-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński4
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1158
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać413
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński23
Biblioteczka
2023-11-09
2023-01-04
2022-10-11
Czuję się bardzo zawiedziona. Pierwsza część była naprawdę super - poruszała ważne tematy, emanowała pięknem zwykłych codziennych spraw, a losy bohaterów przejmowały mnie. Druga część jeszcze uszła, ale była tak trochę o wszystkim i o niczym. Natomiast końcówka serii kompletnie mnie rozczarowała. Zupełnie nie obeszły mnie wydarzenia, które tu się rozgrywały. Akcja była niemiłosiernie rozwleczona, dłużyła się.
Ogólnie pozostał niesmak. A szkoda. Jak dla mnie to pierwsza część powinna pozostać pojedynczą książką.
Czuję się bardzo zawiedziona. Pierwsza część była naprawdę super - poruszała ważne tematy, emanowała pięknem zwykłych codziennych spraw, a losy bohaterów przejmowały mnie. Druga część jeszcze uszła, ale była tak trochę o wszystkim i o niczym. Natomiast końcówka serii kompletnie mnie rozczarowała. Zupełnie nie obeszły mnie wydarzenia, które tu się rozgrywały. Akcja była...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-07-24
2022-07-05
2021-12-25
Jest to zbiór kilku opowiadań, których punktem centralnym jest księgarnia pana Alojzego, która jak to bywa w takich historiach, nie jest miejscem, do którego przychodzi się wyłącznie po to, by kupić książki.
Co do samej treści trudno mieć jakieś zastrzeżenia. Jest ona może w pewnych momentach zbyt cukierkowa , jednakże bywają chwile, że człowiekowi łza się zakręci w oku. Dla mnie najbardziej wzruszająca była historia Frania, która jednocześnie dała mi sporo do myślenia, ile dzieci z podobnymi problemami żyje wśród nas.
Czy jest to zbiór opowiadań, który przywraca wiarę w ludzi i daje ciepło oraz nadzieję? Oj, zdecydowanie tak. Przyznam, że jest to coś, czego szukam w tego typu historiach. Dlatego mogą z czystym sumieniem polecić tę książkę.
Jest to zbiór kilku opowiadań, których punktem centralnym jest księgarnia pana Alojzego, która jak to bywa w takich historiach, nie jest miejscem, do którego przychodzi się wyłącznie po to, by kupić książki.
Co do samej treści trudno mieć jakieś zastrzeżenia. Jest ona może w pewnych momentach zbyt cukierkowa , jednakże bywają chwile, że człowiekowi łza się zakręci w oku....
2021-12-13
Z tą powieścią mam niezły dylemat.
Bo sama fabuła, utrzymana w zimowo-świątecznym klimacie bardzo mi się podobała. Bohaterowie też byli mi dobrze znani i miło było wrócić do Zmysłowa, by przeżyć z nimi kolejne rozterki, ale i też radosne chwile.
Problemem dla mnie w tej powieści są zbyt szybkie przemiany charakterów (są święta, więc ze złego człowieka, musiała przejść zmiana w tego dobrego), które są strasznie nienaturalne i nie mające prawa zajść w realnym świecie (tak, wiem, że to powieść, ale mimo wszystko...). No i czasem autorka w usta postaci wkłada zdania tak sztucznie (choć bardzo mądrze) brzmiące, a przecież nikt w codziennej rozmowie nie używa tak górnolotnych wyrażeń.
Pomimo tych drobnych zastrzeżeń, całość wypada dobrze. Jest przytulnie, ciepło, choć za oknem skrzy się śnieg, a domownicy i przyjaciele stroją domy na nadchodzące Boże Narodzenie i gotują aromatyczne potrawy na wigilijną kolację. Dodatkowo miłość rośnie wokół nas i tak dalej...
Po prostu jest większość rzeczy, które oczekuję od tego typu powieści, które mają mnie wprowadzić w klimat świąt.
Polecam dla tych, którzy przeczytali poprzednie części!
Z tą powieścią mam niezły dylemat.
Bo sama fabuła, utrzymana w zimowo-świątecznym klimacie bardzo mi się podobała. Bohaterowie też byli mi dobrze znani i miło było wrócić do Zmysłowa, by przeżyć z nimi kolejne rozterki, ale i też radosne chwile.
Problemem dla mnie w tej powieści są zbyt szybkie przemiany charakterów (są święta, więc ze złego człowieka, musiała przejść...
2021-04-17
Pomimo dość dużej objętości książkę czyta się szybko i przyjemnie. Autorka ma lekkie pióro, a opisy przyrody są przepiękne. I choćby dlatego warto przeczytać tą serię.
Dla niektórych może się wydawać lekka, zbyt banalna, zbyt cukierkowa (tak są momenty, że od nadmiaru cukru zaczyna chrzęścić pomiędzy zębami), ale jest to coś co mi odpowiada. Zdecydowanie nadaje się do tego, by przeczytać ją na kocu w cieniu wielkiego drzewa, popijając lemoniadą :)
Z jednej strony żałuję, że przeczytałam ją właśnie teraz, a nie poczekałam do lata, by wpasować się w klimat, ale i tak było warto!
Pomimo dość dużej objętości książkę czyta się szybko i przyjemnie. Autorka ma lekkie pióro, a opisy przyrody są przepiękne. I choćby dlatego warto przeczytać tą serię.
Dla niektórych może się wydawać lekka, zbyt banalna, zbyt cukierkowa (tak są momenty, że od nadmiaru cukru zaczyna chrzęścić pomiędzy zębami), ale jest to coś co mi odpowiada. Zdecydowanie nadaje się do tego,...
2021-04-10
Jestem zauroczona opisami przyrody (tak jak i moja mama, którą namówiłam do przeczytania tej serii) Autorka tworzy przepiękny świat pełen wyrazistych barw, zapachów i smaków. Aż by się chciało wyprowadzić do takiej małej mieściny, gdzie jest sielsko, anielsko....
Mam jednak pewne duże zastrzeżenie, co do głównej bohaterki. Wszyscy (mam na myśli innych bohaterów książki) są absolutnie nią zachwyceni, jaka ona jest wspaniała, pracowita itd., tylko że ja mam wrażenie, że poza narzekaniem na jej ciężką sytuację, jeżdżeniem, spotykaniem i rozmawianiem z innymi osobami, to Agata nie robi za wiele. Tak naprawdę, to herbaciarnie prowadzą inne osoby, a główna bohaterka, może ewentualnie trochę posprząta tam w przerwie od zamartwiania się.
Naprawdę nie wiem z czego to wynika, ale ta postać pisarce ewidentnie nie wyszła. Co do innych nie mam zastrzeżeń.
Ogólnie, poza tym małym wyjątkiem, bardzo polecam!
Jestem zauroczona opisami przyrody (tak jak i moja mama, którą namówiłam do przeczytania tej serii) Autorka tworzy przepiękny świat pełen wyrazistych barw, zapachów i smaków. Aż by się chciało wyprowadzić do takiej małej mieściny, gdzie jest sielsko, anielsko....
Mam jednak pewne duże zastrzeżenie, co do głównej bohaterki. Wszyscy (mam na myśli innych bohaterów książki) są...
2021-02-19
Opowieści o miłości pisane kompletnie bez serca...
Skąd wzięła się moja teza?
Czytając ten zbiór opowiadań miałam wrażenie, że autorki miały takie zlecenie, a nie inne; wydawca musiał wyrobić normę, bo przecież wakacyjny zbiór opowiadań o miłości musi się pojawić - ot, taka nowa tradycja.
Nie powiem, że nic mi się nie podobało - były opowiadania, które miały swój urok.
I tak na przykład na pierwszym miejscu znalazła się historia „Między kartami książek”, która oprócz wątku romantycznego, miała także (co prawda do bólu przewidywalny i nie wyróżniający się) wątek kryminalny. Opowiadanie ze szczyptą humoru.
Drugie miejsce zajmuje opowiadanie „Chwila zapomnienia”. Ujęło mnie ono głównie opisami sklepu z antykami oraz meblami poddawanymi renowacji. Jest to także jedna z niewielu historii o miłości (którą przeczytałam), w której to mąż okazuje się dobrym kochankiem ;)
Na trzecie miejsce ląduje opowiadanie „To, co najważniejsze”, głównie dlatego, że bohaterka postanawia walczyć o swoje marzenia oraz to, że uświadamia sobie, że pieniądze i piękne mieszkanie to niekoniecznie to, co w życiu liczy się najbardziej.
Ogólnie opowiadania są w porządku, ale myślę, że znajdą się ciekawsze historie pisane przez te autorki. Historie pisane z sercem...
Opowieści o miłości pisane kompletnie bez serca...
Skąd wzięła się moja teza?
Czytając ten zbiór opowiadań miałam wrażenie, że autorki miały takie zlecenie, a nie inne; wydawca musiał wyrobić normę, bo przecież wakacyjny zbiór opowiadań o miłości musi się pojawić - ot, taka nowa tradycja.
Nie powiem, że nic mi się nie podobało - były opowiadania, które miały swój urok.
I...
2021-02-02
Gdy za oknem pada śnieg i wieje zimny wiatr, miło przenieść się do spokojnej, małej mieścinki. Akcja dzieje się pod koniec czerwca, czuć dopiero początek wakacji, a słońce coraz śmielej daje o sobie znać. Zza okna pracowni malarskiej widać ogród w pełnym rozkwicie, a dalej jest łąka i las. Wszędzie czuć lato, a cały świat jest niezwykle kolorowy i uśmiecha się do Ciebie.
Taka właśnie jest ta powieść - niesamowicie ciepła i pełna optymizmu. Nie raz się uśmiechnęłam, ale i też kilka razy uroniłam łzy.
Zdecydowanie polecam!!!
Gdy za oknem pada śnieg i wieje zimny wiatr, miło przenieść się do spokojnej, małej mieścinki. Akcja dzieje się pod koniec czerwca, czuć dopiero początek wakacji, a słońce coraz śmielej daje o sobie znać. Zza okna pracowni malarskiej widać ogród w pełnym rozkwicie, a dalej jest łąka i las. Wszędzie czuć lato, a cały świat jest niezwykle kolorowy i uśmiecha się do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-01-28
2020-04-15
Choć książka wydana w zimowym, przedświątecznym klimacie, przeczytałam ją dopiero teraz. Pewnie inaczej odebrałabym ją, gdyby wokół mnie świeciły lampki choinkowe, a w tle leciały kolędy i piosenki świąteczne. I chyba za to odjęłam tą jedną gwiazdkę, bo nie do końca wyczułam się w klimat ❄️🎄
Ale nie zmienia to faktu, że książka jest pełna ciepła i miłości. Opowiada o kreatywnych ludziach, którzy mierzą się z codziennymi obowiązkami i własnymi problemami, jak i demonami przeszłości. Niby typowa powieść obyczajowa, jednak niesie ze sobą przesłanie. Jakie? Musicie koniecznie przeczytać i odnaleźć je sami 😉
Choć książka wydana w zimowym, przedświątecznym klimacie, przeczytałam ją dopiero teraz. Pewnie inaczej odebrałabym ją, gdyby wokół mnie świeciły lampki choinkowe, a w tle leciały kolędy i piosenki świąteczne. I chyba za to odjęłam tą jedną gwiazdkę, bo nie do końca wyczułam się w klimat ❄️🎄
Ale nie zmienia to faktu, że książka jest pełna ciepła i miłości. Opowiada o...
Oczywiście trudno oceniać taką książkę jako całość. Na szczególną uwagę moim zdaniem zasługują opowiadania:
- Kłębek wskazidrożek - Magdy Knedler - za nietuzinkowy temat i doprowadzenie mnie do łez
- Co podpowiada los - Agnieszki Krawczyk - nie wiem za co konkretnie, ale podobało mi się
- Medalion z szafirem - Ilony Gołębiowskiej - za artystyczny klimat opowiadań i zadziornie uroczą główną bohaterkę
Chociaż warto tutaj zaznaczyć, że każde z tych opowiadań było na swój własny sposób przyjemne. Część czytałam w pociągu i myślę, że to są to właśnie takie książki do czytania w trakcie podróży.
Polecam :)
Oczywiście trudno oceniać taką książkę jako całość. Na szczególną uwagę moim zdaniem zasługują opowiadania:
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to- Kłębek wskazidrożek - Magdy Knedler - za nietuzinkowy temat i doprowadzenie mnie do łez
- Co podpowiada los - Agnieszki Krawczyk - nie wiem za co konkretnie, ale podobało mi się
- Medalion z szafirem - Ilony Gołębiowskiej - za artystyczny klimat opowiadań i...