Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Czerwone maki spod Monte Casino" Dość ciekawe podejście do tematu. Autor skupia się na walkach o sam klasztor, ale nie pozostawia czytelnika bez szerszego kontekstu strategicznego i politycznego. Oprócz dość dynamicznego opisu kampanii, mamy omówione błędy w dowodzeniu obu stron, decyzje na które wpływ miała polityka, analizy działań poszczególnych stron. Sam opis jest bardzo przejrzysty. Przed każdą bitwą, autor porównuje sytuacje obu stron, ruchy i przemieszczenia jednostek oraz zaopatrzenie. Potem mamy sedno sprawy i wnioski. Język nie jest trudny, aczkolwiek przesycony nazwami jednostek i pojedynczych oddziałów. Potężną wadą tej książki jest brak map ! Trzeba korzystać z innych publikacji, gdyż zamieszczona na końcu książki pojedyncza mapa sytuacyjna do niczego się nie przydaje. Szkoda, że wydawca nie pokusił się o sporządzenie własnych, jeśli w oryginale ich nie było. Intrygującym zabiegiem i chyba niezbyt przemyślanym jest dodanie własnego podtytułu. Niby pasuje on do treści, ale nie do poważnej pracy historycznej. Szukanie sensacji na siłę? Książka jest pięknie wydana. Twarda lakierowana oprawa i bardzo dobrej jakości papier- wszystko szyte. W książce brak jakichkolwiek zdjęć. Dobra publikacja, jednak z braku map kompletnie nie przydatna dla początkujących badaczy tematu. Inni mogą poszerzyć swoją wiedzę.