Czarne słońce

Nie tylko w Polsce mamy mit Złotego Pociągu.
Książka w "danobrownowskim" stylu, gdzie tajemnica goni tajemnicę a akcja posuwa się szybko do przodu (bardziej lub mniej logicznie... ale to nie przeszkadza w takich książkach. Fabuła zbudowana na prawdziwych wydarzeniach i osobach, które znamy z aren II WŚ.
Dobra długość rozdziałów i ich układ pozwalają zwinnie przechodzić przez książkę.
Na minus trochę słaba wieź z postaciami, choć postać rosyjskiego Wiktor(a) bardzo przykuwa uwagę.

Bawiłem się bardzo dobrze! :)

Nie tylko w Polsce mamy mit Złotego Pociągu.
Książka w "danobrownowskim" stylu, gdzie tajemnica goni tajemnicę a akcja posuwa się szybko do przodu (bardziej lub mniej logicznie... ale to nie przeszkadza w takich książkach. Fabuła zbudowana na prawdziwych wydarzeniach i osobach, które znamy z aren II WŚ.
Dobra długość rozdziałów i ich układ pozwalają zwinnie przechodzić...

Mój Boże, ależ mnie znudziła i wymęczyła... Sensacja z wplecionym prawdziwym wątkiem historycznym powinna być pasjonująca i pouczająca a nie przewidywalna i banalna. Nie będę jednak zdradzać żadnych wątków, żeby nie popsuć zabawy tym, którzy powieść przeczytają bo nie przeszkadza im, że znają fabułę przed wzięciem książki do ręki.
Niezwykle skomplikowany, wielopiętrowy i zagmatwany system zakodowania tajemniczego punktu na mapie (wliczając w to: tatuaże, obrazy, maszynę szyfrującą Enigma, pierścienie, witraże, klucze w tajemniczych szkatułkach),który w zamierzeniu miał wciągnąć czytelnika, okazał się zbyt pokrętny, jak dla mnie.
Dodatkowo okazało się również, że nasycenie ilością szkieletów, odkrywanych co chwila, usuwanie z tego padołu wszystkich chyba postaci drugoplanowych, wszechobecność czarnego charakteru, czyhającego za każdym dosłownie rogiem, nieważne czy w muzeum Petersburga, synagodze w Pradze, na targu w Borough, w Zurychu czy Westfalii - jak i, z drugiej strony, omnipotencja i nieśmiertelność głównych bohaterów - były trudne do zaakceptowania.

Mój Boże, ależ mnie znudziła i wymęczyła... Sensacja z wplecionym prawdziwym wątkiem historycznym powinna być pasjonująca i pouczająca a nie przewidywalna i banalna. Nie będę jednak zdradzać żadnych wątków, żeby nie popsuć zabawy tym, którzy powieść przeczytają bo nie przeszkadza im, że znają fabułę przed wzięciem książki do ręki.
Niezwykle skomplikowany, wielopiętrowy i...

Zaskakująco lepsza, niż się spodziewałam. Sięgnęłam po "czytadło" wakacyjne, a okazało się, że historia jest opowiedziana sprawnie, bohaterowie są sensowni, a fabuła konsekwentna.
Nienachalnie przedstawione wątki historyczne nie utrudniają czytania, a uprawdopodobniają akcję. Trochę się tylko pogubiłam przy ustawieniach Enigmy :)

Zaskakująco lepsza, niż się spodziewałam. Sięgnęłam po "czytadło" wakacyjne, a okazało się, że historia jest opowiedziana sprawnie, bohaterowie są sensowni, a fabuła konsekwentna.
Nienachalnie przedstawione wątki historyczne nie utrudniają czytania, a uprawdopodobniają akcję. Trochę się tylko pogubiłam przy ustawieniach Enigmy :)

James Rollins i Steve Berry mają konkurenta.
"Czarne słońce" to świetna, trzymająca w napięciu powieść o kolejnym poszukiwanie "Złotego pociągu". Tym razem pociąg wyruszył z Węgier, do celu dotarł ale nie w całości. Brakowało dwóch wagonów.
I właśnie tych wagonów szuka po całej Europie Tom Kirk były złodziej dzieł sztuki i jego przyjaciele. Ale nie tylko on. Również neonazistowska organizacja i FBI.
A stawką jest legendarna Bursztynowa Komnata.
Tom podążając za ukrytymi wskazówkami musi najpierw odnaleźć pewien zrabowany przez Rosjan z Berlina obraz, który zawiera zaszyfrowane dalsze wiadomości.
Ciągle jednak ktoś go wyprzedza, ktoś przeszkadza i stara się nie dopuścić do odgadnięcia zagadki z przeszłości.Tylko kto. Przyjaciele czy wrogowie.
Szybka akcja, brawurowe wyczyny przyjaciół,tajne organizacje i ciekawa zagadka z czasów wojny. Wciągająca lektura, którą czyta się szybko i dużym zainteresowaniem. Mnie się bardzo podobała.

James Rollins i Steve Berry mają konkurenta.
"Czarne słońce" to świetna, trzymająca w napięciu powieść o kolejnym poszukiwanie "Złotego pociągu". Tym razem pociąg wyruszył z Węgier, do celu dotarł ale nie w całości. Brakowało dwóch wagonów.
I właśnie tych wagonów szuka po całej Europie Tom Kirk były złodziej dzieł sztuki i jego przyjaciele. Ale nie tylko on. Również...

książka dla fanów II wojny światowej. ale nie dla mnie. jak bardzo lubię romans historyczny to tego nie przełknę. zmęczyłam pół książki... i po co dalej się męczyć. książka to przyjemność a nie męka. trudno...

książka dla fanów II wojny światowej. ale nie dla mnie. jak bardzo lubię romans historyczny to tego nie przełknę. zmęczyłam pół książki... i po co dalej się męczyć. książka to przyjemność a nie męka. trudno...

Książka, która fajnie umili czas. Jeśli miałbym porównać styl pisania Twininga, to (chyba) najbliżej mu do Jamesa Rollinsa - ale to tylko i wyłącznie moje zdanie.

Książka, która fajnie umili czas. Jeśli miałbym porównać styl pisania Twininga, to (chyba) najbliżej mu do Jamesa Rollinsa - ale to tylko i wyłącznie moje zdanie.

Czyta się ją jednym tchem. Świetnie napisane oby więcej było takich pisarzy. Wątki historyczne przeplatają się z teraźniejszości.

Czyta się ją jednym tchem. Świetnie napisane oby więcej było takich pisarzy. Wątki historyczne przeplatają się z teraźniejszości.

Świetna książka

Świetna książka

Nie mogłam się od niej oderwać. Podoba mi się to, że Twinnigs z kilku historycznych faktów zrobił fikcję. Książka naprawdę warta polecenia!

Nie mogłam się od niej oderwać. Podoba mi się to, że Twinnigs z kilku historycznych faktów zrobił fikcję. Książka naprawdę warta polecenia!

Ot takie czytadełko na nudny wieczór.

Ot takie czytadełko na nudny wieczór.