Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zapada w pamięć.
Posiadam taką dziwną wrażliwość, przez którą gapiłem się na ostatnią planszę komiksu mając niemalże łzy w oczach. Czytasz komiks o superbohaterach i nagle zdajesz sobie sprawę, że zrobiłbym tak jak Ci ludzie tam...a będąc superbohaterem chciałbym, żeby ludzie choć w taki sposób wsparli moją drużynę.

Więcej nie opiszę, to trzeba przeczytać samemu.

Zapada w pamięć.
Posiadam taką dziwną wrażliwość, przez którą gapiłem się na ostatnią planszę komiksu mając niemalże łzy w oczach. Czytasz komiks o superbohaterach i nagle zdajesz sobie sprawę, że zrobiłbym tak jak Ci ludzie tam...a będąc superbohaterem chciałbym, żeby ludzie choć w taki sposób wsparli moją drużynę.

Więcej nie opiszę, to trzeba przeczytać samemu.

Jeśli lubicie wartką akcję z dużą ilością spuszczanego łomotu i nagromadzeniem bohaterów ze świata Marvela - czytać! Komiks połyka się za jednym zamachem. Tu nie ma czasu na dylematy, zbędne dialogi. Trzeba działać i to widać na planszach komiksu.

Jeśli lubicie wartką akcję z dużą ilością spuszczanego łomotu i nagromadzeniem bohaterów ze świata Marvela - czytać! Komiks połyka się za jednym zamachem. Tu nie ma czasu na dylematy, zbędne dialogi. Trzeba działać i to widać na planszach komiksu.

Powoli się rozkręca, mniej dialogów, a więcej narracji samego Batmana.
Końcówka tylko nakręca apetyt na część drugą.

Powoli się rozkręca, mniej dialogów, a więcej narracji samego Batmana.
Końcówka tylko nakręca apetyt na część drugą.