rozwiń zwiń

Nominacje do 15. Nagrody Literackiej GDYNIA

LubimyCzytać LubimyCzytać
15.05.2020

Poznaliśmy finalistów 15. Nagrody Literackiej GDYNIA. Spośród nadesłanych zgłoszeń Kapituła Nagrody pod przewodnictwem prof. Agaty Bielik-Robson wybrała 20 książek, po pięć w każdej z czterech kategorii: eseistyka, poezja, proza oraz przekład na język polski.

Nominacje do 15. Nagrody Literackiej GDYNIA

Jeszcze nigdy w 15-letniej historii Nagrody tyle tytułów nie ubiegało się o Literackie Kostki. Rekordowo dużo – bo aż 537 książek – zgłoszono w tym roku do Nagrody Literackiej GDYNIA. Zgłoszenia wpisują się w poszczególne kategorie: eseistyka - 103, poezja – 193, proza - 134, przekład - 107. Spośród tej imponującej liczby, wyboru finalistów dokonało jury pod przewodnictwem prof. Agaty Bielik-Robson. Patronat nad wydarzeniem objął serwis lubimyczytać.pl

„Jury docierało się w nowym składzie już drugi rok. W naszych dyskusjach, które od marca przeniosły się na forum mailowe, było w tym roku wyjątkowo wiele ognia - rzecz jasna „przyjaznego”. Jurek Jarniewicz, który wszystkie nasze maile ściągnął w jeden dokument, twierdzi, że uzbierało się tego ponad pięćdziesiąt stron. Z tej nadzwyczaj żywej, choć medialnie zapośredniczonej, debaty wyłoniły się nasze piątki”. - komentuje przewodnicząca Kapituły prof. Agata Bielik-Robson.

Eseje

W kategorii Esej nominowanych zostało pięciu autorów piszących na pograniczu literatury. Są reportażyści Michał Milczarek („Donikąd. Podróże na skraj Rosji”) i Paweł Piotr Reszka („Płuczki. Poszukiwacze żydowskiego złota”), doceniony został esej akademicki o kinie Pawła Sitkiewicza („Gorączka filmowa”) oraz mieszcząca się w ramach teorii kultury książka Agaty Sikory „Wolność, równość, przemoc. Czego nie chcemy sobie powiedzieć”. Piątą nominowaną pozycją, jest jedyny w swoim rodzaju esej, który użycza mowy światu przyrody: „Patyki, badyle” Urszuli Zajączkowskiej.

Poezja

Tu w piątce finalistów znaleźli się: Tomasz Bąk, nasz rodzimy Ginsberg ery późnego kapitalizmu, z wizyjnym „Bailoutem”; Konrad Góra z „Kalendarzem Majów” świetnie ilustrującym tezę, że wszystko jest polityką, a zarazem wszystko jest poezją; Monika Lubińska z tomem „nareszcie możemy się zjadać” , docenionym przez jury za niebanalną wrażliwość ekologiczną; Marcin Mokry z eksperymentalnym „Świergotem”, w którym poezja rozkwita w momentach skrajnej redukcji i zanikania języka na rzecz nieludzkiego, wszystko zalewającego szumu, a także Joanna Oparek z tomem „mocne skóry białe płótna”, która mówi mocnym kobiecym głosem o erotyce, pijaństwach i erze polskiej transformacji.

Proza

W kategorii Proza na uwagę Kapituły zasłużyły „Cieśniny” Wojciecha Nowickiego, dzięki którym autor zasłużył sobie u nas na miano „polskiego Sebalda”; oniryczny, migotliwy i pełen poetyckiego uroku „Zdrój” Barbary Klickiej; świetny debiut Doroty Kotas pt. „Pustostany”; opowiadania Katarzyny Michalczak, pisarki obdarzonej znakomitym uchem społecznym, pt. „Klub snów”  oraz „Baśń o wężowym sercu albo wtóre słowo o Jakóbie Szeli” Radka Raka, która urzekła jurorów swoim brawurowym szwunkiem językowym.

Przekład

Na uwagę zasługuje również kategoria Przekład na język polski. W tym roku, króluje w niej poezja,  autorów dotąd w Polsce mniej znanych: jest tłumaczenie Charlesa Reznikoffa w mistrzowskim wykonaniu Piotra Sommera („Co robisz na naszej ulicy”), kongenialny przekład Giuseppe Ungarettiego, włoskiego katastrofisty, pióra Grzegorza Franczaka („Radość katastrof”) oraz  „Księga pocałunków” Jaroslava Seiferta w interpretacji Leszka Engelkinga. Wśród prozy na uznanie Kapituły zasłużył nowy przekład „W cieniu rozkwitających dziewcząt” Marcela Prousta wykonany przez Wawrzyńca Brzozowskiego, a także powieść quasi-autobiograficzną o przewrotnym tytule „Wyznanie maski”, napisaną przez Yukio Mishimę, a z japońskiego spolszczona przez Beatę Kubiak Ho-Chi.

O skomentowanie nominacji Kapituły poprosiliśmy Szymona Kloskę, pełniącego obowiązki rzecznika prasowego Nagrody Literackiej GDYNIA:

Piętnasty raz ogłaszane są nominacje do Nagrody Literackiej Gdynia po rekordowej ilości zgłoszeń (537 tytułów). To cieszy. Bardzo. Tytuły nominowane, jak co roku, zaskakują. Bo to chyba najbardziej wyrazista cecha NLG, że jest zaskakująca, że poszukuje. Jak zawsze jest też sporo różnorodności, w kategorii proza znalazła się i powieść historyczna Radka Raka i aż trzy prozatorskie debiuty (Barbara Klicka, Katarzyna MIchalczak i Dorota Kotas). W kategorii esej chyba po raz pierwszy w historii nagrody nie ma eseju z dziedziny literatury, za to jest przyroda, podróż, historia i kino. W poezji jak zwykle same cudeńka, z powracającym drugi rok z rzędu Tomaszem Bąkiem. No i przekłady, które w tym roku wręcz onieśmielają nazwiskami takimi jak Proust, Seifert, Ungaretti, Mishima, Reznikoff. W tym roku, poza Festiwalem Miasto Słowa, Nagrodzie Literackiej Gdynia towarzyszyć też będzie książka, napisana i wydana specjalnie z okazji tegorocznej, jej tytuł to „Prognoza niepogody. Literatura Polska w XXI wieku” i składa się z 16 tekstów, które opisują i diagnozują stan współczesnej literatury polskiej.

Uroczysta gala, podczas której zostaną ogłoszone nazwiska laureatów, będzie miała miejsce w niezwykłej przestrzeni Muzeum Emigracji w Gdyni 28 sierpnia. Galę poprzedzi kolejna edycja festiwalu Miasto Słowa, którego wydarzenia zaplanowano od 24 do 30 sierpnia 2020. Serwis lubimyczytać.pl objął patronat nad Nagrodą Literacką GDYNIA oraz Festiwalem Miasto Słowa.

Więcej informacji o Nagrodzie Literackiej GDYNIA można znaleźć na oficjalnej stronie internetowej.

[aj]


komentarze [2]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Falko 16.05.2020 15:55
Czytelnik

Ach, cudowne jest to, że gdyńska nagroda jest taka niesztampowa - selekcja nominacji odbywa się zawsze z pomysłem i kończy się wyszukaniem pozycji spoza czytelniczego i rankingowego mainstreamu. To zawsze krzepiąco inspirujące!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 15.05.2020 10:30
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post