Marek Maciejewski

Warta uwagi, acz nierówna publikacja. A nierówna dlatego, że hasła dotyczące wybranych "doktrynerów" (Schmitt, Platon!) wydają się ubogie porównując je względem haseł takich person jak Mary Wallstonecraft (!!!). Prawdopodobnie wynika to z tego, że część haseł została dopisana w późniejszym wydaniu i z jakiegoś powodu wydawca zgodził się na tę nieproporcjonalność. Książka jest dobra dla osobistego zgłębiania wiedzy (oczywiście na poziomie podstawowym),jednakże raczej nie jest wystarczająca samodzielnie na potrzeby egzaminu (brakuje w niej całościowych syntez dot. poszczególnych doktryn politycznych i prawnych).