Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jako, że LC zażądało edycji opinii, więc edytuję.

Książka jest bardzo słaba. Jakością dorównuje chyba tylko najsłabszym opkom z typową marysujką w roli bohaterki. Źle napisane,brak jakiejkolwiek redakcji,rozwiązania fabularne wzięte z sufitu. Nie polecam. Makulatura.

Jako, że LC zażądało edycji opinii, więc edytuję.

Książka jest bardzo słaba. Jakością dorównuje chyba tylko najsłabszym opkom z typową marysujką w roli bohaterki. Źle napisane,brak jakiejkolwiek redakcji,rozwiązania fabularne wzięte z sufitu. Nie polecam. Makulatura.

Książek o opętaniu jest mnóstwo – począwszy od klasycznego Egzorcysty Williama Blatty’ego, a skończywszy na paradokumentach w rodzaju Egzorcyzmów Anneliese Michel i wydawałoby się, że ciężko jest przy tak wyeksploatowanym temacie o świeże i interesujące spojrzenie. Autorowi powieści Głowa pełna duchów udało się znakomicie opowiedzieć rodzinną historię Barrettów bez popadania w sztampę, intrygująco i z inwencją. Głowa pełna duchów to nie tylko groza. Jest to też opowieść o destrukcyjnej sile mediów, o tym w jaki sposób wpływają one na nasze życie i jak bardzo zatopieni w ich iluzyjny świat nie potrafimy oddzielić rzeczywistości od fikcji.

Więcej tutaj: https://naekranie.pl/recenzje/glowa-pelna-duchow-recenzja-ksiazki

Książek o opętaniu jest mnóstwo – począwszy od klasycznego Egzorcysty Williama Blatty’ego, a skończywszy na paradokumentach w rodzaju Egzorcyzmów Anneliese Michel i wydawałoby się, że ciężko jest przy tak wyeksploatowanym temacie o świeże i interesujące spojrzenie. Autorowi powieści Głowa pełna duchów udało się znakomicie opowiedzieć rodzinną historię Barrettów bez...

Marysuizm do potęgi entej czyli banalna opowiastka o panieneczce w której rękach leżą losy świata a ona marzy, aby leżało (a raczej stało) co innego. Tom pierwszy był równie "wybitny".

Marysuizm do potęgi entej czyli banalna opowiastka o panieneczce w której rękach leżą losy świata a ona marzy, aby leżało (a raczej stało) co innego. Tom pierwszy był równie "wybitny".

Uwielbiam tę książkę za jej cudowną absurdalność. I za jeszcze cudowniejszy pomysł.

Uwielbiam tę książkę za jej cudowną absurdalność. I za jeszcze cudowniejszy pomysł.

Pomysł niespecjalnie oryginalny ale akurat to najmniejsza wada tej książki. Może po PORZĄDNEJ redakcji i skróceniu jej o jakieś 40% uznałabym ją za miłe czytadło postapo, których mam wiele na półce. A tak - przegadana, bez tempa i rozwleczona do granic możliwości.Na co komu szczegółowe opisy łopaty? Ma wszelkie wady vanity czy też selfpublishingu i prawie żadnej zalety.
Na szczęście czytałam pożyczony od kogoś ebook,bo szkoda by było każdej wydanej na to wątpliwej jakości dzieło złotówki.

Pomysł niespecjalnie oryginalny ale akurat to najmniejsza wada tej książki. Może po PORZĄDNEJ redakcji i skróceniu jej o jakieś 40% uznałabym ją za miłe czytadło postapo, których mam wiele na półce. A tak - przegadana, bez tempa i rozwleczona do granic możliwości.Na co komu szczegółowe opisy łopaty? Ma wszelkie wady vanity czy też selfpublishingu i prawie żadnej zalety....

Bardzo dobra i bardzo polska cześć Uniwersum Metro.Polecam.

Bardzo dobra i bardzo polska cześć Uniwersum Metro.Polecam.

Niezbyt ciekawa podróbka nieco bardziej ciekawej Anne Rice i jej wampirzego cyklu. Za dużo nie mających żadnego uzasadnienia w fabule scen erotycznych, służących chyba tylko i wyłącznie wywołaniu kontrowersji w niektórych środowiskach. Płaski i pozbawiony głębi świat w modnym wampirzym entourage. Do zapomnienia.
Redakcja i korekta wołają o pomstę do nieba, no ale czego się spodziewać po selfie?
Do tego ta okładka.

Niezbyt ciekawa podróbka nieco bardziej ciekawej Anne Rice i jej wampirzego cyklu. Za dużo nie mających żadnego uzasadnienia w fabule scen erotycznych, służących chyba tylko i wyłącznie wywołaniu kontrowersji w niektórych środowiskach. Płaski i pozbawiony głębi świat w modnym wampirzym entourage. Do zapomnienia.
Redakcja i korekta wołają o pomstę do nieba, no ale czego się...