rozwiń zwiń

Zoraida Córdova – w sidłach wyobraźni

Sonia  Miniewicz Sonia Miniewicz
20.04.2022

Jak twierdzi, zawód pisarza nie jest łatwy i zdarzają jej się chwile, kiedy szczerze nienawidzi swojej pracy. Z drugiej strony bez tworzenia nie wyobraża sobie życia, dlatego w momentach największego zwątpienia zaciska zęby i czeka na powrót weny. W końcu o tym, by zobaczyć swoje książki na księgarnianych półkach, marzyła już jako dziecko.

Zoraida Córdova – w sidłach wyobraźni

Najlepiej czuje się, pisząc powieści fantastyczne – ponieważ rozpala to jej wyobraźnię i uwielbia tworzyć rozmaite wersje innych rzeczywistości (chociaż zdarza się jej pisać również romanse pod pseudonimem Zoey Castile), i sama sobie odpowiadać na pytanie „Co by było, gdyby…?”. Jednak najważniejszy jest dla niej sam akt tworzenia – już w wieku trzynastu lat Zoraida Córdova stwierdziła, że chce zostać pisarką, i od tamtej pory robiła wszystko, by zrealizować swoje marzenie. Pochodząca z Ekwadoru dziewczyna (kilka lat po jej narodzinach rodzice zdecydowali się na emigrację do Stanów Zjednoczonych) pasjami pochłaniała książki i filmy fantasy oraz science fiction; zapewne nie spodziewała się wtedy, że sama stanie się częścią ukochanego uniwersum „Gwiezdnych wojen” i napisze między innymi nieprzetłumaczone u nas jeszcze „A Crash of Fate”. Nie zapomniała jednak o swoich latynoskich korzeniach; w twórczości chętnie przemyca nawiązania do swojej kultury, choć stara się je ukazać w innym, zaskakującym i nie tak oczywistym świetle.

Jako szesnastolatka wzięła udział w warsztatach pisarskich prowadzonych przez doświadczonych autorów, a rok później ukończyła swoją pierwszą powieść, która… trafiła do szuflady. Początki nie były łatwe – jeszcze na studiach usłyszała od swojego nauczyciela, że jej książki są zbyt „fantazyjne”. To, co w jego ustach miało być zarzutem, młoda Córdova potraktowała jako wielki komplement i nie zamierzała rezygnować ze swoich planów. I słusznie, bo niedługo potem, w 2012 roku, zadebiutowała książką „The Vicious Deep”, pierwszą częścią trylogii. Rozgłos przyniosła jej seria „Brooklyn Brujas”, którą pisarz Daniel José Older nazwał połączeniem „Alicji w Krainie Czarów” z „Piekłem” Dantego.

Świat w „Podpalaczce”, pierwszym tomie nowego cyklu Córdovy, inspirowany jest XVI-wieczną Hiszpanią; tworząc go, autorka zagłębiała się w lekturach dotyczących tamtego okresu, między innymi w niepublikowanej u nas „Daily Life in Spain in the Golden Age” francuskiego historyka Marcelina Defourneauxa. Książka wciągnęła ją, ale i sfrustrowała: Zoraida była przerażona, czytając o okrucieństwie, nienawiści i bólu, jakiego doświadczali wówczas ludzie – i myśląc o tym, że mimo upływu lat ta spirala wciąż się nakręca. Część targających nią emocji przelała na strony swojej powieści, uważanej za jedno z jej najmroczniejszych dzieł.

Główną bohaterką „Podpalaczki” jest Renata Convida – za młodu porwana przez ludzi króla, któremu musiała służyć jako złodziejka wspomnień, doprowadzając tym samym do śmierci wielu swoich pobratymców. Gdy dorasta, sprzeciwia się swojemu panu i dołącza do rebelii, zostając szpiegiem. Dostaje też szansę na odkupienie win, może bowiem zakończyć okrutną, trwającą od dawna wojnę. Córdova nie kryje fascynacji bohaterką i twierdzi, że to jedna z najbardziej intrygujących postaci, jakie wyszły spod jej pióra – jak również najtrudniejsza do wykreowania z powodu mroku, który czai się w jej sercu. Dziewczyna zmaga się z poczuciem winy i cierpi z powodu popełnionych w dzieciństwie okrucieństw, jest bronią, która w nieodpowiednich rękach może doprowadzić do przerażających zniszczeń. Musi stawić czoła nieufności i podejrzeniom, odpokutować za swoje dawne czyny – a przecież była wówczas zaledwie małą dziewczynką, która padła ofiarą manipulacji. Zresztą pisarka podkreśla, że największy nacisk stawia właśnie na postacie – owszem, fabuła jest ważna, ale nawet gdyby była doskonała, a bohaterowie miałcy i niedopracowani, nikt nie przejmowałby się ich losami. Sama zżywa się ze swoimi protagonistami, ale równocześnie niczego im nie ułatwia; przyznaje, że pisząc książki, zawsze zastanawia się, jakie jeszcze kłody może rzucić pod nogi swoim postaciom.

Drugi tom dylogii, „Illusionary”, w Stanach Zjednoczonych premierę miał w ubiegłym roku – na polski przekład przyjdzie nam zapewne jeszcze trochę poczekać. I liczyć na to, że wydawnictwa zainteresują się kolejnymi powieściami autorki, która zdobywa na świecie coraz większą sympatię, zwłaszcza wśród nastoletnich czytelników. A książek z pewnością będzie znacznie więcej, skoro Córdova życia bez pisania sobie nie wyobraża. Jak sama mówi, chociaż zdarza się, że spada na nią (mniej lub bardziej zasłużona) krytyka, wie, że daje z siebie wszystko – i jest bardzo dumna ze swojego stale się powiększającego dorobku.

Przeczytaj fragment książki:

Podpalaczka

Issuu is a digital publishing platform that makes it simple to publish magazines, catalogs, newspapers, books, and more online. Easily share your publications and get them in front of Issuu's millions of monthly readers.

Książka „Podpalaczka” jest już dostępna w sprzedaży.

Artykuł sponsorowany.


komentarze [1]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać 20.04.2022 13:31
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post