Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Rzeczywistego opisu piekła i przeżycia autora to jest parę stron. Reszta to zapychacze tj. nic nie znaczące cytaty z Biblii, wychwalanie kościoła, jakieś nieistotne historie o nawróceniach w stylu „był niewierzący ale usłyszał że piekło jest straszne i już jest wierzący”. A jak przeczytałam że Biblia to lektura naukowa to już wiedziałam że nic z tego nie będzie. Chyba najgorsze co w życiu czytałam, lepiej tę książkę wyrzucić bo aż wstyd sprzedawać.

Rzeczywistego opisu piekła i przeżycia autora to jest parę stron. Reszta to zapychacze tj. nic nie znaczące cytaty z Biblii, wychwalanie kościoła, jakieś nieistotne historie o nawróceniach w stylu „był niewierzący ale usłyszał że piekło jest straszne i już jest wierzący”. A jak przeczytałam że Biblia to lektura naukowa to już wiedziałam że nic z tego nie będzie. Chyba...

"W wyłaniającym się świecie konfliktów etnicznych i cywilizacyjnych zachodnia wiara w uniwersalność własniej kultury niesie ze sobą trzy problemy: jest ona nieprawdziwa, niemoralna i niebezpieczna"
Samuel Huntington

My, ludzie zachodu, przodkowie wielkich myślicieli Arystotelesa, Platona i Sokratesa. Umiłowaliśmy retorykę, polemikę i poszukiwanie prawdy. Gdy coś jest białe nie może być czarne, to co w centrum jest naważniejsze, nieustannie poszukujemy prady i faktów.

Oni, ludzie wschodu, poszukujący harmonnii i ładu. Na piedestale stawiają wartości rodzinne, relacje i współpracę. Unikają konflików i sporów, które zagrażają poczuci jedności. Poszukują zależności, patrzą na świat holistycznie i widzą skomplikowaną sieć zależności, wzajemnych powiązań i niejednoznaczności.

Różnice kulturowe to teamt odgrzewany, powtarzany i wydawałoby się, że dziś wszyscy już o tym wiemy a jednak ciągle nasz etnocentryzm wiąże i ogranicza nasze postrzeganie innych kultur.

Czy wiesz, że Japończycy dwukrotnie częściej uznają przedmiot za substancję niż za obiekt? Amerykanie nastomisat, zupełnie odwrotnie, dwukrotnie częściej uznają przedmiot za obiekt niż za substancję.

Europejki bawiąc się z dziećmi nazywają przedmioty "To jest miś, to jest wiaderko. Wiaderko jest czerwone". Natomiast Chinki uczą relacji. "Daję Ci misia, teraz ty podziękuj i daj mi to jako dowód wdzięczności".

My lepiej zapamętujemy na przedstawianych nam obrazach obiekty centralne, ludzie wschodu... lepiej zapmiętają kontekst i tło.

Dlaczego na wschodzie jest tak niewiele wojen na tle religijnym?
Kto i dlaczego myśli holistycznie a kto analitycznie?
Jak różnimy się pod względem przewidywania przyłości?
Kto bardziej ulega zjawisku Barnuma a kto jest odporny na podstawowy błąd atrybucji?

Wiele ciekawych pytań, masa prztoczonych badań i analiz opisanych językiem przystępnym i jasnym. Jestem pod wrażeniem jak ciekawie można opisać temat różnic kulturowych i jak merytorycznie, trzymając się faktów robi to Nisbett.

"W wyłaniającym się świecie konfliktów etnicznych i cywilizacyjnych zachodnia wiara w uniwersalność własniej kultury niesie ze sobą trzy problemy: jest ona nieprawdziwa, niemoralna i niebezpieczna"
Samuel Huntington

My, ludzie zachodu, przodkowie wielkich myślicieli Arystotelesa, Platona i Sokratesa. Umiłowaliśmy retorykę, polemikę i poszukiwanie prawdy. Gdy coś jest...

Książka powstała na fali sukcesu jakim była kampania Anji promująca edukację psychoseksulaną. Ogromnie popieram akcję i zgadzam się, że nasz system szkolnictwa niewiel w tym temacie uczy. Pozycja, która polecam nastoltkom... mówi dużo o akceptacji, tolerancji, emocjach i uczuciach.

Bardzo ogromy plus za kontakty do przerożnych organizacji wśród ktorych można szukać pomocy np. w przypadku molestowania.

Liczyłam jednak na większą ilość wiedzy merytorycznej. Są wymienione np. horoby przenoszone drogą płuciową, sposoby zabezpieczania się oraz zdefiniowana jest płeć psychologiczna. Obawiam się, ze jednak większość tych informacji można znaleźć w internecie i o ile ktoś nie pochodzi z rodzin o skrajnie religinych poglądach to będzie w stanie zrozumieć, że kalendarzyk to niezbyt skuteczna metoda zapobiegania ciąży ( a jeśli ktoś tak myśli to książna nie zmieni jego zdania).

Czyta się szybko i lekko, podobały mi się zdjecia i grafiki choć raczej nie były związane z tematyką. Jednak doceniam stronę artystyczną.

Książka jak wspominiałam dla nastolatków u progu dojrzałości moze stanowić fundament do daleszego zgłębiana wiedzy.

Książka powstała na fali sukcesu jakim była kampania Anji promująca edukację psychoseksulaną. Ogromnie popieram akcję i zgadzam się, że nasz system szkolnictwa niewiel w tym temacie uczy. Pozycja, która polecam nastoltkom... mówi dużo o akceptacji, tolerancji, emocjach i uczuciach.

Bardzo ogromy plus za kontakty do przerożnych organizacji wśród ktorych można szukać pomocy...