Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Uwielbiam Chandlera i ironiczny styl pisania Matthew, ale nie sądziłam, że lekkość tych postaci była okupiona takim bólem. Wspaniale się czyta!

Uwielbiam Chandlera i ironiczny styl pisania Matthew, ale nie sądziłam, że lekkość tych postaci była okupiona takim bólem. Wspaniale się czyta!

Niezwykle splątane losy bohaterów, lekki styl opowiadania, który pozwala szybko wejść w buty głównego bohatera i przeżywać razem z nim wszystko co spada na jego miedzianą głowę - to sprawia, że historia jest ciekawa i bardzo szybko się czyta.

Niezwykle splątane losy bohaterów, lekki styl opowiadania, który pozwala szybko wejść w buty głównego bohatera i przeżywać razem z nim wszystko co spada na jego miedzianą głowę - to sprawia, że historia jest ciekawa i bardzo szybko się czyta.

Przepiękna! Bardzo umiejętnie wplecione elementy fikcyjne w opowieść. Cała historia mnie oczarowała i ani przez chwilę się nie dłużyła, co jest wyczynem przy takiej objętości.

Przepiękna! Bardzo umiejętnie wplecione elementy fikcyjne w opowieść. Cała historia mnie oczarowała i ani przez chwilę się nie dłużyła, co jest wyczynem przy takiej objętości.

Gdy następnym razem pomyślisz "co by było gdybym wtedy..."
Na początku wydawała mi się strasznie dziecinna. Wpadłam na podobny pomysł pisząc opowiadanie w gimnazjum, stąd początkowy niesmak takiej prostoty, moralizatorstwa. Ale po czasie dałam się wciągnąć i każde kolejne równoległe życie coraz bardziej mnie wciągało. Ostatecznie: piękna powieść, bardzo daje do myślenia.

Gdy następnym razem pomyślisz "co by było gdybym wtedy..."
Na początku wydawała mi się strasznie dziecinna. Wpadłam na podobny pomysł pisząc opowiadanie w gimnazjum, stąd początkowy niesmak takiej prostoty, moralizatorstwa. Ale po czasie dałam się wciągnąć i każde kolejne równoległe życie coraz bardziej mnie wciągało. Ostatecznie: piękna powieść, bardzo daje do...

Rozczarowalam sie. Nie jest to obiektywna książka. Autor na zasadsie prawdy objawionej próbuje wskazac jedyna sluszna droge. Demonizowanie insuliny, pejoratywne okreslenia, duuuuze skroty myslowe nie wplywaja dobrze na odbior

Rozczarowalam sie. Nie jest to obiektywna książka. Autor na zasadsie prawdy objawionej próbuje wskazac jedyna sluszna droge. Demonizowanie insuliny, pejoratywne okreslenia, duuuuze skroty myslowe nie wplywaja dobrze na odbior

Poruszająca książka opisująca wydarzenia z ciekawych perspektyw. O tym, jak szczęśliwe zbiegi okoliczności mogą być przekleństwem i o tym, jak krótka chwila pecha tragicznie zmienia losy wielu osób. Bardzo plastyczna opowieść prowadzona z perspektywy dziecka. Poczułam się jak mała, zagubiona dziewczynka, która boi się swoich snów, ale jednocześnie bardzo chce zasnąć.

Poruszająca książka opisująca wydarzenia z ciekawych perspektyw. O tym, jak szczęśliwe zbiegi okoliczności mogą być przekleństwem i o tym, jak krótka chwila pecha tragicznie zmienia losy wielu osób. Bardzo plastyczna opowieść prowadzona z perspektywy dziecka. Poczułam się jak mała, zagubiona dziewczynka, która boi się swoich snów, ale jednocześnie bardzo chce zasnąć.

Słuchałam audiobooka w prażącym, sierpniowym słońcu, zbierając pomidory. Czułam się częścią krajobrazu. Przepiękne opisy, bardzo plastyczne! Wręcz czuję cierpki smak oliwek jedzonych na werandzie w przerwie od karczowania ogrodu czy piaskowania wiekowych belek w domu. Całość otula duszę, pomimo wplecionych nostalgicznych rozważań.

Słuchałam audiobooka w prażącym, sierpniowym słońcu, zbierając pomidory. Czułam się częścią krajobrazu. Przepiękne opisy, bardzo plastyczne! Wręcz czuję cierpki smak oliwek jedzonych na werandzie w przerwie od karczowania ogrodu czy piaskowania wiekowych belek w domu. Całość otula duszę, pomimo wplecionych nostalgicznych rozważań.

Dobry Boże! Już dawno nic mnie tak nie poruszyło! No i uwielbiam opowieści o dziczy.

Dobry Boże! Już dawno nic mnie tak nie poruszyło! No i uwielbiam opowieści o dziczy.