Pisze pod pseudonimem. W dojrzałym wieku odkryła w sobie chęć pisania. Na co dzień pracuje w korporacji. Ma syna. W wolnym czasie jeździ na rowerze, kosi ogródek, zajmuje się psem i pisze książki. Uwielbia spacery po górach i plażach.https://olaapril.pl
Jest to druga część z cyklu "Pokrzywdzona", w której poznajemy dalsze losy głównej bohaterki. W moim odczuciu książka była nudna. Brak w niej akcji, a wątki rozwijały się bardzo powoli. Jednak bardzo ciekawi mnie czy Emi i Paweł będą razem. Dlatego jeśli będę miała taką możliwość to sięgnę po kolejną część z nadzieją, że będzie bardziej wciągająca i, że się na niej nie zawiodę, tak jak było to w przypadku tej części.
Przyznam szczerze, iż najpierw przeczytałam drugą część z tej serii, dopiero pojakimś czasie wróciłam do pierwszej. I chociaż przez to wiedziałam, jak potoczą się losy bohaterów, to mimo to z ciekawością brnęłam przez "Pokrzywdzoną".
Książka opowiada o losach Emilii, kobiety która nie do końca szczęśliwie dokonała wyboru małżonka i trwała u jego boku. Po jakimś czasie jednak postanawia rozwieźć się, a razem z synem przeprowadza się do mieszkania. Wtedy właśnie zakłada konto na portalu randkowym, by znaleźć tego odpowiedniego mężczyznę, z którym będzie mogła dzielić życie. Mimo dużych wymagań, Emilia poznaje Pawła, który wydaje się wręcz mężczyzną idealnym. Tylko czy na pewno?
Powieść czyta się dosyć szybko, głównie dlatego iż napisana jest bardzo prostym językiem. Można by rzec, że wręcz potocznym. Losy bohaterów śledzi się ciekawie, lecz według mnie jest to książka na jeden wieczór. Nie porwała mnie, nie wywołała żadnych większych emocji. Ot, urozmaicenie nudnego dnia.