„Zawsze możesz na mnie liczyć” to czwarta część serii „Jagodowa miłość", w której Jagoda Mazurek po dotychczasowych, burzliwych doświadczeniach zdaje się w końcu wyjść na prostą, zarówno pod względem zawodowym, jak i uczuciowym. Jej związek z Tomaszem wchodzi na kolejny etap, a ona sama próbuje odnaleźć się w roli szefowej cukierni „Słodka".

W opinii jednej z użytkowniczek serwisu lubimyczytać.pl pojawiła się uwaga, że lektura „Zawsze możesz na mnie liczyć” to jak spotkanie starych znajomych. Czytelnik od razu odnajduje się w temacie, szybko czuje się wśród bohaterów swojsko i komfortowo. I trudno się z tą opinią nie zgodzić, nadto autorka książki posiada też niezaprzeczalny talent do opisywania miejsc, które wydają nam się bliskie i bezpieczne. Opis wnętrza cukierni „Słodkiej” sprawia, że czytelnik najchętniej właśnie tam dokończyłby powieść, przy uroczym stoliku, wdychając zapach świeżo parzonej kawy i koniecznie zamawiając któreś ze smakowitych ciast. Zapewne także dzięki lekkiemu językowi, jakim posługuje się autorka, książki Natalii Sońskiej zdobywają wysokie oceny w lubimyczytać.pl, a na kolejną część losów głównej bohaterki – Jagody – czeka ze zniecierpliwieniem pokaźne grono czytelników.

Kto się najadł strachu, nie jest głodny wrażeń

Człowiek, który doświadczył w życiu cierpienia, często obawia się ponownie znaleźć się w sytuacji, w której został zraniony. Nierzadko towarzyszy mu obawa przed ponownym doświadczaniem przykrych zdarzeń, chciałby mieć zagwarantowany spokój, poczucie bezpieczeństwa. Potrzebuje przyjaznej duszy, kogoś, komu może zaufać i przestrzeni, w której może odetchnąć. To niewiele i bardzo dużo jednocześnie, a dla osoby, która zmierzyła się w życiu z niejedną tragedią, może to być szczyt marzeń.

W takiej właśnie sytuacji są Jagoda i Tomasz – ludzie po przejściach, z których oboje wyciągnęli poważną lekcję. Teraz starają się żyć tak, aby uniknąć smutku i rozczarowań. Na pierwszych stronach powieści Jagoda jak mantrę powtarza, że chce, żeby już wszystko było dobrze. Kurczowo trzyma się tej myśli, stara się skupić na pozytywnych zdarzeniach, ale wciąż pozostaje czujna – jak się okazuje słusznie, ponieważ przeszłość nie daje o sobie zapomnieć.

Walka o marzenia

Bohaterowie książki muszą zmierzyć się z konsekwencjami swoich czynów i decyzji, przeszłość wpływa na teraźniejszość, a lęki utrudniają zdobycie się na szczerość. Najtrudniejszy czas przeżywają wtedy, gdy pozostają w zawieszeniu, w oczekiwaniu na to, jak rozstrzygną się sprawy dotyczące ich przyszłości i jak rozwiążą się problemy ich najbliższych. Ale z godną podziwu determinacją decydują się nie odpuszczać i podejmują walkę o swoje marzenia. „Zawsze możesz na mnie liczyć” to także książka o zmianach, które inicjuje życie, o wyzwaniach, które choć niełatwe, należy podejmować.

Naczynia połączone

Natalia Sońska odmalowuje stany emocjonalne bohaterów, pokazując myśli i odczucia Jagody zarówno z punktu widzenia bohaterki, jak i poprzez refleksje bacznie obserwującego ją partnera. Lepiej poznajemy także Tomasza, który żyjąc w napięciu, zmaga się z całym wachlarzem emocji. Jednym z najciekawszych zabiegów, którymi posłużyła się pisarka, jest sposób, w jaki bohaterowie uświadamiają sobie jak ważna jest ich relacja, okazuje się bowiem, że nie są w stanie normalnie funkcjonować nawet w sytuacjach, w których do tej pory mogli uchodzić za profesjonalistów oraz że problemy, z którymi muszą sobie poradzić, mogą mieć o wiele dalej idące konsekwencje, aniżeli mogliby przypuszczać.

Rodzina jest najważniejsza

W książce kluczowym wątkiem jest relacja Jagody i Tomasza, jednak wokół niego rozgrywają się także ważne wydarzenia z życia ich bliskich. Jagoda bez wahania rzuca się na pomoc swojej siostrze, gdy podejrzewa, że ta może znaleźć się w poważnym niebezpieczeństwie. Na światło dzienne wydostaje się skrywana przez lata tajemnica, która rozpocznie zupełnie nowy rozdział w życiu głównej bohaterki i jej rodziny. Po tym odkryciu nic już nie będzie takie samo. Czytelnik przygotowywany jest na tę informację niejako mimochodem, poprzez zdawałoby się zupełnie niewinne wtrącenia, budujące poczucie niepewności, które towarzyszy nam, gdy śledzimy fabułę i tak przepełnioną już sekretami i niedopowiedzeniami. Zakończenie nie udziela odpowiedzi na jedno z najważniejszych pytań i tym samym sprawia, że z niecierpliwością wypatruje się kolejnego tomu serii „Jagodowa miłość”.

Artykuł powstał na podstawie książki Natalii Sońskiej „Zawsze możesz na mnie liczyć”

#czytamwdomu #kupujeksiazki