Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Do książki zwabiła mnie czerwona okładka i powiem jedno, po jej przeczytaniu mam ochotę zakochać się na nowo, do tego w swoim własnym mężu. Niesamowicie aktualna, autorka doskonale i w nieco ironiczny sposób obrazuje jak bardzo oddalamy się od siebie na co dzień a potrzebę bliskości zaspokajamy wirtualnymi "like`ami". Ożywcza i niezwykle zabawna, a przy tym delikatnie refleksyjna. Chyba w każdej z nas jest trochę takiej Żony 22.. We mnie na pewno , wprawdzie ja jestem dopiero Żoną_1,5, ale problemy Alice nie były mi obce. Polecam żonom (tym obecnym i przyszłym) i tym, którym zdarza się zasiedzieć na Facebooku.

Do książki zwabiła mnie czerwona okładka i powiem jedno, po jej przeczytaniu mam ochotę zakochać się na nowo, do tego w swoim własnym mężu. Niesamowicie aktualna, autorka doskonale i w nieco ironiczny sposób obrazuje jak bardzo oddalamy się od siebie na co dzień a potrzebę bliskości zaspokajamy wirtualnymi "like`ami". Ożywcza i niezwykle zabawna, a przy tym delikatnie...