Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tadeusz Batyr
1
4,4/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Całe życie związany z Trójmiastem, któremu przygląda się z wielu różnych perspektyw. Analizuje ważne dokumenty, dużo czyta i rozmawia z ludźmi. Pisze książki.
4,4/10średnia ocena książek autora
70 przeczytało książki autora
53 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Spowiedź Nikosia zza grobu Tadeusz Batyr
4,4
T. Badyr “Spowiedź Nikosia zza grobu”
"Nie znam duszy zbrodniarza, znam natomiast duszę człowieka porządnego - jest straszna" Blaise Pascal
Jak głosi tekst na okładce książki Tadeusza Badyra “Spowiedź Nikosia zza grobu” jest to pierwsza biografia Nikodema Skotarczaka - ojca chrzestnego trójmiejskiej mafii. Wiadomo, że takie teksty są tworzone, aby były chwytliwe i przyciągały chętnych i ciekawych czytelników. Tylko dlaczego autor po takim tekście - już we wstępie pisze, że jednak nie jest to biografia? Czemu ma służyć jawne zaprzeczanie sobie? Już na początku mam mieszane odczucia co do tej publikacji.
Jako, że mieszkałem część swojego życia na Pomorzu to bardzo zainteresowała mnie książka, która skupia się na losach popularnego ”Nikosia”, który pod koniec XX wieku był znanym gangsterem. Nie interesowałem się wcześniej szczegółami życia Skotarczaka, więc z publikacji dowiedziałem się jakim ciekawym i charyzmatyczną był człowiekiem ten ówczesny bawidamek. Jednak autor skupia się również na opisie tamtych czasów, jak funkcjonował wtedy świat i jak się żyło w Polsce a zwłaszcza na Pomorzu. Warto zaznaczyć, że były to czasy i miejsce szczególnie sprzyjające właśnie nielegalnym interesom. Z racji np. tego, że granica morska nie była do końca dobrze pilnowana a i sama bliskość portów sprawiała, że można było poznać bogatych ludzi, którzy mieli własny plan na różne “biznesy” i otwarte umysły.
Błyskotliwym zabiegiem w książce jest to, że od razu na wstępie dowiadujemy się tego, co zwykle jest umieszczane na końcu, czyli o śmierci głównego bohatera. Tu niejako sytuacja jest jasna od początku, na wstępie - 24 kwietnia 1998 w klubie Las Vega zostaje zastrzelony Nikodem Skotarczak. Strzelał zamaskowany zabójca, któremu nigdy nie postawiono zarzutów. Nawet kamizelka kuloodporna nie pomogła ujść z życiem gangsterowi. Myślę, że taki zabieg autora spowodowany był tym, że chciał przedstawić historię człowieka, którego wybory, towarzystwo i całokształt przeżytego życia spowodowały nieuchronny przedwczesny koniec jego egzystencji. Lektura mimo, że opisuje fakty z życia czasami sprawia wrażenie, że jej fabuła związana jest z thrillerem osadzonym w gangsterskim półświatku. W tym miejscu chciałbym również zaznaczyć kolejną nieścisłość - autor ocenia raz zachowanie gangstera w sposób pozytywny, skupia się na jego inteligencji i pomysłowości, zaś w kolejnej części neguje i potępia. Czyżby miało to na celu uświadomienie czytelnikowi tego konfliktu wewnętrznego samego gangstera? Że jako człowiek ma w sobie zarówno cechy dobre jak i złe?
Odnośnie podsumowania to myślę, że dzięki pracy autora, który związany jest z Trójmiastem dostajemy rzetelną i ciekawie napisaną biografię nie tylko człowieka - który chyba zostanie na zawsze zapamiętany jako legendarny gangster z Pomorza - ale również czasów w których Nikoś żył. Niektóre fragmenty moim zdaniem były zbędne i niczego nie wnosiły ciekawego. Za to jestem pod wrażeniem pracy autora nad zgromadzonym materiałem, na pewno kosztowało to wiele żmudnej pracy w archiwum, nad aktami. Dzięki temu, że Badyr w swojej publikacji próbuje sięgać tylko po sprawdzone informacje, często rozprawia się z mitami czy legendami, które były popularne na temat “Nikosia”. Obraz gangstera kojarzy nam się zwykle z brutalnością, zabójstwami i szemranymi interesami oraz z ogólnym potępieniem przez społeczeństwo takich ludzi. Jaka była więc kreacja tego człowieka, jakim człowiekiem był on naprawdę - bez maski, np. w zaciszu własnego domu? . Tego chyba nie dowiemy się z żadnej książki. Ogólnie książka w swoim przekazie jest bardzo nierówna, są fragmenty lepsze i gorsze - stąd taka moja ocena tej publikacji.
Książkę otrzymałem dzięki Stowarzyszeniu Sztukater, za co dziękuję.
Spowiedź Nikosia zza grobu Tadeusz Batyr
4,4
Trójmiasto już w latach sześćdziesiątych XX wieku miało specyficzny klimat. Zbiegały się tam kontakty międzynarodowe, odbywały liczne transakcje handlowe, granica morska była nieszczelna i w konsekwencji przepływały obce waluty i towary. Port był oknem na świat, a młodzi ludzie myśleli o karierze i dużych pieniądzach niekoniecznie zdobytych uczciwie. Nikodem Skotarczak był chłopakiem z Gdańska i w latach siedemdziesiątych marzył, by zostać przestępczym królem Trójmiasta.
Tadeusz Batyr związany przez całe życie z Trójmiastem, którego tajemnice lubi analizować i odkrywać napisał pierwszą biografię Nikodema Skotarczaka, ojca chrzestnego trójmiejskiej mafii. Książka została oparta na dostępnych materiałach oraz rozmowach z ludźmi, którzy znali ,,Nikosia". Porządkuje powszechną wiedzę o nim, ale do końca nie daje jednoznacznej odpowiedzi, co jest prawdą, a co nie w jego życiorysie.
Chęć zdobywania świata i wolna dusza Nikodema nie współgrały z zasadami ojca rządzącego w domu twardą ręką. Spory doprowadziły ostatecznie do tego, że ,,Nikoś" już jako siedemnastolatek praktycznie wyprowadził się z domu. Zajmował się pełną gamą wolnych zawodów charakterystycznych dla lat siedemdziesiątych XX wieku. Był ochroniarzem w trójmiejskim nocnym klubie ,,Lucynka", a później w kultowym ,,Maximie w Gdyni. Zajmował się obrotem nielegalnie wydobytym bursztynem, wymianą walut i handlem biżuterią. W latach osiemdziesiątych zorganizował grupę przestępczą przemycającą na skalę przemysłową kradzione samochody z Niemiec i Austrii do Polski. W 1989 roku za kradzież audi trafił za kratki do berlińskiego Moabitu, ale po kilku miesiącach uciekł z więzienia po tym, jak na pierwszym widzeniu zamienił się z bratem ubraniami. W 1992 roku wymknął się z policyjnej obławy w Krakowie, a za jakiś czas uciekł z policyjnego konwoju w Warszawie. Udawało mu się prowadzić nielegalne interesy i wymykać policyjnym obławom aż do 24 kwietnia 1998 roku. W nocy przed trójmiejskim klubem ,,Las Vegas" zamaskowany zamachowiec strzelił do niego sześć razy i uciekł, a egzekucja nigdy nie została wyjaśniona.
Nikodem Skotarczak był egocentrykiem i megalomanem, wiele uwagi poświęcał samemu sobie. Lubił o sobie słuchać, czytać, oglądać swoje zdjęcia. Odtwarzał bardzo często scenę z filmu ,,Sztos", w którym zagrał. Ostro reagował, gdy ktoś wkraczał z tematem w rewiry zakazane podczas spotkań towarzyskich, o interesach rozmawiał z boku, na osobności. Nielegalnym interesom towarzyszyły kobiety, alkohol i dyskoteki. Królowie życia bawili się w trójmiejskich lokalach Morenka, Srebrny Młyn, Romantica, no i w gdyńskim Maximie. Na imprezach zawsze lał się szampan. Odwiedzali ponadto regularnie najlepsze gdańskie hotele, Hevelius, Marina i Posejdon w Jelitkowie, pod którym zresztą, podobnie jak na Traugutta, parkowała przeznaczona na sprzedaż samochodowa flota. Członkowie bandy szastali pieniędzmi na lewo i prawo-mieli fantazję, ich zabawy to był spektakl. Było ich stać na wszystko.
W książce Tadeusz Batyr pokazuje, dlaczego Nikodem Skotarczak stał się postacią legendarną i uosobieniem świata przestępczego PRL-u. ,,Nikoś" to nie tylko przestępca, ale biznesmen, celebryta, przyjaciel, mąż i ojciec. Bez trudności skrywał swoją przebiegłą naturę pod pozorem serdeczności i jowialności, a osoby będące blisko wciągał w wir przestępstw. W ciągu ponad dwudziestu lat trwała seria tragicznych zgonów najbliższych osób z kręgu Nikodema. Autor pokazuje, jak przenikały się światy zawodowych przestępców i komunistycznych elit. Książkę polecam fanom gangsterskich historii z czasów PRL-u.
https://magiawkazdymdniu.blogspot.com/