Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Początkowa część książki bardzo mi się podobała, szczególnie, że pokazywała zupełnie inne podejście i była raczej uniwersalna. Najmniej podobało mi się szczegółowy opis narzędzi, których autor używa na codzień w pracy, ale rekompensowało to opisanie przez autora problemów, które mają one rozwiązywać lub które rozwiązywały i w jaki sposób. Podobały mi się przykłady z książki i życia. Szkoda, że są tam odwołania do konkretnej technologii, bez której ciężko zrozumieć dany fragment. Dodatkowo bez znajomości pobieżnej niektórych narzędzi ciężko byłoby zwizualizować sobie o czym autor pisze (wiem, że można wyszukać przykładów w internecie). Podsumowując uważam, że książka jest bardzo ciekawa i przydatna. Pokazuje różne podejścia i tłumaczy dlaczego tak, a nie inaczej. Podobała mi się.