Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Antologia opowiadań i fragmentów powieści głównie anglojęzycznych autorów (jedyny wyjątek jest niemieckim Turkiem),w których niepoślednią rolę grają koty. 2/3 z nich nie było dotąd wydawanych w Polsce. Są tu kryminały, opowiadania sensacyjne i opowieści grozy. Jak zwykle w antologiach - perełki przeplatają się z historyjkami, nad którymi człek ziewa i nie ma ochoty się zatrzymać, ale w całości to udane zestawienie. A.Pirinçci: Francis ist neu im Revier. 9* Kot-detektyw. Co za bzdura, chciałoby się zakrzyknąć, a to jedno z ciekawszych opowiadań - na pewno sięgnę po tego autora! Pełen humoru język, inteligentnie prowadzona akcja, niecodzienna "kocia" perspektywa. R.Rendall: Es lebe die Königin 6* Miłośnicy kotów mają niekiedy na ich punkcie kota, że aż dreszcz przechodzi. Zaginają rzeczywistość. P.Highsmith: Was die Katze heranschleppte 8* Angielska krew i poczucie przyzwoitości górą... nawet ponad literą prawa. S.King: Achtung - Tiger! 8* Psychologia nastolatka a świat realny to dwa różne światy. R.Goulart: Groucho 7* Metempsychoza w Hollywood i na użytek kariery. R.M.Brown: Mrs.Murphy 3* Plotkarska, naiwna powiastka z życia angielskiej poczty na prowincji. Poznajesz wszystkich we wsi. Gdyby nie rozwód, skonać by można z nudów. L.J.Braun: SuSu und der Acht-Uhr-Geist 8* Intrygujący amerykański kryminał z holenderskim dziwakiem-antykwariuszem w tle. Z dreszczykiem. Zapamiętam autorkę. A.Christie: Der seltsame Fall des Sir Arthur Carmichael 5* Klasyka, ale dla mnie cuchnąca naftaliną ramotka - klamoty ezoteryki z lat 20-ych. Śmieszna groza angielskich rezydencji i straszenie azjatycką mistyką i nieokreśloną czarną magią. R.Vickers: Miss Paisleys Katze 8* Angielska perełka: stara panna-dziwaczka i morderstwo w afekcie. Talent do opisu stosunków społecznych i delikatna ironia. J.Harrington: Die alte Graue Katze 5* O patologii dziewczęcego internatu dla sierot i kobiecym wyrachowaniu. Przedobrzone. L.J.Littke: Die Katze lässt das Mausen nicht 8* Prosta historyjka, która punktuje i rozbawia surrealizmem. J.Webb: Der Tag des Tigers 8* Intrygujący, bogaty język, trafna, oszczędna charakterystyka psychologiczna, choć opowiadanie z raczej banalnym zakończeniem. D.Sayers: Die Moschuskatze 6* Niesamowita historia z angielskimi wierzeniami na temat kotów w tle. Plus za koherentną formę opowieści - monolog oskarżonego. B.Pronzini: Eine verhexte Sache 8* Dobry detektyw ściągnie duchy na ziemię. Nowy Sherlock Holmes z językiem giętkim i dowcipnym jak u Chandlera. B.Paul: Scat 8* Amerykański bar, gangster, śpiewaczka i typowy suspens. Ale wszystkie elementy na miejscu. Dowiedziałem się, że jest coś takiego, jak scat w wokalistyce jazzowej. P.Moyes: Die treue Katze 7* Tak obrzydliwego faceta mogą opisać tylko kobiety. Ale bez wątpienia tacy istnieją.