rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka sama w sobie w miarę ok jednak duża ilość błędów merytorycznych czy mylenie pojęć używanych przez autora, który ma doświadczenie nie tylko w pionie prewencji ale i dochodzeniowo-śledczym wpływa na obniżenie mojej oceny.

Książka sama w sobie w miarę ok jednak duża ilość błędów merytorycznych czy mylenie pojęć używanych przez autora, który ma doświadczenie nie tylko w pionie prewencji ale i dochodzeniowo-śledczym wpływa na obniżenie mojej oceny.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety to dalej romans z elementami fantasy. Przegadany, sztucznie przedłużona fabuła. Mało akcji o ile w ogóle to co się dzieje w tej książce można nazwać akcją. Oczywiście dalej główny bohater jest najlepszy we wszystkim, aż do porzygu.

Niestety to dalej romans z elementami fantasy. Przegadany, sztucznie przedłużona fabuła. Mało akcji o ile w ogóle to co się dzieje w tej książce można nazwać akcją. Oczywiście dalej główny bohater jest najlepszy we wszystkim, aż do porzygu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak dla mnie jest to przegadany romans z głównym bohaterem który jest „supermenem”.

Jak dla mnie jest to przegadany romans z głównym bohaterem który jest „supermenem”.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Średniak. Drugi tom przeczytałem z nadzieja że jednak będzie lepiej napisany niż pierwszy. Niestety zawiodłem się. Wg. mocno przereklamowana.

Średniak. Drugi tom przeczytałem z nadzieja że jednak będzie lepiej napisany niż pierwszy. Niestety zawiodłem się. Wg. mocno przereklamowana.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdyby poprzednie dwa tomy trzymały taki poziom jak trzeci to cała trylogia byłaby genialna.

Gdyby poprzednie dwa tomy trzymały taki poziom jak trzeci to cała trylogia byłaby genialna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Na pewno można traktować jako ciekawostkę. Odniosłem jednak wrażenie, że autor kręci się w kółko wokół teorii "gdy bijemy się między sobą niezależnie od tego czy uczestnicy tego chcą jest ok, jeżeli wtrąci się Policja jest źle. Jeżeli Policja przeszkadza nam w bójkach, ustawkach itp to jest zła. Gdy nie przeszkodzi jednym kibicom w zabiciu drugiego też jest zła."

Na pewno można traktować jako ciekawostkę. Odniosłem jednak wrażenie, że autor kręci się w kółko wokół teorii "gdy bijemy się między sobą niezależnie od tego czy uczestnicy tego chcą jest ok, jeżeli wtrąci się Policja jest źle. Jeżeli Policja przeszkadza nam w bójkach, ustawkach itp to jest zła. Gdy nie przeszkodzi jednym kibicom w zabiciu drugiego też jest zła."

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka faktycznie ciekawa (w końcu opowiada o jednym z najwybitniejszych CEO obecnego świata) jednak napisana w sposób...nudy i mało przyjazny dla szarego czytelnika.

Książka faktycznie ciekawa (w końcu opowiada o jednym z najwybitniejszych CEO obecnego świata) jednak napisana w sposób...nudy i mało przyjazny dla szarego czytelnika.

Pokaż mimo to