Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czy zastanawialiście się kiedyś jak smakuje miłość? Przypomina smak słodkiego wina? Jest słona jak łzy? Czy może pozostawia gorzki posmak na naszym sercu? W książce Ashley Warlick dowiesz się jaki jest naprawdę "Smak miłości". Dwa małżeństwa. Jedna historia. Rok 1934. Mary Frances Fisher to kobieta bardzo inteligentna i wykształcona. Podróżniczka oraz pisarka. Jej mąż, Al, marzył o szczęśliwym małżeństwie - aczkolwiek nigdy o nie specjalnie nie walczył i nie starał się na tyle mocno aby te marzenia stały się realne. Zamiast zbliżać się do żony – oddalał się. Nie cieszył jej sukcesami i zawsze stał gdzieś za nią zamiast obok. Nie był przy niej nawet wtedy, kiedy najbardziej tego potrzebowała. Mary choć kochała swojego męża to większym uczuciem i namiętnością darzyła jego przyjaciela - Tima. Z kolei Tim tkwił w małżeństwie z Gigi, i choć zrobiłby dla niej wszystko, to tylko z rozsądku a nie z czystej miłości. Kobieta znała jego sekret, który definitywnie ich od siebie oddalił. Tim nie ma wiele potrzeb. Potrzebuje miłości, gorącego uczucia. Oba małżeństwa powtarzają pewien schemat. Każda z par doskonale potrafi przewidzieć jak będzie wyglądał ich wspólnie spędzony czas. W ich sercu nie ma już żaru miłości i namiętności. Ich uczucia są chłodne jak jesienne poranki, nie ma w nich ani jednego wiosennego promyka nadziei… Sama historia jest wstrząsająca i możemy poczuć ją bardzo wyraźnie utożsamiając się z bohaterami. Ale zbyt szczegółowe opisy trochę mnie przytłaczały. Jednak nadal to ciekawa lektura z którą pasowało by się zapoznać. Polecam.