynu.
Zaskakująca, wciągająca i przerażająca książka "" to lektura utrzymana w klimacie aktualnej mody na reportaże związane z seryjnymi mordercami. Dla mnie - fana kryminałów oraz thrillerów - to pozycja obowiązkowa, ponieważ najlepiej zrozumiem psychikę danego bohatera, kiedy wejdę w buty prawdziwego przestępcy a podobne książki umożliwiają mi spojrzenie z szerszej...
więcej Pokaż mimo to„Historia Kuby Rozpruwacza jest w istocie opowieścią o utrwalonej, bezdennej nienawiści zabójcy do kobiet, a nasza kulturowa obsesja na punkcie jego mitu normalizuje jedynie tę konkretną odmianę mizoginii.”
Seryjni mordercy nas niezdrowo fascynują. Nie piszę tego z wyrzutem, bo sama ulegam tej obsesji o zaczytywaniu się w biografiach najsłynniejszych morderców w historii, tak tych ze świata, jak i z Polski. Bez trudu można wygooglować ich sylwetki, zdjęcia, opisy makabrycznych zbrodni, dochodzenia, wyroki...Ale jaka jest nasza wiedza o ich ofiarach? Czy jesteśmy w stanie wymienić choćby jedno imię? Kuba Rozpruwacz, najsłynniejszych ze słynnych i nieuchwytny, przeszedł do historii jako morderca prostytutek. Tak mówi się o nim i dziś, prawie 150 lat po dokonanych przez niego mordach. Jego osoba, otoczona nimbem tajemnicy, fascynuje nas chyba najbardziej. Kobiety, które zabił, są tylko dodatkiem. Wybija się to w każdym programie o mordercy, każdej książce mu poświęconej, a nawet grze planszowej, która powstała na bazie jego legendy.
Kuba Rozpruwacz na pewno zamordował pięć kobiet. Określa się je mianem „kanonicznej piątki”, bowiem mordercę podejrzewano też o inne zbrodnie. Nazywały się Mary Ann Nichols, Annie Chapman, Elizabeth Stride, Catharine Eddowes i Mary Jane Kelly, choć w przypadku tej ostatniej mamy nieomal pewność, że to nie było jej prawdziwe imię i nazwisko. To, co łączyło te kobiety to fakt, że wyłamywały się ramom, w jakich ich epoka postrzegała stereotypową kobiecość. Jedna z nich była prostytutką i przyznawała się otwarcie do wykonywanego przez siebie zawodu. Jedna z nich pracowała jako prostytutka w przeszłości. Pozostałe trzy nigdy nie pracowały w tym zawodzie. Jednak z racji tego, że były nędzarkami, często uzależnionymi od alkoholu prasa uznała je wszystkie za prostytutki i ich straszny los interpretowała tym, że w zasadzie dostały to, o co się prosiły. Czyż nie brzmi znajomo?
Hallie Rubenhold wykonała niemałą pracę, aby każdej z tych kobiet przywrócić jej historię. Nie są to opowieści o szczęśliwym dzieciństwie, wesołej młodości, wielkiej miłości i udanym macierzyństwie. Są bolesnym obrazem upadku, który jednak nie zawsze, a w zasadzie w żadnym z tych przypadków, nie był wyłącznym działaniem kobiety. Częstokroć to ludzie w ich otoczeniu, krzywdy im wyrządzone, problemy rodzinne, czy zwyczajnie pech powodowały, że wszystkie one znalazły się ostatecznie na ulicach Whitechapel, gdzie każdą z nich spotkała okrutna śmierć. Co znamienne, autorka nie opisuje wyobrażeń samego aktu morderstwa. Te stanowią legendę Rozpruwacza, nie ma potrzeby streszczać ich w opowieści o życiu, a tym właśnie jest ta książka. To kobiety, ofiary są tutaj ważne, nie morderca i jego działania.
Obok opisu życia Mary Ann, Annie, Elizabeth, Catharine i Mary Jane znajdziemy tu też obraz realiów życia londyńskiej biedoty pod koniec XIX wieku. To ten Londyn, o którym się nie mówi, jest wstydliwą przeszłością i mało kto chce o nim pamiętać. Autorka nie ma litości dla miasta i z pełną brutalnością swojego pióra odrysowuje dzielnice brudu, smrodu i nędzy.
Czytajcie. Czytajcie. Czytajcie.
„Historia Kuby Rozpruwacza jest w istocie opowieścią o utrwalonej, bezdennej nienawiści zabójcy do kobiet, a nasza kulturowa obsesja na punkcie jego mitu normalizuje jedynie tę konkretną odmianę mizoginii.”
więcej Pokaż mimo toSeryjni mordercy nas niezdrowo fascynują. Nie piszę tego z wyrzutem, bo sama ulegam tej obsesji o zaczytywaniu się w biografiach najsłynniejszych morderców w historii,...
Historia kobiet, ofiar Kuby Rozpruwacza, które żyły w czasach wiktoriańskiej Anglii. Nie jest to opowieść o dokonanych zbrodniach, lecz opis ciężkich czasów, w których kobiety te musiały żyć. Ofiary - pięć kobiet urodzonych w robotniczych rodzinach, bez łatwej przyszłości, których życiowym celem miałaby być służba domowa, a następnie rodzenie dzieci i dbanie o dom i męża. Los kobiet był całkowicie uzależniony od mężczyzn, jeśli je porzucał, źle traktował, nie był w stanie utrzymać lub po prostu umierał - kobiety traciły poczucie bezpieczeństwa i często kończyły w noclegowniach lub na ulicy. Stąd prosta droga do uzależnienia od alkoholu, utraty najbliższych oraz konieczności poszukiwania innego opiekuna, oczywiście mężczyzny.
Historia kobiet, ofiar Kuby Rozpruwacza, które żyły w czasach wiktoriańskiej Anglii. Nie jest to opowieść o dokonanych zbrodniach, lecz opis ciężkich czasów, w których kobiety te musiały żyć. Ofiary - pięć kobiet urodzonych w robotniczych rodzinach, bez łatwej przyszłości, których życiowym celem miałaby być służba domowa, a następnie rodzenie dzieci i dbanie o dom i męża....
więcej Pokaż mimo toNiby literatura faktu, a tak naprawdę wciągająca (i niestety dość przygnębiająca) powieść osadzona w realiach dickensowskiego Londynu. Do tego fenomenalne tłumaczenie.
Niby literatura faktu, a tak naprawdę wciągająca (i niestety dość przygnębiająca) powieść osadzona w realiach dickensowskiego Londynu. Do tego fenomenalne tłumaczenie.
Pokaż mimo toFantastyczna- bardzo dobra książka - reportaż o życiu w wiktoriańskiej Anglii, przerażającej biedzie, nieudolności systemu i tragicznym życiu pięciu kobiet, ofiar Kuby Rozpruwacza. Samo morderstwo nie jest ważne w tej księżce - ważne są okoliczności, które doprowadziły bohaterki do bezdomności i powolnego upadku na skraj nędzy.
Fantastyczna- bardzo dobra książka - reportaż o życiu w wiktoriańskiej Anglii, przerażającej biedzie, nieudolności systemu i tragicznym życiu pięciu kobiet, ofiar Kuby Rozpruwacza. Samo morderstwo nie jest ważne w tej księżce - ważne są okoliczności, które doprowadziły bohaterki do bezdomności i powolnego upadku na skraj nędzy.
Pokaż mimo toRubenhold podeszła do tematu bardzo profesjonalnie. Bo niełatwo jest nakreślić historie, które przez ponad 130 lat zdążyły już obrosnąć w legendę, a tak naprawdę stały się nią krótko po morderstwach. Autorka wyłuskała fakty, oddzielając je skrzętnie od pogłosek i przekręconych przez dziennikarzy z wybujałą wyobraźnią relacji, a efekt jest niezwkły.
Bo w efekcie doświadczamy wiktoriańskiego Londynu z perspektywy nizin społecznych. Dokonane z chirurgiczną precyzją opisy życia codziennego, pracy i relacji międzyludzkich przenoszą nas prosto do East Endu. Mało jaki dokument pisany wpływa tak na wyobraźnię.
Rubenhold podeszła do tematu bardzo profesjonalnie. Bo niełatwo jest nakreślić historie, które przez ponad 130 lat zdążyły już obrosnąć w legendę, a tak naprawdę stały się nią krótko po morderstwach. Autorka wyłuskała fakty, oddzielając je skrzętnie od pogłosek i przekręconych przez dziennikarzy z wybujałą wyobraźnią relacji, a efekt jest niezwkły.
więcej Pokaż mimo toBo w efekcie...