Najnowsze artykuły
Artykuły
Świąteczny prezentownik, czyli pomysł na prezent. Reportaż, publicystyka, biografiaLubimyCzytać1Artykuły
Trzy książki jednego autora w top 10, w tym nowość na szczycie. Trendy listopada 2023Ewa Cieślik3Artykuły
Lecha Wilczka patrzenie na Simonę Kossak i puszczę. Patrzenie, które trwa w fotografiach i opowieściRemigiusz Koziński4Artykuły
Książki pod patronatem Lubimyczytać polecają się na MikołajkiLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stefan Thunberg

2
6,4/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
114 przeczytało książki autora
189 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2017
Rodzinny interes. Ostatni skok
Anders Roslund, Stefan Thunberg
Cykl: Rodzinny interes (tom 2)
6,0 z 34 ocen
84 czytelników 7 opinii
2017

2017
Rodzinny interes
Anders Roslund, Stefan Thunberg
Cykl: Rodzinny interes (tom 1)
6,7 z 86 ocen
260 czytelników 18 opinii
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Rodzinny interes Anders Roslund 
6,7

Mamy tu historie rodziny przestępców, którzy weszli do historii poprzez największe i brutalne napady na bank w Szwecji. Akcja i jej planowanie oraz nietuzinkowe śledztwo to moim zdaniem to wątek poboczny. Za główny uznaje genezę przemocy skąd się wzięła i to jak ciężko ją porzucić choć to możliwe bo w książce są wyraziste przykłady.
Rodzinny interes Anders Roslund 
6,7

Świetny psychologiczny kryminał o więziach rodzinnych, ale nie jestem przekonana czy można określać te więzi jako miłość.Przemoc, brutalność zostaje powielona w osobie Leo najstarszego z braci, który zręcznie manipuluje młodszymi braćmi. Oni nie chcą tak żyć, ale muszą, bezwolnie poddając się terrorowi najstarszego, podobnie jak w dzieciństwie kiedy przewodnikiem stada był ojciec.Książka mówi o dorastaniu w atmosferze przemocy i jak to rzutuje potem na dorosłe życie członków rodziny. A właściwie po co napadali na te banki? Chyba dla kasy wielkiej.Nic nie wiemy albo mało wiemy, czy te wielkie pieniądze dawały im radość posiadania, korzystania z życia. Najbardziej wyrazisty jest najstarszy syn, którego bawi konstruowanie planowanie napadów i wręcz czujemy jego radość z odgrywania przywódcy stada, radość z kierowania "podwadnymi". Jeszcze ta "zimna ryba"- policjant, który wyrastał w podobniej dysfunkcyjnej rodzinie, a teraz jest pusty i samotny, czy on potrafi kogoś pokochać?