Najnowsze artykuły
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
- ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant977
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Derek B. Miller
2
7,0/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.goodreads.com/author/show/1192027.Derek_B_Miller
7,0/10średnia ocena książek autora
84 przeczytało książki autora
93 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Norweskie noce Derek B. Miller
6,1
Kiedy rozpoczęłam pierwszy rozdział nieco się wahałam. Kryminał, kolejna opowieść o zbrodni w niewyjaśnionych okolicznościach, obskurny komisarz i wodzenie za nos czytelnika w kompletnie oderwany od rzeczywistości i absurdalny sposób – to były moje myśli i przekonania, które nijak nie odniosły się do książki Millera. Publikacja jest fenomenalna, bawi, sprawia, że łakniemy kontynuacji lektury, zaciekawieni przewracamy strony i poszukujemy splecionych wątków, drobnych szczegółów i poznania oblicza „potwora”.
Gorąco zachęcam do lektury! Polecam!
Norweskie noce Derek B. Miller
6,1
Sheldon Horowitz jest osiemdziesięciodwuletnim Żydem, niedawno owdowiał i z Nowego Yorku przeprowadza się do wnuczki i jej męża Norwega do Oslo co robi niezbyt chętnie w końcu starych drzew się nie przesadza. Niestety lata robią swoje i u staruszka powoli rozwija się demencja starcza i coraz częściej Sheldon wspomina dawnych przyjaciół, którzy zmarli a także syna, który zginął w Wietnamie.
Przyznam się, że do tej pory nie jestem pewna co działo się naprawdę a co było tylko wymysłem Sheldona. Zmiana miejsca zamieszkania robi swoje, nie jest się już u siebie w miejscu które się zna od zawsze. Jednak trzeba przyznać Norwegia ma swój urok a Oslo jest oazą spokoju w porównaniu z ciągle głośnym Nowym Yorkiem.
Okazuje się,że ten ciągle zrzędzący człowiek któremu wszystko przeszkadza,stara się pomóc w ucieczce sąsiadce z piętra wyżej podczas awantury jednak nie udaje się więc kobieta zatrzymuje oprawce tak by Sheldon uciekł z dzieckiem niestety ona ginie. Tak więc nasz gderliwy dziadzio :),który jest obcy w nowym świecie rusza w Norwegię wraz z chłopcem, którego uratował. Potem w trakcie czytania poznajemy motyw dla którego zdecydował się zająć chłopcem.
Dla mnie jako osoby, która lubi czytać kryminały, gdzie każdy zastanawia się kto zabił tutaj jest na odwrót od samego początku wiemy kto jest sprawcą. Taka miła odmiana od znanych formatów.
Jednak ilość informacji jakie przekazuje nam autor jest spota i czasem musiałam przerwy robić by to ogarnąć i się nie pogubić.
Jak na debiut trzeba przyznać, że książka jest świetna. Mam nadzieję, że następne okażą się tak samo dobre albo nawet lepsze :)