Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać13
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tomasz Gliniecki
5
7,0/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
10 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Walki Armii Czerwonej w delcie Wisły styczeń - maj 1945
Tomasz Gliniecki
4,5 z 2 ocen
5 czytelników 2 opinie
2019
Najnowsze opinie o książkach autora
Walki Armii Czerwonej w delcie Wisły styczeń - maj 1945 Tomasz Gliniecki
4,5
Uważam podobnie jak Ignac - autor skupia się na AC, Niemcy robią za tło, nie wiadomo gdzie byli, co robili, jakie jednostki walczyły z Rosjanami, jakie były ich siły. Autor jedzie na łatwiznę opisując jeden (radziecki) punkt widzenia. Przypomina mi to do złudzenia literaturę fachową z epoki słusznie minionej. Autor nie zadaj sobie zupełnie trudu, aby zbadać, zajrzeć do literatury, archiwów niemieckich, bo wiadomo tak łatwiej. Poza tym suchy opis działań, zero epatii i emocji dla opisu walk frontowych.
Echa pancernego rajdu Tomasz Gliniecki
7,0
"Kto dokonał pancernego rajdu przez Elbląg?"
Zaskakujące jak przez wiele lat żyliśmy w "prawdzie" historycznej budowanej misternie przez organy propagandy. Owa "prawda" powielana przez książki historyczne stawała się po pewnym czasie faktem. Wszyscy starali się wierzyć, że tak rzeczywiście było...
Autor staje w szranki z mitem wyzwolenia Elbląga wskutek śmiałego, szaleńczo odważnego i bohaterskiego rajdu dowodzonego przez kapitana gwardii Diaczenko.
Robi to metodycznie i małymi krokami.
Najpierw poznajemy ogólnie zjawisko propagandy i jej instrumenty. W kolejnych rozdziałach zaznajamiamy się z narzędziami kształtującymi rzeczywistość na modłę sowieckiej oficjalnej linii.
Później w skrócie stajemy się świadkami rzeczywistego przebiegu starcia zbrojnego.
Dalej zapoznajemy się z mitem i jego narodzinami. Przechodzimy etapami jego wizualizację w prasie i korespondencji frontowej. Do momentu, aż ów mit staje się oficjalną "prawdą" historyczną.
Autor opiera się na wielowątkowych wspomnieniach obu stron konfliktu starając się wykazać nierealność przedstawianych przez propagandę działań.
Po zakończeniu wojny poznajemy sposób powielania legendy przez publikacje zachodnie i komunistyczne.
Jesteśmy też świadkami gloryfikacji chwały i bohaterstwa niemającego miejsca w uroczystościach państwowych, szkolnych i zakładowych.
Autor kończy swoja opowieść po 1989 roku, gdzie mit zaczął blednąć przysłaniany przez wątpliwości i rzeczywistość.
Lektura bardzo ciekawa, podejmująca mało znany aspekt działań drugiej wojny światowej, jakim jest oddziaływanie aparatu propagandy na ludzi i wydarzenia.
Książka wydana na bardzo dobrym jakościowo papierze, szyta w twardej oprawie. W środku znajdziemy trochę zdjęć na kredowych wkładkach uzupełniających treść.
Warto po nią sięgnąć, choć z początku wydaje się niełatwa w odbiorze.