cytaty z książek autora "Natasza Socha"
Kobieta jest jak otwarta książka. Wprawdzie o fizyce kwantowej i po chińsku, ale otwarta.
Podobno co trzeci facet jest takim samym idiotą jak dwóch poprzednich.
Ale pamiętaj, w życiu czasem jest tak, że dzisiaj nie masz siły, jutro nie będziesz mieć ochoty, a pojutrza może już nie być.
Człowiek staje się dorosły nie wtedy, gdy ubrania robią się dla niego za ciasne, ale gdy wyrasta z własnego egoizmu".
Kobiety bowiem mają cudowną zdolność samobiczowania się oraz fundowania sobie życia osoby pokrzywdzonej przez los. Nawet nie mając ku temu żadnych powodów. Przez lata gromadzą więc w zakamarkach swojej pamięci wspomnienia chwil, w których poczuły się nieszczęśliwe, i pielęgnują te myśli staranniej niż ogrodnik swoje kwiaty. Swój mózg zatruwają drobiazgami, nad którymi żaden facet nie zastanawiałby się nawet przez sekundę. W 2004 roku on podarował jej o jedną różę mniej niż w 2003, rok później zapomniał o rocznicy pierwszego pocałunku, a kiedy prosiła, by na śniadanie przyniósł jej rogalik z kruszonką... po prostu zapomniał.
- Temperaturę mierzyłeś?
- Tak - westchnął. - Mam gorączkę. Trzydzieści sześć i dziewięć.
Ewelina westchnęła. Wiedziała nie od dziś, że mężczyzna nie choruje - on walczy o życie. Zwłaszcza z taką temperaturą.
W samotności nie da się żyć, ale można w niej umierać.Śmierć jest intymnością. Kładka prowadząca na drugi brzeg jest w stanie pomieścić tylko jedną osobę i najwyraźniej jest w tym jakiś sens".
Ludzie perfekcyjni tylko na pierwszy rzut oka wydają się być partnerami, o których marzymy. Tyle że z czasem ich doskonałość staje się największą wadą. No i są cholernie nudni.
Ludzie tak bardzo cenią sobie szczerość, a jednak znacznie częściej woleliby usłyszeć kłamstwo. Szczerość boli, prawda drażni, a bezpośredniość przysparza nam wrogów.
Związek dwojga ludzi to nie tylko patrzenie sobie w oczy, ale docieranie się przez dwadzieścia cztery godziny na dobę. Oswajanie własnych wad, pielęgnowanie zalet. Cierpliwość, tolerancja, wybaczanie i zgoda na kompromisy.
Jednego bowiem nie można kobietom odmówić - potrafią tak skołować przeciwnika, że koniec końców, sam dochodzi do wniosku, iż jest skończoną świnią.
Dziwne to było, ale jakże leżące w ludzkiej naturze. Szukanie dziury w całym, dopatrywanie się uchybień i błędów było o wiele ciekawsze niż chwalenie i zachwyt nad czymś, co ktoś dobrze zrobił.
Człowiek ma prawo czuć się dobrze z innymi, ale przede wszystkim z samym sobą".
Życie to nie wyścig, w którym gonimy idealną wizję samych siebie. To również wpadki, błędy i drobne pomyłki. Warto pamiętać o jednym: nadmiar słodyczy potrafi w końcu zemdlić. Nadmiar doskonałości również.
Są godziny, które wloką się w nieskończoność, godziny nudne i bardzo do siebie podobne. Wypełniają poszczególne dni, miesiące i wreszcie lata. Ale są też godziny pełne emocji, poszarpane, gwałtowne, które nie wiedzieć czemu kończą się szybciej niż inne.
Większość ludzi preferujących samotność wcale nie jest antyspołeczna czy też gburowata. To ludzie, którzy po prostu wolą swoje towarzystwo od towarzystwa idiotów.
Kobieta rozwścieczona jest bowiem gorsza od byka na corridzie. Byk czasem odpuszcza, kobieta nigdy.
Rzadko oglądała się za siebie, bo to, co było, należało do wczoraj, a na wczoraj nie mogła mieć już żadnego wpływu.
Wspomnienia mają to do siebie, że żyją własnym życiem i w pewnym momencie stają przed oczami tak wyraźnie, jakby wszystko wydarzyło się dopiero wczoraj. Człowiekowi wydaje się, że potrafi nad nimi zapanować, ale tak naprawdę to one robią z nim, co chcą.
Dla wielu osób sednem miłości jest namiętność, choć niestety nie każdy ma to szczęście, by dotknąć sedna.
Nigdy nie chwaliła Mateusza, nie dziękowała mu, kiedy zrobił coś miłego, za to chętnie wypominała dzień, w którym kupił zielone serwetki, chociaż ona tysiąc razy prosiła o turkusowe.
Lubił dzieci, bo były szczere. Nie nosiły masek, nie pluły jadem, nie udawały kogoś innego. Były sobą, często dźwigając nie tylko tornister do szkoły, ale także wszystkie domowe problemy. Zdejmował im je z barków za pomocą bajek, w których udowadniał, że dzieciństwo to najpiękniejszy okres w całym życiu. I nic nie powinno tego zepsuć.
Priorytety bowiem zmieniają się w zależności od sytuacji, w jakiej człowiek się znajduje.
Mężczyźni są dość prości. Kiedy dostają to, czego chcą, to już tego nie chcą".
Chcę być kochana. W całym tym zawirowanym świecie, w całym tym systemie wzajemnych relacji układów, tak naprawdę tylko miłość potrafi wszystko wyprostować. Człowiek, który kocha i który jest kochany, rozsupłuje supełki bez większych problemów, nie szamocząc się przy tym i nie obcierając sobie palców.
(dla przyjaciół "Wiśnia", dla żony ostatnio najczęściej "Burak").