Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Najsłabsza z dotychczas przeze mnie przeczytanych książek z serii.

Absurdalne zawiązanie fabuły, monotonia wyzierająca z każdej strony, niedorzeczne zachowanie wszystkich bohaterów i nużące, skrajnie drobiazgowe opisy spowodowały, że z trudem dobrnęłam do końca.

Liczę, że to było najgorsze spotkanie z Jackiem i kolejne części będą dostarczały tego, co zawsze - dużo akcji i jeszcze więcej rozrywki.

Najsłabsza z dotychczas przeze mnie przeczytanych książek z serii.

Absurdalne zawiązanie fabuły, monotonia wyzierająca z każdej strony, niedorzeczne zachowanie wszystkich bohaterów i nużące, skrajnie drobiazgowe opisy spowodowały, że z trudem dobrnęłam do końca.

Liczę, że to było najgorsze spotkanie z Jackiem i kolejne części będą dostarczały tego, co zawsze - dużo...

Czekałam z recenzją aż uporam się z serialową ekranizacją powieści i adaptacja w porównaniu z książką wypada bardzo słabo.

Powiedzmy sobie jasno - Jack Reacher to gigaChad. Z każdego starcia wychodzi zawsze obronną ręką i z przepiękną kobietą u boku, jest najbystrzejszą osobą w pokoju i nie ma na świecie zagadki, której nie rozwikła. Ba, nawet śmierć się go nie ima. Jego niewiarygodne przygody są okraszone humorem i serwowane z przymrużeniem oka przez autora, czego ewidentnie zabrakło w serialu. Również proporcja błędów logicznych i brawury wypada na niekorzyść ekranizacji.

Czytelniku, nie zniechęcaj się do uniwersum Reachera przez niedostatki tworu Amazon Prime - literacki pierwowzór wynagrodzi Ci ten smutek.

Czekałam z recenzją aż uporam się z serialową ekranizacją powieści i adaptacja w porównaniu z książką wypada bardzo słabo.

Powiedzmy sobie jasno - Jack Reacher to gigaChad. Z każdego starcia wychodzi zawsze obronną ręką i z przepiękną kobietą u boku, jest najbystrzejszą osobą w pokoju i nie ma na świecie zagadki, której nie rozwikła. Ba, nawet śmierć się go nie ima. Jego...

Powrót Reachera w dobrej formie.

Bardzo przypomina mi pierwszy tom pod względem intrygi, skupienia się na szczegółach, dedukcji. Mamy akcję ale fabuła nie koncentruje się wokół tzw. mordobicia.

Nie przeszkadzało mi też mniejsze zainteresowanie rozterkami sercowymi Reachera. Jack to bardzo kochliwy facet, zdecydowanie wolę gdy wybranki jego serca są co najwyżej dodatkiem a nie główną osią wydarzeń.

Powrót Reachera w dobrej formie.

Bardzo przypomina mi pierwszy tom pod względem intrygi, skupienia się na szczegółach, dedukcji. Mamy akcję ale fabuła nie koncentruje się wokół tzw. mordobicia.

Nie przeszkadzało mi też mniejsze zainteresowanie rozterkami sercowymi Reachera. Jack to bardzo kochliwy facet, zdecydowanie wolę gdy wybranki jego serca są co najwyżej dodatkiem...

Końcówka nadrabia lekko rozwlekły środek.
Niemniej, bardzo lubię postać Reachera więc sięgam po więcej.

Końcówka nadrabia lekko rozwlekły środek.
Niemniej, bardzo lubię postać Reachera więc sięgam po więcej.