Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie owijając w bawełnę, Andreas zaserwował nam kawał wspaniałej i przejrzystej lektury na temat kryptowalut ogółem, z naciskiem na bitcoina. Książek o tej tematyce jest na rynku coraz więcej, ta jest jednak szczególna. Jej słowa zostały bowiem napisane przez człowieka, który śledzi temat od początku i również od początku zrozumiał znaczenie i potencjał jakie niesie ze sobą ta nowa technologia. Czyta się ją bardzo przyjemnie głównie ze względu na niewiele technicznych aspektów, a ogrom życiowych i zrozumiałych dla przeciętnej osoby przykładów, co takiego kryptowaluty mogą przynieść światu. Lekkość książki wspomaga też fakt, że jest to po prostu zbiór wykładów i publicznych wystąpień Andreasa, który obecnie uważany jest poniekąd za guru tego tematu. I faktycznie, stoicki spokój z jakim podchodzi on do opinii mediów, polityków a przede wszystkim lekko już wystraszonych banków na temat bitcoina tylko umacnia czytelnika w przekonaniu że wierzy on w logikę i solidne podstawy tej (nadal) nowości. Chyba najfajniejszym motywem który przewija się non stop w książce jest porównywanie kryptowalut do innych technologii które uznawano niegdyś za zupełnie niemożliwe, niepotrzebne oraz niebezpieczne dla ludzkości. A sytuacja rozwinęła się zupełnie odwrotnie, wystarczyło się dostosować do zmian i zrozumieć na czym polega dana technologia żeby ludzie zaczęli jeździć samochodami czy korzystać z internetu. Andreas podkreśla irracjonalność ludzkiego strachu przed nieznanym, z brakiem jakichkolwiek chęci na zrozumienie tematu. Podkreślam od razu przy tym że nie jest on złośliwy czy uszczypliwy, a jedynie przekazuje fakty z historii ludzkości. Świetna lektura za którą zabrać może się właściwie każdy, bez względu na poziom zaawansowania. Znajdziecie tu po prostu wyjaśnienie, dlaczego autor uważa że bitcoin to kolejny krok ludzkości w lepszą przyszłość. Nic więcej, żadnego prania mózgu czy namawiania do inwestowania, nie ma się czego obawiać :) Polecam!