Cytaty
Dziewięciu mężczyzn na dziesięć woli kobiety z dużymi piersiami, a ten dziesiąty woli tamtych dziewięciu.
Sentymenty sentymentami, a żreć i chędożyć trzeba
Odważni nie żyją wiecznie, tchórze nie żyją wcale
-Myślicie, że tak się da? Spalić przeszłość jak stare gacie? -Skoro obsrane i śmierdzą? Pewnie się da...
Zawsze, kiedy cię długo nie widzę, zaczynam myśleć, iż to niemożliwe, byś była piękniejsza niż na konterfekcie, który noszę na sercu. A kiedy już stajesz przed moimi olśnionymi oczyma, nie mogę sobie darować, jak mogłem być tak głupi, aby obraz pomylić z jego niezrównanym pierwowzorem
Godzina dziesiąta jest dobra na to, by człowiek leniwie przewracał się na drugi bok, być może kątem oka dostrzegając panującą na dworze jasność, i zasypiał z powrotem ze słodki przekonaniem, że to inni muszą wstać, a nie on.
Zresztą byłem jeszcze tak narąbany, że gdyby ktoś kazał mi wyskoczyć z ostatniego piętra Pałacu Kultury,to spytałbym tylko w którą stronę leci się do Nibylandii. Poza tym durne pytanie, wszyscy wiedzą, że zjawi się Dzwoneczek i pokaże drogę...
-[...]czasami należy używać wulgarnych słów. Oto masz mi opisać cudowny zachód słońca. Możesz rozpływać się nad tym, jak piękne było niebo, deklamować poematy o chmurach i słonecznej tarczy. A tymczasem wystarczy jedno... – zawiesiłem głos. – Taaaak? – Nie zawiodła mnie. – Wystarczy powiedzieć: „Aleks, jaki ja, kurwa, cudowny zachód słońca widziałam!”. I wszystko już będę wiedz...
RozwińCzasem głupota jest gorsza od złej woli.
Miłość nie jest grzecznym gościem, panie Madderdin. Miłość nie zapowiada swej wizyty na dwa tygodnie wcześniej. Miłość jest jak złodziej wślizgujący się do waszego domu i kradnący wszystko, co macie najcenniejszego.
- Dobranoc, panie Ritter. - Bez wina, bez dziewki... Gdzie ona dobra?
Kiedy później myślałem o tej chwili, wydawało mi się bardzo zabawne , że mogłem aż tak uwierzyć, że cokolwiek zależy od nas samych, a nie kaprysów przeznaczenia.
Uderzyłem Magdalenę w twarz tak mocno, że upadła na posadzkę. Zadałem cios otwartą dłonią (bo cóż to by były za obyczaje, abym kobietę bił pięścią niczym jakiś wozak lub tragarz! Przecież nawet przemoc można stosować z grzecznością wynikającą z dobrego wychowania), ale po pierwsze, nie należę do ludzi słabych, a po drugie, tak jak wspominałem, zakonnica siedziała na samym skraj...
RozwińDo wypitki każdy powód jest dobry! (…) Aby tylko pić dużo! I nieważne co, żeby tylko w łeb mocno waliło!