Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik239
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Krzysztof Gojdź
2
4,4/10
Pisze książki: poradniki
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,4/10średnia ocena książek autora
62 przeczytało książki autora
28 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Zatrzymać czas. Sekrety medycyny estetycznej
Magdalena Rigamonti, Krzysztof Gojdź
4,4 z 41 ocen
77 czytelników 5 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Zatrzymać czas. Sekrety medycyny estetycznej Magdalena Rigamonti
4,4
Myślę, że książka może być ciekawa dla osób zainteresowanych medycyną estetyczną, gdyż zawiera dużo opisów tychże zabiegów, jednak czuć tu swego rodzaju autoreklamę Pana doktora. Oczywiście nie prowadzi on już Holistic Clinic, ale mimo wszystko dzięki tej pozycji można poznać mentalność Gojdzia, tak bardzo niepasującą do nas, Polaków, co dość często jest podkreślane w książce. Przyjemnie się czyta, dość szybko, głównie ze względu na sporą ilość zdjęć, aczkolwiek myślę, że nie poleciłabym tej lektury, gdyż na rynku jest wiele zdecydowanie lepszych wywiadów, reportaży, czy też pozycji o tematyce medycyny estetycznej.
Zatrzymać czas. Sekrety medycyny estetycznej Magdalena Rigamonti
4,4
Zastanawiam się dla kogo jest ta książka...? Mam wrażenie, że to materiał reklamowy kliniki doktora Gojdzia. Albo trochę dłuższy artykuł z kolorowej gazety. Czarujący człowiek, młody bóg, seksowny, bogaty, pewny siebie a przy tym świetnie wykształcony (pierwsza lokata na amerykańskiej uczelni),empatyczny i ciepły Pan Doktor.
Może warto o nim pisać, bo w Polsce brakuje pozytywnego kultu sukcesu? Jest pewnie kult władzy, ale ludzie, którzy osiągają sukces finansowy zwykle nie wzbudzają sympatii, a raczej zawiść i przekonanie, że doszli do tych pieniędzy nieuczciwie. Bo przecież uczciwie pracując nie idzie się dorobić.
A Krzysztof Gojdź twierdzi, że idzie. Ciężką pracą.
W dodatku pokazuje, że warto dbać o swój wygląd, że nie należy wstydzić się swojego ciała i trzeba cieszyć się seksem. To również niepopularne poglądy w zaściankowej, katolickiej Polsce, gdzie kobieta po pięćdziesiątce to stara baba, która powinna siedzieć w domu i nie myśleć już dawno o "tych rzeczach". A on mówi "Panie, Panowie - do łóżek, seks uprawiać!". No nie wiem co na to aktualny obóz rządzący. Może trzeba po książkę sięgnąć zanim trafi na "Indeks Ksiąg Niepolecanych"?
Najpewniej lektura ma zarażać pozytywnym podejściem Krzysztofa do życia. Tekst dziennikarki Magdaleny Rigamonti, która skromnie podpisała się pod wielkim na całą okładkę nazwiskiem "autora", a raczej bohatera reportażu, jest hymnem pochwalnym na jego cześć. Niestety obawiam się, że poza niewątpliwie licznym gronem jego fanek, nie wzbudzi w nikim aż takiego entuzjazmu. Postać Krzysztofa może bowiem irytować, a tematyka książki i działka, którą uprawia Pan Doktor, sprawiają, że nijak nie da się jej kupić komukolwiek na prezent.