Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niestety, jednak jest książka Marukami, z którą ciężko dotrwać do końca. Ciężko mi się czytało a wręcz nie mogłam się doczekać kiedy się skończy. Szczerze to doczytałam tylko dlatego, że nie lubię odkładać na półkę książki niedokończonej. Nuda, ciągnące się opowieści bez konkretów, niepotrzebne przedłużające się opisy. Żeby nie było, że same minusy to jest plus - najbardziej pobobało mi się opowiadanie o napadzie na McDonald..ale to samemu trzeba ocenić. Dla mnie ocena ogólnie mierna.

Niestety, jednak jest książka Marukami, z którą ciężko dotrwać do końca. Ciężko mi się czytało a wręcz nie mogłam się doczekać kiedy się skończy. Szczerze to doczytałam tylko dlatego, że nie lubię odkładać na półkę książki niedokończonej. Nuda, ciągnące się opowieści bez konkretów, niepotrzebne przedłużające się opisy. Żeby nie było, że same minusy to jest plus -...

Książka lekka, przyjemna. Ja czytałam wersję angielską i tutaj spokojnie mogę polecić osobom, które chciałyby się nieco podszkolić w tym języku (ang. tytuł. "Srew it, let's do it!"). Wydaje się, że Richard Branson w swoim życiu podejmował same słuszne decyzje, wszystko czego się dotknął zamieniał w złoto, jednym określeniem rekin biznesu. Pewnie na potrzeby książki inne informacje, jak trudy i problemy związane z rozkręceniem biznesu zostały ograniczone do minimum;) Moim zdaniem książka o przygodach multimiliardera, raczej jako lekcji życia bym nie traktowała, ale lubię biografię także chętnie doczytałam do końca. Richard Branson jest doskonałym biznesmenem z niezwykłym szczęściem w życiu, aż miło poczytać takie pozytywy.

Książka lekka, przyjemna. Ja czytałam wersję angielską i tutaj spokojnie mogę polecić osobom, które chciałyby się nieco podszkolić w tym języku (ang. tytuł. "Srew it, let's do it!"). Wydaje się, że Richard Branson w swoim życiu podejmował same słuszne decyzje, wszystko czego się dotknął zamieniał w złoto, jednym określeniem rekin biznesu. Pewnie na potrzeby książki inne...

Dobra pozycja na spokojny wieczór. Nutka komedii, szczypta przypraw, kilkadziesiąt kartek, problemy dnia codziennego i mamy przepis na doskonałą...zupę:) Przyznam, że kupiłam tę książkę bo zobaczyłam logo "zwierciadła" na okładce, a że jest to pismo przeze mnie cenione i lubiane, pomyślałam, że źle być nie może;) I faktycznie się udało. Książka fajnie napisana, kobiecą ręką dla kobiecych oczu:) Zabawna i lekka, w sam raz na spokojny wieczór...jeszcze do przepisu z początku recenzji dodam jedno: kieliszek dobrego wina!

Dobra pozycja na spokojny wieczór. Nutka komedii, szczypta przypraw, kilkadziesiąt kartek, problemy dnia codziennego i mamy przepis na doskonałą...zupę:) Przyznam, że kupiłam tę książkę bo zobaczyłam logo "zwierciadła" na okładce, a że jest to pismo przeze mnie cenione i lubiane, pomyślałam, że źle być nie może;) I faktycznie się udało. Książka fajnie napisana, kobiecą ręką...

Historia zagadkowa i bardzo intrygująca. Najczęściej miałam uczucie najnormalniejszego wkurzenia podczas czytania: jak tak można? O! I jeszcze gorzej...I jeszcze to?? Autor pokazał coraz to zgłębiający się w absurdzie ciąg wydarzeń, których na pewno nie chciałabym być bohaterem:) Film w reżyserii Almodova - rewelacja...z resztą jak wszystko co nakręcił. Dla miłośników kina Pedro, ale i dla tych, którzy lubią odrobinkę hardcoru w literaturze:)

Historia zagadkowa i bardzo intrygująca. Najczęściej miałam uczucie najnormalniejszego wkurzenia podczas czytania: jak tak można? O! I jeszcze gorzej...I jeszcze to?? Autor pokazał coraz to zgłębiający się w absurdzie ciąg wydarzeń, których na pewno nie chciałabym być bohaterem:) Film w reżyserii Almodova - rewelacja...z resztą jak wszystko co nakręcił. Dla miłośników kina...

Bardzo ciekawa powieść o życiu Pakistańczyka mieszkającego w USA w dobie zamachów na WTC. Wspaniały monolog młodego Lahaurczyka opisującego swoje życie na obczyżnie począwszy od czasów studiów, po pracę w korporacji oraz nieszczęśliwą miłość aż po przemiany, jakie u niego zaszły po serii zamachów na WTC. Książkę polecam. Wbrew temu co o niej czytałam, że "przyprawia o dreszcz"...szczerze przyznam, nie poczułam niczego podobnego. Ale to może kwestia ludzkiej wrażliwosci... Jedno jest pewne: chciałabym, żeby i do mnie gdzieś, kiedyś, w kafejce przysiadł się ktoś o tak wspaniałych zdolnościach retorycznych i zaciekawił mnie swoją historią jak to zrobił główny bohater powieści "Uznany za fundamenstalistę"...

Bardzo ciekawa powieść o życiu Pakistańczyka mieszkającego w USA w dobie zamachów na WTC. Wspaniały monolog młodego Lahaurczyka opisującego swoje życie na obczyżnie począwszy od czasów studiów, po pracę w korporacji oraz nieszczęśliwą miłość aż po przemiany, jakie u niego zaszły po serii zamachów na WTC. Książkę polecam. Wbrew temu co o niej czytałam, że "przyprawia o...

Ta lektura zachęciła mnie do sięgnięcia i pogłębienia swojej wiedzy o Aztekach u innych źródeł dlatego oceniam ją dość wysoko:) Co mi się w niej nie spodobało to brak głębszych wyjaśnień niektórych zjawisk i obyczajów...ale przynajmniej wiem od czego mam zacząć moje dalsze poszukiwania...:)

Ta lektura zachęciła mnie do sięgnięcia i pogłębienia swojej wiedzy o Aztekach u innych źródeł dlatego oceniam ją dość wysoko:) Co mi się w niej nie spodobało to brak głębszych wyjaśnień niektórych zjawisk i obyczajów...ale przynajmniej wiem od czego mam zacząć moje dalsze poszukiwania...:)