Najnowsze artykuły
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant977
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2015-12-26
2015-12-26
Średnia ocen:
6,3 / 10
87 ocen
Na półkach:
Zobacz opinię (5 plusów)
Czytelnicy: 336
Opinie: 14
Zobacz opinię (5 plusów)
Popieram
5
Książka ta to niezaspokojone rozrosłe ponad miarę ego autora. Fabuła się rozsypuje. Jeśli ktoś szuka akcji to zasadniczo jej nie ma. Jak na kryminał to dość ryzykowne zamierzenie. Bohaterowie przerysowani, papierowi - brak jakiegokolwiek rysu psychologicznego. Wyjęci jakby z filmów Tarantino. Straszliwe dłużyzny w opisywaniu sytuacji. W dodatku zdania kilkakrotnie złożone zajmujące nawet 9 linijek tekstu - czytając nie bardzo wiadomo co autor miał na myśli. Do tego zdarza się np.7 porównań w jednym zdaniu. Wtręty słów w kilku bądź kilkunastu językach obcych w tym martwych i beztroskie buszowanie w słownictwie medycznym, informatycznym. Udziwniony szyk zdań. Ironia w stylu Kac Wawa. Wszystko to ma chyba świadczyć o zaj****** autora.
Przerost formy nad treścią.
Książka ta to niezaspokojone rozrosłe ponad miarę ego autora. Fabuła się rozsypuje. Jeśli ktoś szuka akcji to zasadniczo jej nie ma. Jak na kryminał to dość ryzykowne zamierzenie. Bohaterowie przerysowani, papierowi - brak jakiegokolwiek rysu psychologicznego. Wyjęci jakby z filmów Tarantino. Straszliwe dłużyzny w opisywaniu sytuacji. W dodatku zdania kilkakrotnie złożone...
więcej Pokaż mimo to