Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Każda kolejna część jest coraz lepsza ^*^

Meilin+Rollan = <3

Każda kolejna część jest coraz lepsza ^*^

Meilin+Rollan = <3

Fajne, lepsze niż 2 i 1. Tutaj jeszcze lepiej widać uczucia Rollana do Meilin i odwrotnie. Ktoś się będzie śmiać, ale ja uważam romantyzm w książkach za ogromny plus. Szkoda, że dopiero w ostatniej części się całują :(. Zdecydowanie warto sięgnąć. Fanów Meilin, Rollana, książki, serii, fanficów i bloggerów zapraszam na www.meilinfunclub.blogspot.com

Fajne, lepsze niż 2 i 1. Tutaj jeszcze lepiej widać uczucia Rollana do Meilin i odwrotnie. Ktoś się będzie śmiać, ale ja uważam romantyzm w książkach za ogromny plus. Szkoda, że dopiero w ostatniej części się całują :(. Zdecydowanie warto sięgnąć. Fanów Meilin, Rollana, książki, serii, fanficów i bloggerów zapraszam na www.meilinfunclub.blogspot.com

Jak na razie z każdą częścią dodaje jedną gwiazdkę :). Fajna, a najlepsza jest Meilin i Rollan XD. Teraz będę wredna uwaga: Dla tych co tego nie widzą albo jeszcze się nie doczytali Rollan jest zakochany w Meilin. Najpierw się kłócili, ale... z każdą częścią widać to coraz dokładniej. Zdecydowanie przebija jedynkę, choć nie równa się trójce.
Fanów zapraszam na www.meilinfunclub.blogspot.com

Jak na razie z każdą częścią dodaje jedną gwiazdkę :). Fajna, a najlepsza jest Meilin i Rollan XD. Teraz będę wredna uwaga: Dla tych co tego nie widzą albo jeszcze się nie doczytali Rollan jest zakochany w Meilin. Najpierw się kłócili, ale... z każdą częścią widać to coraz dokładniej. Zdecydowanie przebija jedynkę, choć nie równa się trójce.
Fanów zapraszam na...

Część pierwszą uważam za nie fortunną. Choć autorem jest Brandon Mull, który fajnie pisze to cała książka przypomina, nudną, przeciągniętą wersje Baśnioboru. Naszczęście, każda kolejna jest coraz lepsza, więc zdecydowanie warto się pomęczyć i dać szansę książce. Gdy znajdzie się już postać z którą się utożsami idzie gładko.

W tej części słabo widać jeszcze zauroczenie Rollana do Meilin, ale ja się domyśliłam. Po kłótniach. Rollan z Meilin tworzą swój własny żart w całej serii. Kłócąc się i dogadując złośliwie sami stają się własną, nie zależną opowieścią w książce.

Część pierwszą uważam za nie fortunną. Choć autorem jest Brandon Mull, który fajnie pisze to cała książka przypomina, nudną, przeciągniętą wersje Baśnioboru. Naszczęście, każda kolejna jest coraz lepsza, więc zdecydowanie warto się pomęczyć i dać szansę książce. Gdy znajdzie się już postać z którą się utożsami idzie gładko.

W tej części słabo widać jeszcze zauroczenie...