Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Izabela Lenartowicz

1
4,9/10
Pisze książki: zdrowie, medycyna
Specjalistka medycyny estetycznej Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach. Już w czasie studiów interesowały ją możliwości przeciwdziałania procesom starzenia się skóry i jej odpowiedniej pielęgnacji. Te zainteresowania przerodziły się w pasję.
Posiada certyfikat lekarza medycyny estetycznej. Czynnie uczestniczy w licznych sympozjach naukowych, szkoleniach i kongresach w kraju i za granicą. Jest członkiem licznych Towarzystw Naukowych.
Posiada certyfikat lekarza medycyny estetycznej. Czynnie uczestniczy w licznych sympozjach naukowych, szkoleniach i kongresach w kraju i za granicą. Jest członkiem licznych Towarzystw Naukowych.
4,9/10średnia ocena książek autora
86 przeczytało książki autora
74 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Skin Doctor. Biblia zdrowej cery Izabela Lenartowicz 
4,9

Lubię książki z dziedziny kosmetologii. Ta szczególnie mnie ucieszyła, bo napisana została przez profesjonalistę,a nie kolejnego influencera reklamującego w książce opłacone produkty. Podoba mi się podział na rodzaje cery i dopasowanie do nich odpowiednich zabiegów, diety itp. Fajnie, że autorka porusza problem wpływu psychiki na wygląd naszej cery oraz w drugą stronę - wpływ naszego wyglądu na naszą skórę.
Jednak, jak na "Biblię" książka wydaje mi się zbyt uboga w treść, powinno być tutaj więcej informacji itp. Nie do końca potrzebne są także cytaty na całą stronę, chociaż z drugiej strony niektóre naprawdę mi się podobały.
Plus za wydanie - ładna, estetyczna okładka w twardej oprawie, białe, grube kartki, czytelny, przejrzysty tekst.
Skin Doctor. Biblia zdrowej cery Izabela Lenartowicz 
4,9

Mimo iż obiecałam sobie, że kolejnej książki o dbaniu o skórę nie kupię, to było silniejsze ode mnie. Po pracy weszłam do Empiku aby zakupić nową Tokarczuk i nie udało mi się wyjść z Tokarczuk wyłącznie. Wstydzę się.
Książki o urodzie mają zerową wartość literacką i należy je traktować tak samo jak kolorowe magazyny. W ramach relaksu - czemu nie, nie wszystko co czytamy/oglądamy/robimy musi kipieć górnolotnością. Mimo iż czytam dużo i dobrze, to mam słabość do takich wydań. Może po tej, jakże słabej książce, w końcu dam sobie spokój, strata to bowiem czasu i pieniędzy.
Za dużo w środku tych "mądrych cytatów", które są zwyczajnie głupie. Że niby nie ma brzydkich kobiet. Bzdura - oczywiście, że są. Jestem jednak w stanie to przeżyć.
Książka wydana jest nieźle, biały papier, brak ilustracji, jednolity tekst, mnie to osobiście odpowiada. Nie doszukałam się błędów językowych, stylistycznych. Merytorycznych też nie, ale ekspertem nie jestem.
Treść jest płytka, przeczytałam prawie wszystko na rynku, jeśli nie wszystko i ta pozycja jest wyjątkowo uboga pod tym względem. Są tutaj w zasadzie tylko powierzchowne opisy rodzajów cer, szkoda, wolę bardziej uniwersalne treści. Mam cerę normalną, a więc dotyczą mnie: kilka początkowych stron, to bardziej wstęp, oczywiste oczywistości, 4 strony o cerze normalnej oraz kilka stron na zakończenie, raczej dla mnie nieinteresujących, o wpływie psychiki na skórę i stylu życiu a zdrowiu skóry. Jest tendencyjnie, zgadłam co tam jest, zanim przeczytałam. Wy też już wiece? Jedz, zdrowo, śpij dużo, ruszaj się, pij wodę! Skróciłam to, ale chyba nie ma sensu czytać tego samego, tylko napisanego rozwlekle. Nic odkrywczego.
Koniec to słaba strona, autorka jest właścicielką kliniki - przez ponad 20 stron opisuje zabiegi. Nie korzystam, a jak korzystam, to konsultuję z moją kosmetyczką, więc uznałam ich opis za zbędny. Dodatkowo w każdym rozdziale autorka poleca jakieś zabiegi.
Wyszło mi, że mam kilkanaście stron książki do czytania, z ponad 300 stron, więc, żeby zbadać poziom przeczytałam jeszcze skórę tłustą, z trądzikiem (dwa różne) i odwodnioną. Z całym szacunkiem dla autorki, ale to wszystko to ja wiem, a w środowisku nie pracuję, nie obracam się i nie mam wykształcenia pod tym kątem.
Przykro mi, ale ta książka niczego nie wprowadza. Nie porywa stylem, niczym nie porywa.
Żenujące są opinie pacjentów o Pani Doktor, rozpoczynające książkę. Same pozytywne, zadziwiająco:D W środku ze 3 historie osób ze strasznymi problemami skórnymi, które to dziękują Pani Doktor ponad życie, bo im pomogła i jest cacy. Wiecie, "historia Ewy", nazwiska brak:) Nie ten poziom, nie dla mnie.
Żałuję zakupu i czasu spędzonego. Zerowa wartość, jedynie ładnie złożone i bez błędów.