Profil użytkownika: Krewetka_Zagłady
Biblioteczka
Opinie
Książka miała duży potencjał, a wiele przemyśleń w niej zawartych jest bardzo celnych i skłaniających do dalszej refleksji, no ale ten wątek miłosny sprzed lat - no błagam! Nie ma żadnych dobrych podstaw, żeby się wczuć i zrozumieć, czemu im tak rozum odjęło, nie ma tam żadnej więzi, są za to same egzaltowane opisy uczucia Iris, które zmęczą najtwardszego zawodnika.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Główny element fabuły mocno przypominał mi jeden z moich ulubionych odcinków Black Mirror i to chyba tyle z pozytywnych stron tej książki.
Tak do 1/4 jeszcze nie zdążyłam się zbyt zirytować niewiarygodnie wolnym tempem i wrażeniem, że czytelnik jest sadzany za grubą warstwą szkła. W połowie zrozumiałam, że lepiej już nie będzie i miałam poważny kryzys wiary, czy dam radę...
To jest książka, która stoi językiem i której nie chce się kończyć. Trochę wyczuwam delikatne nutki Vonneguta albo Mendozy w tych bardziej żartobliwych momentach.
Książka zgarnia dodatkowe plusy za to, że sama miałam takiego dziadka, moja mama męczyła się podobnie i jakoś tak ta lektura pozwoliła mi trochę "oswoić" wspomnienia.
#teamciotkaAurelia
Aktywność użytkownika Krewetka_Zagłady
ulubieni autorzy [1]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie