Bardzo dobrze napisana opowieść dla młodszego czytelnika. Książka detektywistyczna, a w której czuć ducha muzyki.
Opowieść nawiązuje do najsłynniejszych skrzypiec stworzonych przez Stradivariusa. Pięknie przedstawiona jest historia tych najsłynniejszych skrzypiec oraz jego stwórcy.
Fabuła jest wartka, wciągająca i trzymająca w napięciu. Od pewnego momentu mamy co krok zwrot akcji, co podsyca jeszcze bardziej zainteresowanie książka.
Polecam czytelnikom +10.
Jest to według mnie obowiązkowa lektura, nie tylko dla dzieci. Bo jak ktoś mądry powiedział " dobre książki dla dzieci są nie tylko dla dzieci". I ta książka to potwierdza. Bo dzięki niej ,każdy dorosły będzie umiał rozmawiać o świętym Mikołaju i żadne pytanie od naszych pociech nie pozostanie bez odpowiedzi.
"Współcześnie rzadko przedstawia się świętego biskupa z Myry takim, jaki był. Milczy się o tym, że źródłem jego postawy i działania był Bóg (...) Współcześnie kreowany obraz św. Mikołaja przedstawia miłego dziadka, który prócz worka z prezentami nie ma nic wartościowego do zaoferowania(...) utracił swoją tożsamość świętego. Odarto go z prawdy o nim samym. Zrobiono z niego ikonę konsumpcjonizmu.."
We wstępie znajdziemy historyczny zarys dot. świętego jak również zdjęcie cyfrowej rekonstrukcji jego twarzy, na podstawie kości i materiałów historycznych. Dalsza część to opowiadania okraszone pięknymi ilustracjami. Poznajemy w nich życie Mikołaja od najmłodszych lat, jak dorastał, co miało wpływ na to kim się stał. Późniejsza droga którą kroczyl już jako biskup przypadła na czas prześladowań chrześcijan, ale biskup z Myry nigdy się nie wyparl swojej wiary, co go czyniło wiarygodnym w oczach samego cesarza. Te opowiadania to niesamowita podróż ze świętym przez jego codzienność, która pozwala poznać jego prawdziwe oblicze.